67


548

XXXI NIEDZIELA ZWYKŁA Rok A

W różnych dziedzinach życia często pojawia się słowo: "wiarygodny”. Być może dlatego, że wiarygodność jest zjawiskiem rzadkim. Każdy odgrywa swoją rolę, jeden większą, drugi mniejszą, jak umie najlepiej: politycy, ludzie interesu, artyści, kler itd. Wszyscy uważają, że to, co mówią, jest prawdą, a ich postępowanie słuszne i dobre. Niektórzy w to szczerze wierzą, a ich słowa maja pokrycie w czynach.
Jezus wybaczał małym ludziom ich małe błędy. Natomiast ostro potępial tych, którzy występując w imieniu Boga lub narodu, wygłaszali długie i pobożne mowy — być może zawierające prawdę — lecz ich postępowanie nie poświadzzało słów.

Antyfona na wejście: Nie opuszczaj mnie, Panie, Boże mój, nie oddalaj się ode mnie. Spiesz mi na pomoc, Panie, zbawienie moje (Ps 30(37),22—23).

Chwała na wybokości

Kolekta: Wszechmogący i miłosierny Boże, + Ty sprawiasz, że wierni Twoi godnie Ci służę; daj nam bez przeszkody dążyć do zbawienia, które obiecujesz. Przez naszego Pana...

Pierwsze czytanie Ml 1,14b—2,2b.8—10

Niewierni kapłani Starego Przymierza. — W czasach proroka Malachiasza odbudowano znowu świątynię jerozolimską (515 r. przed Chr.), ale kult tam sprawowany nie przynosił Bogu chwały, przeciwnie, był Bożą obrazą. Prorok zarzuca kapłanom, że uwłaczają Imieniu Bożemu, zerwali przymierze zawarte z pokoleniem Lewiego, a przez swą błędną naukę wielu ludzi doprowadzili do upadku.

67