129
3. niedziela Wielkiego Postu
Kolekta: Boże, źródło wszelkiego miłosierdzia i dobroci, Ty nam wskazałeś jako lekarstwo na grzechy post, modlitwę i jałmużnę, + przyjmij nasze pokorne przyznanie się do przewinień, które obciążają
nasze sumienia,
i
podźwignij nas w swoim miłosierdziu. Przez naszego Pana...
Pierwsze czytanie Wj 17,3—7
Woda wydobyta ze skały.
—
„Czy Pan jest rzeczywiście
w pośrodku nas, czy nie?”
—
było to najważniejsze
pytanie Izraelitów wędrujących przez pustynię, decydujące o
sensie tej wędrówki. W tym wypadku było ono
jednak wyzwaniem Boga: synowie izraelscy kusili Boga, tzn. „wystawiali Go na próbę”. Lud „szemrał”
wyrażając w
ten sposób swoje niezadowolenie. Wszystko
to było znakiem braku zaufania
Bożej Opatrzności.
Bóg się tym
nie zraża. Wierny swoim obietnicom okazuje się dla Izraela Skałą „Opoką”, na której może on
budować swoją pewność, oraz Zródłem wody żywej
(por. dzisiejszą Ew.).
Bóg nic odmowie swoich darów
tym, którzy zaufali Jego dobroci i wierności. Takim darem jest przede wszystkim On sam
oraz wszystko to, bez czego nie sposób żyć, poczynając
od wody potrzebnej człowiekowi codziennie.
Czytanie z Księgi Wyjścia:
Synowie Izraela rozbili obóz w Refidim,
ale lud pragnął tam wody i dlatego szemrał przeciw Mojżeszowi i mówił: „Czy po to wyprowadziłeś nas z Egiptu, aby nas, nasze dzieci ł nasze bydło wydać na śmierć z pragnienia?”