490
20. niedziela zwykła
Czytanie z Listu św. Pawia Apostoła do Rzymian
Bracia: Do was, pogan, mówię: Będąc apostołem
pogan przez cały czas chlubię się posługiwaniem swoim w tej nadziei, że może pobudzę do współzawodnictwa swoich rodaków
i
przynajmniej niektórych z nich doprowadzę do zbawienia. Bo jeżeli ich odrzucenie przyniosło światu pojednanie, to
czymże będzie ich przyjęcie, jeżeli nie powstaniem ze śmierci do życia? Bo dary łaski i wezwanie
Boże
są
nieodwołalne. Podobnie bowiem jak wy niegdyś byliście nieposłuszni Bogu, teraz zaś
z powodu ich nieposłuszeństwa dostąpiliście miłosierdzia, tak i oni stali się teraz nieposłuszni z powodu okazanego wam miłosierdzia, aby i sami
w czasie obecnym
mogli dostąpić miłosierdzia. Albowiem Bóg
poddał wszystkich nieposłuszeństwu,
aby wszystkim okazać miłosierdzie.
—
Oto słowo Boże.
Śpiew
przed Ewangelią
Alleluja. Jezus głosił Ewangelię o kólestwie
i leczył wszelkie choroby wśród ludu.
Ewangelia Mt 15,21-28
Wiara niewiasty Kananejskiej.
—
I w tej
perykopie
mowa jest o
chlebie. Podobnie
jak przed rozmnożeniem
chleba uczniowie domagali
się, by Jezus odprawił lud,
tak i teraz mówią do Niego: „Odpraw
ją
...!„ —
mianowicie niewiastę kananejską, która
prosi a uzdrawienie
córki. Początkowo Jezus jak gdyby godził się
z
uczniami mówiąc, że chleb jest dla dzieci, a nie dla psów. Ale niewiasta
prosi o
okruszyny spadające ze stołu panów, a może przeczuwa, że przy rozmnożeniu chleba pozostały jeszcze ułomki.