136


847

8. niedziela zwykła

Antyfona na wejście: Pan jest moim obrońcą. Wyprowadził mnie na miejsce przestronne, ocalił mnie, gdyż mnie miłuje (Ps 18(17),19—20).

Chwała na wysokości

Kolekta: Wszechmogący Boże, spraw, niech pod Twoimi rządami dzieje światu toczą się w pokoju, a Twój Kościół niech bez przeszkód Tobie służy. Przez naszego Pana...

Pierwsze czytanie Oz 2,16.17b.21—22

Naród wybrany jest oblubienicą Boga. — Czas wędrówki przez pustynię Synaj to "lata młodości” Izraela, podążającego wiernie za swym Bogiem obecnym w obłoku (por. Jr 2,2n) i darzącego Go szczerą miłością. Wtedy Izrael nie znał i nie chciał znać żadnego innego boga. Ale później, w Ziemi Obiecanej, wszystko się zmieniło. Naród stał się bogaty, dobrobyt ten oddalił go od Boga. Dobra materialne i kulturalne stały się jego bożkami. Lecz Bóg nadal kocha swój lud, tę „niewierną oblubienicę”. Przez Ozeasza kieruje do niej słowa przestrogi, zaproszenia i obietnicy: aby ją wyrwać z niewoli dobrobytu, raz jeszcze poprowadzi ją na „pustynię”. Tam zapomni o swoich bożyszczach, na nowo uczyć się będzie milości, wierności i odnajdzie swego Boga. Słowa te wypełnią się, gdy naród uprowadzony do niewoli babilońskiej wracać będzie do swej ojczyzny (por. Iz 40,3ri). — Dzisiejsza Ewangelia przedstawia Chrystusa jako Oblubieńca Kościoła. Jest On również moim Bogiem i Zbawcą.

136