OREMUS

Strona 224  Psalm 38 B

Moje rany cuchną i ropieją * z powodu mojego szaleństwa.

Przybity i zgarbiony, * przez cały dzień chodzę smutny.

Bo ogień trawi lędźwie moje * i w moim ciele nic nie ma zdrowego.

Złamany i bardzo wyczerpany * jęczę, bo drży moje serce.

Znasz, Panie, wszystkie me pragnienia * i jęk mój nie skryje się przed Tobą.

Trzepocze się we mnie serce i z sił opadłem, *

i nawet gaśnie światło moich oczu.

Stronią od mej choroby sąsiedzi i przyjaciele, *

a moi bliscy trzymają się zdaleka.

Ci, którzy czyhają na me życie, zostawiają sidła, pragną mojej zguby,

którzy źle mi życzą * i przez dzień cały obmyślają podstępy.

OREMUS +

224 Index