447
12. niedziela zwykła
Ewangelia Mt l0,26—33
Nie bójcie się ludzi.
—
Dzisiejszy fragment Ewangelii
stanowi dalszy
ciąg poleceń, jakie Jezus dał uczniom kierując ich do pracy apostolskiej. Przewija się w nim
wezwanie: „nie bójcie się”. Poprzednio Jezus zapowiedział bowiem prześladowanie
ze
strony ludzi. Dobra Nowina, którą
mają głosić, natrafi na sprzeciw wielu i
zostanie odrzucona. Nie należy się
jednak zbytnio obawiać ani o samo orędzie,
ani o
własne życie. Słowa uczniów zostaną mimo wszystko przyjęte. Na końcu
dzisiejszej
Ewangelii stoi obietnica oduosząca się za
równo do
przepowiadających jak
i słuchaczy; Jezus
przyzna się do każdego, kto Go wyzna przed ludźmi.
+ Słowa Ewangelii według św. Mateusza:
Jezus
powiedział do swoich Apostołów: Nie bójcie się ludzi. Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. Co mówię wam w ciemnościach,
powtarzajcie
jawnie, a co usłyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach. Nie bójcie się tych. którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić
nie
mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa. A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Dlatego nie bójcie się: jesteście
ważniejsi niż wiele
wróbli. Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie.
—
Oto słowo Pańskie.