|
OREMUSUsłysz, Pasterzu Izraela, Ty, który jak trzodę prowadzisz ród Józefa, * Ty, który zasiadasz nad cherubami! Ukaż się przed Efraimem, Beniaminem i Manassesem, * wzbudź swą potęgę i przyjdź nam z pomocą. Odnów nas, Boże, i rozjaśnij nad nami swoje oblicze, * a będziemy zbawieni. Panie, Boże Zastępów, jak długo gniewać się będziesz * pomimo modlów Twojego ludu? Nakarmiłeś go chlebem płaczu, * obficie napoiłeś łzami. Uczyniłeś nas przyczyną zwady sąsiadów, * a wrogowie nasz z nas szydzą. Odnów nas, Boże Zastępów, i rozjaśnij nad nami swoje oblicze, * a będziemy zbawieni. Przeniesłeś winorośl z Egiptu * i zasadziłeś ją wygnawszy pogan. Przygotowałeś dla niej glebę, * a ona zapuścia korzenie i napełniła ziemię. W jej cieniu skryły się góry, * jej gałęzie okryły potężne cedry. Rozpostarła swe pędy aż do Morza, * do Rzeki swoje latorośle. Dlaczego zburzyłeś jej ogrodzenie * i każdy przechodzień zrywa jej grona? Niszczy ją dzik leśny * i obgryzają polne zwierzęta. Powróc, Boże Zastępów, * wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl. Chroń to, co zasadziła twoja prawica, * latorośl, którą umocniłeś dla siebie. A ci, którzy ją spalili i wycięli, * niech zginą od grozy Twojego oblicza. Wyciągnij rękę nad mężem Twej prawicy, * nad synem człowieczym, którego umocniłeś w swej służbie. Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie, * daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili. Odnów nas, Panie, Boże Zastępów, i rozjaśnij nad nami swoje oblicze, * a będziemy zbawieni. 287 Index |
|