372
+ Słowa Ewangelii według św. Jana:
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka
Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: „Nie mają
już wina”. Jezus Jej
odpowiedział: „Czyż to moja lub Two”ja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła moja godzina”. Wtedy Matka
Jego
powiedziała do sług: „Zróbcie
wszystko, cokolwiek wam powie”. Stało zaś tam
sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich
oczyszczeń, z
których każda mogła po
mieścić dwie lub trzy miary. Rzeki do nich Jezus;
„Napełnijcie stągwie wodą”. I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: „Zarzerpnijcie teraz
i zanieście staroście weselnemu”. Ci zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody,
która stała się winem, i nie wiedział,
skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli, przywołał pana młodego
i powiedział do niego: "Każdy człowiek
~tawia najpierw dobre wino,
a gdy się
napiją,
wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory”. Taki to
początek
znaków uczynił
Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
—
Oto słowo Pańskie.
Albo;
Ewangelia J 19,25—27
Oto
Matka twoja
+ Słowa Ewangelii według
św. Jana:
Obok krzyża Jezusa
stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc
Jezus
ujrzał Matkę
i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: „Niewiasto, oto syn Twój”. Następnie
rzekł
do ucznia: „Oto
Matka twoja”. I od tej godziny uczeń wziął
Ją
do
siebie.
—
Oto słowo Pańskie.