508 |
SOBOTA Łk 10, 17-24 "Szczęśliwe oczy, ktąre widzą" 1. ,,Czasem, gdy czytam rozprawy, w których doskonałość oświetlona jest z wielu punktów widzenia, męczy się całkowicie mój biedny rozum. Zamykam wtedy jak naszybciej uczoną książkę, która mi tyle nałamała głowy i przylepiła uczucie i biorę Pismo św. I natychmiast wszystko staje mi się pełne światła, jedno jedyne słwo otwiera mojej duszy spojrzenie w niekończącą się dal - doskonałość ukazuje mi się łatwa i przyjemna.Widzę, że wystarczy oddać się Bogu, podobnie jak dziecko, które spoczywa w ramianach swego Ojca". (Sw. Teresa od Dzieciątka Jezus). 2. Jest w Ewangelii hymn paschalny Jezusa ku czci Ojca (w. 21-22). Hymn ten - po ,,Ojcze nasz - stanowi najpiękniejszą - zachowaną modlitwę Jezusa. Modlitwę tę w ujęciu Łukasza wypowiedział Jezus pełen radości w Duchu Swiętym. Uczniowie powrócili z misji apostolskiej i z radością opowiadali o powodzeniu tej misji. Po hymnie pochwalnym mowa zwraca się do uczniów (w. 23-24). Za co wychwala Jezus Ojca, Pana nieba i ziemi? Najpierw, że ukryl te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi. Te rzeczy - oznaczają całą treść przepowiadania Jezusa, a szczególnie tajemnicę Królestwa, Krzyża i osoby Mesjasza. Krótko mówiąc: te rzeczy oznaczają Ewangelię jako dobrą nowinę zbawienia. Dlatego uczniowie widząc działanie Jezusa i słysząc Jego dobrą nowinę są szczęśliwi: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli i usłyszeć co słyszycie, a nie usłyszeli (w. 24). Zakrył przed mądrymi i roztropnymi. Jest tu prawdopodobnie aluzja do żydowskich uczonych w Pismie; byli uczeni, przeszli formację teologiczną, a jednak nie przyjęli Chrystusa i Ewangelii. Głoszenie Królestwa i Krzyża było dla nich głupstwem (por. 1 Kor 1, 17-31). Jezus widzi w tym wolę Ojca. Przeciwnie zaś prości, pokorni, ubodzy Jahwe, których porównał Jezus do dzieci, przyjęli z radością i entuzjazmem dobrą nowinę (w. 17-20). Ewangelia Królestwa i krzyż stały się dla nich mądrością i mocą Bożą ku zbawieniu. Ci prości i pokorni - to uczniowie. Dlaczego mądrość, wiedza utrudniały przyjęcie dobrej nowiny? W hymnie Jezus tego nie wyjaśnia, ale łatwo możemy to odczytać z kontekstu całej Ewangelii. Objawienie Ojca, dobra nowina Jezusa są z natury swej łaską i darem i do przyjęcia ich trzeba głębokiej wiary i pokory. Do takiej wiary bardziej sposobni są ludzie prości, pokorni, ubodzy. Wiedza bowiem cząsto nadyma człowieka. Objawienie Ojca i dobra nowia Jezusa są łaską, dlatego nie można sobie ich przyswoić jak tabliczki mnożenia; potrzebna jest do tego wiara, miłość i modlitwa. Ewangelii uczymy się na klęczkach. Mądrzy i roztropni jeśli mają taką wiarę i pokorę należą do uczniów Jezusa, do owych ewangelicznych prostaczków. |
508 |