401
4.
niedziela zwykła
„Może”
—
więcej prorok nie obiecuje. W każdym wypadku człowiek ma obowiązek szukać Pana, czcić Go i słuchać, nawet jeżeli już jest za późno i nie da się
zapobiec katactrofie. Możliwe, że
jej
oczyszczający ogień jest konieczny. Prorok
daje jednak nadzieję
ludowi pokornemu
i biednemu”. Wyrażenie "pokorny”, "biedny” są prawie jednoznaczne, określają
tego, który w sprawach zbawienia nie liczy na siebie, lecz tylko na Boga.
Tu sqma postawa dochodzi do głosu w błogosławieństwach w Kazaniu na Górze
(por. Ew.).
„Reszta”, która
ocałeje z powodzi klęsk, wyda
z
siebie Mesjasza, który zapoczątkuje nowy lud Boży.
I dopiero na nim spełnią się końcowe obietnice I czytania, Wiele znaków wskazuje, że Kościół
musi przejść przez bolesne oczyszczenie. W takim przypadku słowa Sofoniasza nabrałyby nowej aktualności.
Czytanie
z
Księgi proroka Sofoniasza:
Szukajcie
Pana, wszyscy pokorni ziemi, którzy pełnicie Jego
nakazy; szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory, może się ukryjecie
w
dzień gniewu Pana. Zostawię posróci ciebie lud pokorny
i biedny, a szukać będą schronienia
w imieniu Pana. Reszta Izraela
nie będzie czynić nieprawości
ani
mówić kłamstwa. I nie znajdzie się w
ich ustach
zwodniczy
język, gdy paść się będą i wylegiwać, a nie będzie
nikogo, kto by ich przestraszył.
—
Oto słowo Bo
że.
Psalm responsoryjny Ps 146(145)
Refren:
Ubodzy duchem mają wstęp do nieba.
lub:
Alleluja.
Bóg wiary dochowuje na wieki, uciśnionym wymierza sprawiedliwość,
chlebem karmi głodnych,
wypuszcza na wolność uwięzionych. R.