166

Kazanie św. Maksyma. Biskupa Turynu. (Kazanie 53 1-2.4)

Chrystus jest dniem przez zmartywychwstanie. Dla Chrystusa rozwierają się bramy Otchłani, ziemia się odradza przez nowe dzieci Kościoła. Duch sprawia, że stoi otworem niebo: rozwarta Otchłań zwraca umarłych, odrodzona ziemia rodzi zmartywychwstałych, do nieba wstępują zbawieni. Także i dobry łotr wchodzi do raju. Ciała świętych wchodzą do miasta świętego: urnurli powracają do życia, przez zmartwychwstanie Chrystusa wszystkie elementy zmierzją ku rzeczom wyższym. Albowiem zmartwychwstanie Chrystusa dało życie zmarłym, przebaczenie grzesznikom, a chwałę świętym. I święty prorok zaprasza całe stworzenie do udziału w radości zmartwychwstania Chrystusa. Mówi bowiem, że trzeba się radować i weselić w tym dniu, który Pan uczynił.

Bo światło Chrystusa jest dniem, który nie ma nocy. Dniem bez końca. Chrystus jest owym dniem, według słów Apostoła: ,,Noc minęła i przybliżył się dzień. ,,Noc minęła" - mówi. Albowiem dniem jest Syn Boży, któremu Ojciec, będący sam dniem, przekazał tajemnice swej boskości. Tak więc światło Chrystusa zasze jaśnieje, promieniuje, tak że żadna ciemność grzechów nie może go ogarnać. I dlatego mówi Jan Ewangclista: ,, światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła". A więc, bracia, trzeba, abyśmy wszyscy radowali się w tym świętym dniu. Niech świadomość grzechów nikogo nie wyłącza od wspólnej radości, bo zmartwychwstanie Chrystusa jest dowodem wielkiego miłosierdzia Bożego; grzesznicy mogą jemu zaufać; rozleje się w ich duszy radość, jeżeli dla łaski przebaczenia otworzą się przed Chrystusem.

 

166