523
26. niedziela zwykła
A w tym co zewnętrzne uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym
aż
do śmierci, i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg wywyższył Go nad
wszystko i darował Mu imię, ponad wszelkie imię,
aby na imię Jezusa zgięło
się każde kolano istot
niebieskich i ziemskich, i podziemnych, i aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca.
Oto słowo Boże.
Spiew przed Ewangelią
Alleluja
Moje owce słuchają mojego głosu,
Ja znam je, a one idą za Mną.
Ewangelia Mt 21,26—32
Nawrócenie prowadzi do zbawienia.
—
Przypowieść
o dwóch synach stanowi razem z przypowieścią o przewrotnych rolnikach (Mt 21,33—43)
i o uczcie królewskiej
(Mt 22,1—lo) pewną całość, w której wszystkie
trzy przypowieści nawzajem się uzupełniają i wyjaśniają.
—
Przypowieść o dwóch synach, z których jeden mówi: „Idę”, ale nie poszedł, a
drugi: "Nie
chcę”, ale poszedł,
Jezus
przerywa pytaniem: "Któryż z
tych
dwóch spełnił wolę Ojca?” Odpowiedż jest jasna: decyduje nie
zgoda wyrażona słowami, ale
czynami. Zrozumieli to
celnicy i grzesznicy i pozwolili się poprowadzić
—
przez
Jana Chrzciciela, a potem przez Jezusa
-
na drogę sprawiedliwości”. Nie chcieli na
nią wstąpić tylko oficjalni przedstawiciele
narodu i religii, np. faryzeusze,
którzy mimo iż
uważali się za posłusznych Bogu i Jego prawu, nie chcieli wejść do królestwa mesjańskiego.
Mówiąc: "później nie opomiętaliście się”, myśli Jezus
o
judaizmie swego
czasu. Ale tę przypowieść skierował
również do naszych czasów. Dziś powtarza
ją
w Kościele, a przez Kościół kieruje również do mnie.