OREMUS

Strona 163  HYMNY NA WIELKI TYDZIEN

I

Sztandary Króla się wznoszą, już Krzyż chwalebny jaśnieje

Na którym Stwórca człowieka w człowieczym ciele zawisnął.

To na nim Jezus zraniony okrutnej włóczni żelazem,

oczyścił z winy grzeszników strumieniem krwi oraz wody.

Wspaniałe drzewo, ozdobne purpurą krwi Chrystusawej,

wybrane, aby na sobie unosić ciało najświętsze.

Ramiona drzewa szczęśliwe dźwigają okup wszechświata;

Szalami wagi się stając, wydarły zdobycz Otchłani.

Oddajmy pokłon krzyżowi, co był ołtarzem ofiary,

bo na nim życie umarło, by śmiercią życie przywrócić.

O krzyżu, bądź pozdrowiony, jedyna nasza nadziejo,

Zachowaj wiernych od złego i zniwecz zbrodnie ludzkości.

O Trójco, źródło zbawienia, niech każdy duch Cię wysławia,

a Ty, przez Krzyż odkupionych umacniaj łaską na wieki. Amen. 

II

Sław, języku, bój chwalebny, dzieje walki niezrównanej,

I opiewaj triumf krzyża hymnem pełnym uwielbienia.

Na nim bowiem Odkupiciel był zabity lecz zwyciężył.

Gdy praojciec zbuntowany wziął w swe usta zgubny owoc,

Uległ śmierci w nim ukrytej: wtedy Stwórca się zmiłował

Wybierając nowe drzewo, by dawnego zniszczyć skutki.

Postanowił Bóg wszechmocny dla ratunku wszystkich ludzi,

Aby szatan, ojciec kłamstwa był zwiedziony swym podstępem:

To zaś, czym nas wróg poraził, było naszym uzdrowieniem.

Kiedy czas już się wypełnił i nastała pora święta

Ojciec posłał swego Syna, Stworzyciela całej ziemi

który z łona dziewiczego w ludzkiej zrodził się postaci.

On przeżywszy między nami jako człowiek lat trzydzieści,

Z własnej woli przyjął mękę: Wypełniając zbawcze dzieło

Na krzyżowej zawisł belce jak baranek przebłagalny.

Cześć niech będzie Bogu Ojcu i Synowi Jedynemu

Razem z Duchem równym Obu; chwała Bogu w Trójcy świętej

który darzy nas i chroni swoją łaska miłosierną. Amen.

III

Oto znaki Bożej męki: ¯ółć, plwociny, trzcina, ocet.

Gwoździe i żelazna włócznia, która święty bok przebiła:

płyną z rany krew i woda, aby obmyć wszechświat cały.

Krzyżu wierny i szlachetny, spośród wszystkich drzew wybrany,

¯aden las nie zrodził drzewa piękniejszego ponad ciebie:

Słodkie belki, słodkie gwoździe, co dźwigają ciężar słodki!

Schyl gałęzie, drzewe wzniosłe, ulżyj członkom tak napiętym:

Niechże zmięknie pień Twój twardy, aby na nim ciało zbawcy

I najwyższej chwały króla nie doznało udręczenia!

Tylko tyś jest godne przyjąć na ramiona okup ziemi

i ukazać port bezpieczny dla tonących w wirach świata,

Ciebie bowiem krew Baranka uświęciła swą czerwienią.

Cześć niech będzie Bogu Ojcu i Synowi Jedynemu

Razem z Duchem równym Obu: chwała Bogu w Trójcy świętej.

który darzy nas i chroni swoją łaską miłosierną. Amen.

IV

Jezu sądzony przez ludzi za prawdę, miłość i dobro,

Zmiłuj się, Panie, nad nami i przebacz naszą niewierność.

Jezu przybity do krzyża na skalnym wzgórzu Golgoty,

Pomóż nam wytrwać przy Tobie, gdy cios cierpienia uderzy.

Jezu złożony do grobu rękami wiernych przyjaciół.

Pokój i życie na wieki niech Twoja śmierć nam przyniesie.

Jezu, Baranku zabity za grzechy świata całego,

Ojcu, Duchowi i Tobie niech będzie chwała bez końca. Amen.

V

Przejęty świętą radością niech wierny lud się weseli,

Bo Jezus dał nam zbawienie i Władcę śmierci zwyciężył.

Już wielka rzesza się zbliża z zielenią palm i oliwek,

wołając głośno ,,Hosanna Synowi Dawidowemu.

I my naprzeciw biegnijmy Królowi nieba i ziemi

Gałązki niosąc palmowe śpiewajmy hymny pochwalne.

Niech Pan darami swej łaski ze złej nas drogi zawróci,

A my z wdzięcznością oddajmy podziękę Jemu należną.

Niech będzie chwała na wieki Synowi z Ojcem i Duchem;

Niech Boga w Trójcy Jednego Wysławia rzesza zbawionych. Amen.

VI

Odkupicielu, ratuj swe stworzenie Twego oblicza blaskiem naznaczone, nie daj, by szatan zniszczył je podstępem, śmiercią swą bowiem dług nasz zapłaciłeś.

Zmiłuj się, Królu, nad niewolnikami, podnieś upadłych, grzesznym przebacz winy; Tym, którychś dzisiaj własną krwią zbawił, pozwól na wieki Tobą się radować. Amen.

Krzyżu, błogosławieństwo ziemi, w tobie zbawienie i nadzieja;

Byłeś hańbiącej śmierci znakiem, teraz do niebios jesteś bramą.

Oto Ofiarę dźwigasz świętą, która ku sobie wszystko wzywa;

Książę ciemności chciał Jej szkodzić, ale nic nie ma w Niej swojego.

Chwała niech będzie, Panie Jezu, Ojcu i Tobie, i Duchowi

Za to, że dziś przez triumf krzyża dajesz nam radość wiekuistą. Amen.

Przez krzyż Twój, Chryste, prosimy; Udziel nam życia wiecznego,

Bo Ty, przybity do drzewa, ludzi odkupić raczyłeś.

Swojego prawa potęgą zniosłeś pradawne wyroki,

Zmieniłeś starą niewolę w radość prawdziwej wolności.

Za krzyż niosący zbawienie, Mękę i śmierć Twoją Jezu,

niech Tobie z Ojcem i Duchem chwała i cześć będzie wieczna. Amen,

VII

Zbawicielu wszystkich ludzi przyjmij śpiewy pełne żalu.

Zmiłuj się nad nami, Panie, przebacz ufającym Tobie.

Pradawnego wroga moce zniweczyłeś swoim Krzyżem,

Który stał się znakiem wiary na wyznawców Twoich ciele.

Już na zawsze nas uwolnij z panowania zła i grzechu,

Aby szatan nie mógł szkodzić odkupionym Krwią Najświętszą.

Ty ze względu na nas, Jezu, zejsć raczyłeś do Otchłani

I dłużników gorzkiej śmierci obdarzyłeś życiem wiecznym.

Gdy na rozkaz Twój wszechmocny świąt osiągnie kres istnienia,

Znowu przyjdziesz w blasku chwały, by nagrodzić sprawiedliwych.

Ciebie więc prosimy, Chryste, byś uleczył nasze rany,

Ty, co z Ojcem Twym i Duchem godzien jesteś uwielbienia. Amen.

VIII

Jedyny Dawco zbawienia i świata Odkupicielu,

O Chryste, udziel nam chwały biorącej w krzyżu początek.

Przez własną śmierć wynszczyłeś człowieczej śmierci przyczynę

I pokonawszy szatana przywracasz życie swym życiem.

Z miłości dla nas zechciałeś spoczywać snem pogrzebanych:

Do ciemnej zszedłeś Otchłani, by naszych przodków uwolnić.

A teraz z Ojcem królujesz po dokonaniu ofiary,

wysłuchaj przeto, prosimy przez Twoja, krew odkupionych.

Niech w każdym dniu Ci służymy i podążamy za Tobą

A wznosząc krzyż jako sztandar, niech przemoc zła pokonamy.

Za Twego krzyża zwyciestwo i radość z niego płynącą.

Niech Ojcu z Tobą, i Duchem na wieki będzie podzięka. Amen.

OREMUS

16 Index