50
3. niedziela
Adwentu
Jan Chrzciciel przedstawił Go jako nieubłaganego sędziego, a teraz sam w imieniu innych ludu zadaje Mu rozstrzygające pytanie: Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść...?” „Zamiast wyraźnej odpowiedzi
Jezus wskazuje na swoje
czyny, które są wypełnieniem proroctw. Odtąd
wielkość
człowieka będziu się oceniać według tego, jak ściśle jest
on związany z Jezusem.
+ Słowa Ewangelii według św.
Mateusza:
Gdy
Jan usłyszał w wigzicniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: „Czy Ty
jesteś
Tym,
który
ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?” Jezus im odpowiedział: „Idźcie i
oznajmijcie Janowi to,
co słyszycie i
na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci
doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest
ten, kto
we Mnie
nie zwątpi”. Gdy
oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do
tłumów o
Janie: „Coście wyszli oglądać na pustyni? Trzcinę
kołyszącą się na wietrze? Ale coście wyszli zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto
w domach
królewskich są ci, którzy miękkie szaty
noszą. Po coście więc wyszli? Proroka zobaczyć?
Tak, powiadam wam,
nawet więcej
niż proroka. On jest tym, o którym nnpisano:
Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby
Ci przygotował drogę.
Zaprawdę
powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy
w
królestwie niebieskim większy jest niż on”.
—
Oto słowo Pańskie.