24. niedziela zwykła
Pierwsze czytanie Syr 27,30—28,7
Odpuść winę bliźniemu.
—
Autor Księgi zwanej
Mądrością
Syracha był przekonany jak każdy
wierny Starego
Przymierza, że już tu, na ziemi,
otrzymujemy nagrodę
lub karę
za
nasze
uczynki. Dlatego tym bardziej zdumiewa, że potępia złość, gniew i pragnienie zemsty zauważając; właśnie grzesznicy, którzy najbardziej
potrzebują przebaczenia ze strony Boga, najczęściej sami
żywią mściwe
i nienawistne uczucia wobec innych. Bóg będzie surowo karał tego, "który
się
mści”, jest zawzięty i
trwa
w
nienawiści.
Poczucie wdzięczności wobec
Boga i
Jego
postępowanie wobec ludzi
powinny
nas odwodzić od nienawiści
i
pragnienia zemsty.
Dzieje przymierza Izraela z
Bogiem
są
jednym wielkim łańcuchem Bożej cierpliwości i
ciągle
na nowo ponawianego
przebaczenia.
Przebacz z serca
swemu bratu
a
Bóg ci przebaczy
—
to
napomnienie jest treścią dzisiejszej
Ewangelii. Przypomina
nam
je codziennie Modlitwa Pańska. Chrystus udoskonali
jeszcze to przykazanie i
wyniesie je na
szczyty, gdy je rozciągnie
nawet na nieprzyjaciół.
Czytanie z Księgi
Syracydesa:
Złość
i
gniew są
obrzydliwościami, których pełen jest
grzesznik.
Tego, który się mści, spotka zemsta od Pana: On grzechy jego dokładnie zachowa w pamięci. Odpuść winę
bliźniemu, a wówczas, gdy błagać będziesz, zostaną ci odpuszczone grzechy. Gdy
człowiek żywi złość przeciw drugiemu, jakże u Pana
szukać będzie
uzdrowienia? Nie ma on miłosierdzia nad człowiekiem do siebie podobnym, jakże
błagać
będzie o odpuszczenie swoich własnych
grzechów? Sam będąc ciałem
trwa w nienawiści,
któż więc odpokutuje za jego przewinienia?
Pamiętaj na ostatnie rzeczy i przestań nienawidzić, na rozkład ciała, na śmierć
i trzymaj się przykazań. Pamiętaj na przykazania i nie miej w nienawiści bliźniego, na przymierze Najwyższego i da
ruj obrazę.
—
Oto słowo Boże.