|
Bóg jest dla mnie tarczą, * On zbawia ludzi prostego serca. Bóg, sędzia sprawiedliwy, * Bóg co dzień pałający gniewem. Jeśli się nie nawrócą, miecz swój wyostrzy, * łuk napnie i w nich wymierzy. Przygotuje na nich pociski śmiertelne, * sporządzi swe ogniste strzały. Oto wróg począł bezprawie, brzemienny jest udręką * i podstęp rodzi. Wykopał dół i pogłębił, * lecz sam wpadł do jamy, którą przygotował. Złość jego obróci się na jego głowę * i własny gwałt spadnie mu na ciemię. Ja zaś wielbię Pana za sprawiedliwość Jego, * psalm śpiewam imieniu Najwyższego Pana. 17 Index |
|