78


559

XXXIII NIEDZIELA ZWYKLA Rok A

Byłoby nonsensem przelewać ocean do szklanki. Uzdolnienia i talenty ludzi są bardzo zróżnicowane co do ilości, rodzaju i zakresu — i to jest właściwe. Dla każdego istnieje najwyższa granica tego, czego może się nauczyć, czego może dokonać, co możc objąć, przyswoić sobie. Przekroczenie tej naturalnej granicy, czyli wszelki nadmiar, byłby bezsensowny. Ale każdy powinien dążyć do osiągnięcia granic swoich możliwości. Do takiego najwyższego poziomu wiedzy, umiejętności czy sprawności każdy ma prawo i z tego Bóg zażąda kiedyś rachunku.
Nie wiemy, kiedy nadejdzie „dzień Pański”, dzień końca i wypełnienia. Dla poszczególnego człowieka nadejdzie w krótkim czasie — będzie nim chwila jego śmierci. Aż do tego momentu przeżywamy czas pracy, wiernej służby, wysiłku. Wierność nie oznacza konserwowania tego, co się posiada, lecz polega na rozwijaniu darów, które się otrzymało. W tej pracy musimy wzrastać i dojrzewać, być gotowymi wszystko oddać, aby wszystko zyskać.

Antyfona na wejście: Pan mówi; * Myśli moje są myślami pokoju, * a nie udręczenia. * Wzywać Mnie będziecie, a Ja was wysłucham i sprowadzę do domu ze wszystkich krajów waszego wygnania (Jr 29,11.12.14).

Chwała na wysokości

Kolekta: Panie, nasz Boże, spraw, abyśmy znajdowali radość w Twojej slużbie, ± albowiem szczęście trwałe i pełne możemy znaleźć tylko w wiernym oddaniu się Tobie, * Stwórcy wszelkiego dobra: Przez naszego Pana...

Pierwsze czytanie Prz 31,l0—13.19—20.30-31

~ Poemat o dzielnej niewieście. — Na końcu Księgi Przysłów znajduje się poemat o idealnej niewieście. Została ona przedstawiona jako ludzkie urzeczywistnienie mądrości, o której była mowa w poprzednich rozdziałach. Taka niewiasta jest kochającą żoną, zapobiegliwą gospodynią, prawdziwym skarbem, szczęściem całego do domu. Posiada prawdziwą mądrość: bojaźń Bożą.

78