465
XVI. NIEDZIELA ZWYKŁA
Na roli rosną razem, zmieszane z sobą, pszenica i chwasty. Podobnie jest w Kościele Bożym. Był on zawsze Kościołem grzeszników i świętych. Gdzie przebiega granica między nimi? Kto z ludzi może wydać o tym wyrok? Gorliwi chcieliby natychmiast wyrwać chwasty. Wydaje im się im, że wiedzą dokładnie, gdzie
są chwasty.
Ale Bóg jest większy i dalekowzroczny. Umie czekać; pozwaia każdemu iść własną drogą aż do końca. Pozwala wzrastać chwastom
—
dopiero w czasie żniw okaże
się, co było pszenicę, a co chwastem, i być może,
nasze zaskoczenie
będzie wielkie.
Antyfona na
wejście: Oto mi Bóg dopomaga, Pan podtrzymuje me życie. Będę Ci chętnie składać ofiarę i sławić Twe dobre imię (Ps 54(53),6.8).
Chwała na wysokości
Kolekta: Wszechmogący Boże, okaż miłosierdzie swoim wiernym i pomnażaj w nich dary swojej
łaski,
-aby pełni wiary, nadziei i
miłości,
zawsze
wiernie zachowywali Twoje przykazania. Przez naszego Pona...
Pierwsze czytanie Mdr 12,13.16-19
Dobroć Boga dla ludzi.
—
Na wiele sposobów przejawiała się w historii Izraela mądrość Boża: jako potężna
i
skuteczna pomoc, karząca sprawiedliwość lub pełne dobroci miłosierdzie. Najtrudniejszy do zrozumienia jest fakt, że Bóg traktuje z jednakową cierpliwościę tak dobrych, jak i złych. O czym to świadczy, że Bóg oszczędza grzeszników, swoich wrogów, o Jego słabości
czy obojętności? Ani o jednym, ani o
drugim.