23


267

Czwarte czytanie Iz 54,4a.5—14

Trwałość przymierza. — W niewoli babilońskiej, jak kiedyś w Egipcie, zagrożony był byt ludu Bożego. Ukarawszy go za grzechy Bóg okazał mu swoje miłosierdzie i miłość. Izrael nazwany został „żoną młodości” (oblubienicą czasów młodzieńczej miłości), ponieważ Bóg zawarł z tym narodem przymierze na Synaju, które było jakby zaślubinami z Bogiem. Tylko na krótką chwilę Bóg odrzucił swą niewierną „małżonkę”. Teraz jednak, gdy lud ten nawrócił się w niewoli babilońskiej, Bóg poprowadzi go do ojczyzny i zawrze z nim nowe przymierze.Słowa dzisiejszego czytania skierowane zostały do zburzonej Jerozolimy, ale wybiegają daleko w przyszłość i mówią o nowej Jerozolimie i o nowym ludzie Bożym — jest nim Kościół Chrystusa. Miłość Boga do Kościoła i zbawionej ludzkości usunie cierpienie i zło, a świat przemieni. Słowa czwartego czytania jeszcze się nie spełniły. Czekamy na ich wypełnienie.
Czytanie Księgi proroka Izajaaza: Nie lękaj się, Jerozolimo, bo małżonkiem ci jest twój Stworzyciel, któremu na imię: Pan Zastępów; Odkupicielem twoim Święty Izraela; nazywają Go Bogiem całej ziemi. Zaiste, jak niewiastę porzuconą i zgnębioną na duchu, wezwał cię Pan. I jakby do porzuconej żony młodości twój Bóg mówi: Na krótką chwilę porzuciłem ciebie, ale z ogromną miłością cię przygarnę. W przystępie gniewu ukryłem przed tobą na krótko swe oblicze, ale w miłości wieczystej nad tobą się ulitowałem, mówi Pan, twój Odkupiciel.

23