36


401

4. niedziela zwykła

„Może” — więcej prorok nie obiecuje. W każdym wypadku człowiek ma obowiązek szukać Pana, czcić Go i słuchać, nawet jeżeli już jest za późno i nie da się zapobiec katactrofie. Możliwe, że jej oczyszczający ogień jest konieczny. Prorok daje jednak nadzieję ludowi pokornemu i biednemu”. Wyrażenie "pokorny”, "biedny” są prawie jednoznaczne, określają tego, który w sprawach zbawienia nie liczy na siebie, lecz tylko na Boga.
Tu sqma postawa dochodzi do głosu w błogosławieństwach w Kazaniu na Górze (por. Ew.). „Reszta”, która ocałeje z powodzi klęsk, wyda z siebie Mesjasza, który zapoczątkuje nowy lud Boży. I dopiero na nim spełnią się końcowe obietnice I czytania, Wiele znaków wskazuje, że Kościół musi przejść przez bolesne oczyszczenie. W takim przypadku słowa Sofoniasza nabrałyby nowej aktualności.

Czytanie z Księgi proroka Sofoniasza:
Szukajcie Pana, wszyscy pokorni ziemi, którzy pełnicie Jego nakazy; szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory, może się ukryjecie w dzień gniewu Pana. Zostawię posróci ciebie lud pokorny i biedny, a szukać będą schronienia w imieniu Pana. Reszta Izraela nie będzie czynić nieprawości ani mówić kłamstwa. I nie znajdzie się w ich ustach zwodniczy język, gdy paść się będą i wylegiwać, a nie będzie nikogo, kto by ich przestraszył. —
Oto słowo Bo że.

Psalm responsoryjny Ps 146(145)

Refren: Ubodzy duchem mają wstęp do nieba. lub: Alleluja.

Bóg wiary dochowuje na wieki, uciśnionym wymierza sprawiedliwość,
chlebem karmi głodnych, wypuszcza na wolność uwięzionych. R.

36