77
Narodzenie Pańskie- Msza św. w dzień
Ewangelia J 1,1—18
+
Słowa Ewangelii według św. Jana:
Na początku
było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było
Słowo. Ono było na
początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez
Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłoscią ludzi, a światłość w
ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga
—
Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłoscią, lecz posłanym, aby zaświadczyć o światłości. Była Światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby
się stali dziećmi Bożymi,
tym,
którzy wierzą w imię
Jego, którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. Słowo stało się ciałem
i
zamieszkało między nami. I
oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę,
jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje
o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: „Ten
był,
o
którym
puwiedziałem:
Ten,
który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie”. Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział.
Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim
pouczył.
—
Oto słowo Pańskie.