395
3. niedziela zwykła
Pierwsze czytanie Iz 8,23b—9,3
Naród
kroczący
w ciemnościach ujrzał światłość wielką.
—
W roku 732 przed Chr.
część
północnego Królestwa
Izraelskiego została zagarnięta przez Asyrię. Ludność
Galilei, wywodząca się z pokoleń Zabulona i
Neftalego, została wysiedlona do niewoli. Nastąpił dla nich czas
ciemności. Ale w tych mrokach „zabłysło światło...”, budzi się nadzieja
—
mówi o niej dalszy ciąg I czytania: oto „Dziecię nam się narodziło... wielkie bedzie Jego panowanie.., na
tronie Dawida” (Iz 9,5—6). Jego
imię „Emmanuel
=
Bóg z nami” zapowiada, że Bóg przyjdzie
z pomocą
i będzie razem ze swoim ludem. Proroctwo
Izajasza spełniło się, gdy Jezus przyszedł do
Galilei głosić królestwo Boże
i
nawoływać do nawrócenia
(por. Ew.).
Chrystus może rozjaśnić i moje ciemności, uwolnić
z
wielorakich ograniczeń i tej
największej
niewoli, jaką jest
grzech.
Czytanie z
Księgi proroka Izajasza:
W dawniejszych czasach upokorzył Pan krainę Zabulona 1 krainę Neftalego, za to
w przyszłości chwałą okryje drogę do morza
wiodącą przez Jordan, krainę pogańską. Naród kroczący w ciemnościach
ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju
mroków zatlysło światło. Pomnożyłeś
radość,
zwiąkszyleś
wesele. Rozradowali
się
przed Tobą, jak się radują we żniwa, jak się weselą przy podziale łupu. Bo
złamałeś jego ciężkie jarzmo i drążek na jego ramieniu, pręt jego ciemięzcy jak
w dniu
porażki Madinnitów,
—
Oto słowo Boże.