115


480

18. niedziela zwykła

Spiew przed Ewangelią Mt 4,4b

Alleluja,
Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.

Ewangelia Mt 14,13—21

Cudowne rozmnożenie chleba. — Jezus współczuje ludziom, którzy Go szukają i są spragnieni prawdy. Najpierw ich naucza (Mk 6,34), leczy chorych (Mt 14,14), a na koniec karmi wszystkich cudownie rozmnożonym chlebem. Jezus myśli nie tylko o głodnych tłumach, uczniowie powinni zrozumieć, kim jest Jezus i jakie mają zadanie do spełnienia; nie wolno im odprawiać z niczym ludzi odczuwających głód ciała i duszy, powinni dzielić zasoby Kościoła i wierzyć, że starczy ich dla wszystkich. Uczniowie nie staną się ubożsi przez to, że będą hojnie i wielkodusznie dawać z tego, co sami otrzymali: chleb dla ciała, chleb słowa Bożego i łaski sakramentów. Ewangelista miał przed oczami Kościół nie tylko swoich ale i póżniejszych czasów. Jak uczy historia, Kościół zawsze umiał łączyć ewangelizację i troskę o ubogich.

+ Słowa Ewangelii według św. Mateusza:
Gdy Jezus usłyszał o śmierci Jana Chrzciciela, oddalił się stamtąd w łodzi na miejsce pustynne, osobno. Lecz tłumy zwiedziały się o tym i z miast poszły za Nim pieszo. Gdy wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi i uzdrowił ich chorych. A gdy nastał wieczór przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: „Miejsce tu jest puste i pora już spóźniona. Każ więc rozejść się tłumom: niech idą do wsi i zakupią sobie żywności”. Lecz Jezus im odpowiedział:

115