123

466
DZIENNICZEK” SIOSTRY FAUSTYNY
1746 Bądź uwielbiony, miłosierny Boże, Ześ się zniżyć raczył z niebios na tę ziemię.
Wielbimy Cię [w] wielkiej pokorze, Ześ raczył wywyższyć całe ludzkie plemię.
(106) W miłosierdziu swym niezgłębiony, niepojęty,
Z miłości ku nam bierzesz sobie ciało,
Z Dziewicy Niepokalanej, nigdy grzechem nie tkniętej,
Bo tak Ci się od wieków upodobało.
Dziewica święta, ta śnieżna Lilija,
Pierwsza wielbi wszechmoc Twego miłosierdzia.
Jej czyste Serce na przyjście Słowa z miłością się rozchyla,
Wierzy słowom Posłańca Bożego i [w] ufności się utwierdza.
Zdziwiło się niebo, że Bóg się stał człowiekiem,
Ze jest na ziemi Serce godne Boga samego.
Czemuż nie z Serafinem łączysz się, Panie, lecz z grzesznikiem?
0, bo to jest tajemnica miłosierdzia Twego,
Pomimo czystych wnętrzności żywota panieńskiego.
O
tajemnico miłosierdzia Bożego, o Boże litości,
Ześ raczył opuścić tron nieba,
A zniżył się do nędzy naszej, do ludzkiej słabości,
Bo nie aniołom, lecz człowiekowi miłosierdzia trzeba.
Aby godnie wysłowić miłosierdzie Pana,
Łączymy się z Matką Twą Niepokalaną,
(107) Bo wtenczas hymn nasz milszym Ci się stanie Bo Ona jest spośród aniołów i ludzi wybrana.
Przez Nią, jak przez czysty kryształ,
Przeszło do nas miłosierdzie Twoje,
Przez Nią miły Bogu człowiek się stał,
Przez Nią nam spływają wszelkich łask zdroje.

1747 + Nieskończona dobroć Boża w odkupieniu człowieka

Boże, któryś jednym słowem mógł zbawić światów tysiące, jedno westchnienie Jezusa uczyniłoby sprawiedliwości Twojej zadość, ale Ty, o Jezu, sam podjąłeś tak straszną mękę za nas jedynie z miłości. Sprawiedliwość Ojca Twego byłaby przebłagana jednym westchnieniem Twoim, a wszystkie wyniszczenia Twoje są jedynie
dziełem miłosierdzia Twego i niepojętej miłości. Ty, o Panie, odchodząc z tej ziemi, chciałeś pozostać z nami i pozostawiłeś sam siebie w Sakramencie Ołtarza i otworzyłeś nam na rozcież miłosier dzie swoje. Nie ma nędzy, aby (108) Cię wyczerpała; wezwałeś

123