628

VI TYDZIEŃ WIELK.

PONIEDZIAŁEK

 Jn 15,26-16,4 

Doświadczenie Ducha.

1. Wiele jest cierpień, na które nie ma rady. Lecz boleśniej niż od chorób, od trudnych warunków materialnych - cierpi człowiek od człowieka. Do jakiej skali urasta wzajemna dokuczliwość, świadczy przeprowadzona w Krakowie ankieta, z której wynika, że przyczyną większości zawałów serca i wrzodów żołądka są nerwowe stosunki w zakładach, wzajemne podgryzanie się, niepewność swojej pozycji, rozróbki w pracy". Ludzie wierzący nie mogą stanowić niestety wyjątku. Nasze codzienne życie obfituje w kłótniei gorszące zajścia, w krzywdy, w różnego rodzaju tragedie i nieszczęśliwe wypadki. Jeśli jednak nie można dochodzić sąrawiedliwości, czy wynagrodzić krzywdy, czy nawet skutecznie przeciwdziałać złu - to bardzo czesto z powodu braku świadków. Latwiej jest o przastępcę, niż o świadka przastępstwa. Nie dlatego, że nikt nie widział, ale dlatego, że nikt nie chciał widzieć; jeśli nawet ktoś musiał widzieć, to nikt nie chce świadczyć o tym, co widział. Swiadkowie są sterroryzowanim albo po prostu wygadni; czasem boją się zemsty a czaseen nieprzyjemnajsci związanych ze świadczeniem, jak uciążliwe przesłuchiwanie, strata czasu i inne niedogodności. Dzieje się więc tak, jak mówi pewien poeta (Jan Kurek) w swym wierszu: ,,Co widziałem, nie pamiętam. Co pamiętam nie widziałem"

2. Pan Jezus daje do zrozumienia, jak ważną a nawet jak konieczną jest rzeczą dawać świadectwo prawdzie. Chodzi Chrystusowi o tę prawdę, jaką jest fakt Jego zbawczego posłannictwa i cała treść tego posłannictwa. Jest to prawda tak doniosła i nieodzowna dla naszego zbawienia, iż w charakterze świadka ma wystąpić trzecia Osoaa Boska - Duch św. Gdy.., przyjdzie duch Pocieszyciel... Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczyć o Mnie. W tej funkcji świadczenia Duch Prawdy posługuje się oczywiście ludźmi.

Posługując się ludźmi w dawaniu świadectwa - Duch Swięty wyposaża ich w odpowiednie światło i siły. Dzięki temu światłu nikt nie może uchylić się od świadczenia wymówką ,,co widziałem, nie pamiątam", gdyż w każdej potrzebie znajduje w sobie właściwe słowa i argumenty, byle tylko zechciał się nimi posłużyć. Równocześnie Duch Swięty napełnia swoich współświadków należytą odwagą. Ta odwaga jest potrzebna, już nawt przy dawaniu dobrego przykładu. To świadectwo naszego przykłada, przykładu chrześcijańskiej postawy w różnych sytuacjach. I tutaj trzeba się liczyć z możliwością pewnych przykrości i niedogodności ,,świadczenia". Nie obejdzie się bez tego, by się komuś narazić. Ale przecież Chrystus nam to przepowiedział: To wam powiedziałem, abyście się nie załamali w wierze. W ofierze Mszy św. mamy wzór świadka doskonałego, który przed Piłatem stwierdzi: Ja się na to narodziłem i po to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie.

 

628