OKRES WIELKIEGO POSTU
3 NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU
CZYTANIE 2 Kor 6, 1-4a
Napominamy was, abyście nie przyjmowali na próżno łaski Bożej. Mówi bowiem Pismo: W czasie pomyślnym wysłuchałem ciebie, w dniu zbawienia przyszedłem ci z pomocą. Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia. Nie dając nikomu sposobności do zgorszenia, aby nie wyszydzono naszej posługi, przez wszystko okazujemy się sługami Boga.
PROŚBY
Chrystus stał się naszym nauczycielem, brałem i wzorem. Uwielbiajmy Go i błagajmy: Udzielaj życia swojemu ludowi.
Chryste, Ty stałeś się do nas podobny we wszystkim oprócz grzechu, daj abyśmy umieli dzielić radość z tymi, którzy się cieszą, i smutek z tymi, którzy płaczą, aby z dnia na dzień wzrastała nasza miłość.
Dopomóż nam, abyśmy dzieląc się chlebem z głodnymi braćmi, służyli w nich Tobie i abyśmy Ci służyli podając napój spragnionym.
Panie ty zbudziłeś £azarza ze snu śmierci, spraw, aby ci, którzy trwają w śmierci grzechu, wrócili do życia przez wiarę i pokutę.
Spraw, aby coraz więcej ludzi ochoczo i doskonale wstępowało w Twoje ślady za przykładem Maryi Dziewicy i świętych.
Niechaj zmarli powstaną w Twojej chwale i na wieki cieszą się Twoją miłością.
Ojcze nasz.
Modlitwa
Boże, źródło wszelkiego miłosierdzia i dobroci, Ty nam wskazałeś jako lekarstwo na grzechy post, modlitwę i jałmużnę, przyjmij nasze pokorne przyznanie się do przewinień, które obciążają nasze sumienia, * i podźwignij nas w swoim miłosierdziu.. Przez naszego Pana.
II CZYTANIE
Z komentarza św. Augustyna, biskupa, do Ewangelii św. Jana.
(Traktat 15, 10-12. 16-17)
Nadeszła Samarytanka, by zaczerpnąć wody:,, Przyszła niewiasta". Obraz Kościoła jeszcze nie usprawiedliwionego, ale który już wkrótce miał być usprawiedliwiony. Taką bowiem prawdę zawiera w sobie opowiadanie.
Przychodzi nieświadoma, znajduje Go, a On wdaje się z nią w rozmowę. Zobaczmy jak, zobaczmy dlaczego ,,przyszła niewiasta z Samarii, aby zaczerpnąć wody". Samarytanie nie należeli do narodu izraelskiego, byli bowiem przybyszami. Fakt, że właśnie ta niewiasta przyszła z kraju cudzoziemskiego, ma znaczenie symboliczne, ona bowiem nosiła w sobie obraz Kościoła, który miał przybyć spośród pogan i być obcy Izraelitom. Słuchajmy zatem w niej naszego własnego głosu i siebie samych w niej uznajmy. W niej też składajmy za siebie dzięki naszemu Bogu. Ona była figurą, a nie rzeczywistością, ponieważ rzeczywistość i uprzedziła figurę, i stała się prawdą. Uwierzyła bowiem w Tego, który uczynił z niej dla nas figurę. Przyszła więc, aby zaczerpnąć wody. Przybyła po prostu czerpać wodę, jak to zwykli byli czynić mężczyźni lub kobiety. ,,Jezus rzekł do niej: «Daj mi pić». Jego uczniowie bowiem udali się przedtem do miasta dla zakupienia żywności. Na to rzekła do Niego Samarytanka: «Jakżez Ty będąc Żydem prosisz mnie, Samarytankę, bym Ci dała się napić?» Żydzi bowiem nie utrzymują stosunków z Samarytanami". Widzicie cudzoziemców: Żydzi nigdy nie używali naczyń, którymi oni się posługiwali. A ponieważ niewiasta miała ze sobą naczynie do czerpania wody, zdziwiła się, że Żyd prosi ją, aby mu dała się napić, bo to nie było w zwyczaju u Izraelitów. Ten zaś, który szukał napoju, pragną wiary samej niewiasty. Posłuchaj bowiem w końcu, kto prosi, aby mu dano pić: ,,Jezus odpowiedział jej na to: «O, gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: Daj mi się napić - prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej»".
Prosi o napój i obiecuje napój. Jest w potrzebie jak ten, który ma przyjąć, a równocześnie jest obficie zaopatrzony, jak ten, co będzie innych nasycał. ,,O, gdybyś znała, powiada, dar Boży!" Darem Bożym jest Duch Swięty. Na razie mówi on do niewiasty skrycie, zaraz jednak wejdzie do jej serca. Prawdopodobnie już ją poucza. Cóż jest bowiem słodszego i milszego od tej zachęty: ,,O, gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: «Daj mi się napić» prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej". Jakiejże On da wody, jeśli nie tej, o której powiedziano: ,, W Tobie jest źródło życia"? Jakże będą pragnąć ci, którzy ,,zostaną nasyceni obfitością Twego domu"?
Jezus obiecywał przeobfity pokarm i nasycenie Duchem Swiętym, lecz ona jeszcze tego nie rozumiała. Nie rozumiejąc jednak, cóż odpowiedziała? ,,Rzekła do Niego niewiasta: «Panie, daj mi tej wody, abym już nie pragnęła i nie przychodziła tu czerpać»". Do wysiłku zmuszała ją potrzeba, od wysiłku zwalniała ją słabość. Oby usłyszała: ,,Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię". To bowiem mówił do niej Jezus, aby już więcej nie pracowała. Ona jednak tego jeszcze nie rozumiała.
PROŚBY
Błogosławmy naszego Odkupiciela, który łaskawie wysłużył nam ten czas zbawienia. Z pokorą zanośmy do Niego nasze prośby: Stwórz w nas, o Panie, nowego ducha!
Chryste, nasze życie, Ty zechciałeś, abyśmy przez chrzest zostali pogrzebani z Tobą w śmierci i z Tobą byli wskrzeszeni, dopomóż nam dzisiaj postępować w nowości życia.
Panie ty wszystkim dobrze czyniłeś, spraw, abyśmy troszczyli się o wspólne dobro wszystkich ludzi.
Daj, abyśmy zgodnie współpracowali w doczesnej społeczności, a zarazem zdążali do wiecznej ojczyzny.
Chryste, lekarzu ciał i dusz, ulecz rany naszego serca, abyśmy stale korzystali z Twej pomocy na drodze świętości.
Ojcze nasz.
Modlitwa
Boże, źródło wszelkiego miłosierdzia i dobroci, Ty nam wskazałeś jako lekarstwo na grzechy post, modlitwę i jałmużnę, przyjmij nasze pokorne przyznanie się do przewinień, które obciążają nasze sumienia, * i podźwignij nas w swoim miłosierdziu.. Przez naszego Pana.
CZYTANIE 1 Teś 4, 1.7
Bracia, prosimy i zaklinamy was w Panu Jezusie: według tego, coście od nas przejęli w sprawie sposobu postępowania i podobania się Bogu, jak już postępujecie, stawajcie się coraz doskonalszymi, bo nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości.
CZYTANIE Iz 30, 15.18
Tak mówi Pan Bóg, święty Izraela: W nawróceniu i spokoju jest wasze ocalenie, w ciszy i ufności leży wasza siła. Lecz Pan czeka, aby wam okazać łaskę, i dlatego stoi, by się zlitować nad wami, bo Pan jest sprawiedliwym Bogiem. Szczęśliwi wszyscy, którzy w Nim ufają.
CZYTANIE por. Pwt 4, 29-31
Wtedy będziecie szukali Pana, Boga waszego, i znajdziecie Go, jeżeli będziecie do Niego dążyli z całego serca i z całej duszy. W swym utrapieniu, gdy wszystko to was spotka, w ostatnich dniach nawrócicie się do Pana, Boga swego, i będziecie słuchać Jego głosu, gdyż Bogiem miłosiernym jest Pan, Bóg wasz, nie opuści was, nie zgładzi i nie zapomni o przymierzu, które poprzysiągł waszym przodkom.
CZYTANIE 1 Kor 9 , 19-20
Zawodnicy, którzy biegną na stadionie, wszyscy wprawdzie biegną, lecz tylko jeden otrzymuje nagrodę. Przeto tak biegnijcie, abyśącie ją otrzymali. Każdy, który staje do zapasów, wszystkiego sobie odmawia; oni, aby zdobyć przemijajaca nagrodę, my zaś nieprzemijającą.
PROŚBY
Oddajmy chwałę Bogu Ojcu, który zechciał odrodzić swój lud do nieskazitelnego życia przez swoje słowo trwające na wieki. Ze czcią zanośmy do Niego nasze błagania: Okaż łaskawość swojemu ludowi.
Miłosierny Boże, usłysz błagania, które zanosimy za cały lud Twój, niech pragnie Twojego Słowa bardziej niż pokarmu dla ciała.
Naucz nas prawdziwej i czynnej miłości do naszego narodu i wszystkich ludzi bez wyjątku; obdarz wszystkie narody pomyślnością i pokojem.
Wejrzyj na tych, którzy przez chrzest mają się odrodzić do nowego życia; niech jako żywe kamienie zostaną włączeni do duchowej budowli Kościoła.
Panie, Ty przez przepowiadanie Jonasza wezwałeś do pokuty mieszkanców Niniwy; mocą swego Słowa zwróć ku Tobie serca grzeszników.
Spraw, aby zmarli wyszli z nadzieją na spotkanie Chrystusa Sędziego i radowali się na wieki oglądaniem Ciebie.
Ojcze nasz.
PONIEDZIA£EK
II CZYTANIE
Homilia św. Bazylego Wielkiego, biskupa (Homilia 20, o pokorze, 3)
Ten, kto się chlubi, niech się chlubi w Panu. ,,Niech się nie szczyci mędrzec swą mądrością, siłacz niech się nie chelpi swą siłą ani bogaty niech się nie przechwala swym bogactwem. Czymże jest więc prawdziwa chwała i w czym człowiek odnajduje swą rzeczywistą wielkość? A oto co mówi Bóg:
,,Ten, kto się chlubi, niech się chlubi tym, że Mnie poznaje, iż Ja jestem Pan".
Godność człowieka, jego chwała i majestat polega na poznaniu tego, co naprawdę wielkie, na przylgnięciu do tej wielkości i szukaniu chwały u Pana chwały, zgodnie ze słowami apostoła: ,,Kto się chlubi, niech się w Panu chlubi". Tenże Apostoł mówi, iż ,,Chrystus stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwościa, i uświeceniem, i odkupieniem, aby jak to jest napisane, w Panu się chlubił ten, kto się chlubi". To jest bowiem doskonała i pełna chluba, gdy ktoś wynosi się nie z powodu własnej sprawiedliwości, bo wie, że jej naprawdę nie posiada, lecz swoje usprawiedliwienie opiera wylącznie na wierze w Chrystusa Pana. Paweł Apostoł w tym się właśnie chlubi, że ma za nic swoją sprawiedliwość, a szuka tej, którą otrzymał przez Chrystusa, sprawiedliwość pochodzącą od Boga i wynikającą z wiary.. Przez nią pragnie poznać Chrystusa i moc Jego zmartwychwstania oraz swoje wespół uczestnictwo w Jego cierpieniach. Taką sprawiedliwością przyobleczony chce naśladować śmierć Chrystusa, by w ten sposób dojść jakos do powstania z martwych.
I tu upada wszelka wyniosłość pychy. Nic ci, o człowieku, nie pozostawiono, z czego mógibys się chlubić. Cała twoja chwała i nadzieja w tym, abyś uśmiercił wszystko, co twoje, i szukał przyszłego życia w Chrystusie, ponieważ zaś już mamy zaczątki tego życia, możemy się chlubić i trwać w nadziei, żyjąc całkowicie z łaski i daru Boga. ,,Albowiem to Bóg jest w nas sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z (Jego) wolą". On swoją mądrość, którą przoznaczył dla naszej chwały, objawi przez Ducha Swiętego. Bóg udziela nam w pracy siły i odwagi. ,,Pracoważem więcej od wszystkich - powiedział św. Paweł - wszakże nie ja, ale łaska Boża, która jest ze mną. Bóg wyrywa człowieka z niebezpieczeństw wbrew wszelkiej ludzkiej nadziei. ,,Sami w sobie - mówi Apostoł - mieliśmy wyrok śmierci, abyśmy nie pokładali ufności w samych sobie, lecz w Bogu, który wskrzesza umarłych. On to nas wyrwał i wyrywa z tak wielkiego niebezpieczeństwa śmierci. W Nim mamy nadzieję, że nadal będzie nas wyrywał".
PROŚBY
Niech będzie błogosławiony Jezus, nasz Zbawiciel, który przez swoją śmierć otworzył nam drogę zbawienia. Módlmy się do Niego: Prowadź nas, Panie, drogą zbawienia.
Miłosierny Boże, Ty przez chrzest obdarzyłeś nas nowym życiem, spraw, abyśmy coraz bardziej upodabniali się do Ciebie.
Daj, abyśmy dzisiaj życzliwie pomagali potrzebującym, a czyniąc im dobrze, znaleźli w nich Ciebie.
Wspomagaj nas, abyśmy czynili to, co dobre, szlachetne i prawdziwe, i zawsze całym sercem Ciebie szukali.
Przebacz nam łaskawie grzechy popełnione przeciw bratniej miłości, daj nam jedno serce i jednego ducha.
CZYTANIE Rz 12, 1-2
Proszc was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dał swoje ciała na ofiarę żywą, sawietą, Bogu przyjemną, jako wyraz waszej rozunlnej służby Bożej. Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie urnysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe.
PROŚBY
Zanośmy pokorne prosąby do naszego Pana, Jezusa Chrystusa, który nas, jako swój lud, wybawił od grzechów: Synu Dawida, zmiłuj się nad nami.
Chryste, Ty ofiaroważes samego siebie za Kościół, aby go uświęcić przez obmycie woda i słowo życia, przez pokutę nieustannie go odnawiaj i oczyszczaj.
Dobry Nauczycielu, ukaż młodzieży drogę życia zgodnego z Twoją wolą, niechaj osiągnie na niej dobro i szczęście.
Ty okazywałeś litość wszystkim cierpiącymi, umacniaj nadzieję chorych i obdarz ich zdrowiem, spraw, abyśmy śpieszyli im z troskliwą pomocą.
Daj, abyśmy szanowali godność, jaka nas obdarzyłeś we chrzcie świętym, i zawsze żyli dla Ciebie.
Obdarz zmarłych pokojem i chwałą i dopuść nas kiedyś wraz z nimi do swego królestwa.
Ojcze nasz.
WTOREK
CZYTANIE
Kazanie św. Piotra Chryzologa, biskupa.
Istnieją trzy rzeczy, bracia, na których stoi wiara, wspiera się pobożność i trwa cnota. Są to: modlitwa, post i uczynki miłosierdzia. To, o co kołata modlitwa, zjednywa post, a osiaga miłosierdzie. Modlitwa, uczynki miłosierdzia i post - te trzy rzeczy stanowią jedno i daja sobie wzajemnie życie. Duszą bowiem modlitwy jest post, a życiem postu miłosierdzie. Niech ich nikt nie rozłącza, gdyż nie znają podziału. Jeśli ktoś ma tylko jedno z nich lub nie posiada wszystkich razem, ten nic nie ma. Kto się więc modli, niech pości a kto pości niech spełnia uczynki miłosierdzia, niech wysłucha proszącego, który chce być słyszany. W ten sposób otwiera dla siebie uszy Boga, który nigdy się nie zamyka na głos błagającego. Niech rozumie post ten, kto pości. Niech dostrzega głodnego ten, kto pragnie, aby Bóg widział, że on też łaknie. Miłosierdzie okazuje ten, co sam spodziewa się miłosierdzia. Kto szuka życzliwości, niech ją sam praktykuje. Każdy, kto pragnie otrzymywać, niech sam daje. Bezwstydnym niegodziwcem jest ten, który innym odmawia tego, o co sam prosi dla siebie. Człowieku, niechże miłosierdzie będzie twoja naturą! Wtedy i ty dostąpisz miłosierdzia tak, jak tego pragniesz, ile tylko pragniesz i tak szybko, jak tylko pragniesz. Bądźże w taki sam sposób miłosierny dla innych. A więc modlitwa, uczynki miłosierdzia i post niech będą naszą jedyną obroną u Boga, jedynym wstawiennictwem, jedną trójpostaciową inodlitwą.
To co stracimy przez wykroczenia, starajmy się odzyskać postem, w którym składajmy w ofierze nasze dusze, ponieważ nic godniejszego Bogu ofiarować nie możemy, jak to potwierdza prorok, gdy mówi: ,,Ofiarą dla Boga jest duch skruszony. Sercem skruszonym i uniżonym Bóg nie wzgardzi".
Człowiecze, złóż Bogu w ofierze swoją duszę i ofiaruj dar postu, aby był czystą żertwą i żywą ofiarą, która i tobie pozostaje i Bogu jest oddana. Jeżeliby ktoś odmówił Panu tego daru, nie będzie usprawiedliwiony, ponieważ nikt nie może nie posiadać siebie jako daru do ofiarowania. Zeby jednak modlitwa i post zostały przyjęte, muszą się do nich przyłączyć uczynki miłosierdzia. Post nie zaowocuje, jeżeli nie będzie użyźniony miłosierdziem. Posucha miłosierdzia powoduje uschniecie postu. Czym dla ziemi jest deszcz, tym miłosierdzie dla postu. Chociaż bowiem post kszłałci serce, oczyszcza ciało, wykorzenia grzechy, zasiewa cnoty, to jednak gdy zabraknie orzeźwiających wód miłosierdzia, poszczący nie zbierze żadnych owoców. Ty, który pościsz, pamiętaj, że gdy pości miłosierdzie, pości i twoja rola: Jeżeli natomiast jesteś hojny w uczynkach miłosierdzia, Twój spichlerz będzie obfitował. A zatem, człowieku, bacz, byś nie gubił oszczędzając, lecz zbieraj rozdzielajac. Dając ubogiemu, daj samemu sobie, ponieważ czego nie zostawisz drugiemu, tego i sam nie będziesz miał.
PROŚBY
Chrystus Pan polecił nam czuwać i modlić się, abyśmy nie ulegli pokusom. Zanieśmy do Niego nasze usune prośby: Usłysz nas, Panie, i okaż swą litość.
Jezu Chryste, Ty obiecałeś, że będziesz z tymi, którzy w Twoim imieniu gromadzą się na modlitwę, spraw, abyśmy zawsze razem z Tobą w Duchu świętym modlili się do Ojca.
Boski Oblubieńcze, oddal grzechy od swego umiłowanego Kościoła, niech zawsze postępuje w nadziei i mocy Ducha Swiętego.
Panie miłujący ludzi, spraw, abyśmy zgodnie z Twoim przykazaniem troszczyli się o naszych bliźnich, aby światło Twego zbawienia żywiej zajaśniało wszystkim ludziom.
Królu pokoju, niech Twój pokój zapanuje na świecie, aby wszyscy ludzie dostrzegli Twoja zbawczą obecność.
Otwórz wszystkim zmarłym dostęp do wiecznego szczęścia, obdarz ich nieskazitelnością i chwałą.
Ojcze nasz.
ŚRODA
I CZYTANIE
Z Księgi wyjścia 33, 7-11. 18-23; 34, 5-9.29-35
Mojżesz wziął namiot i rozbił go za obozem, i nazwał go Namiotem Spotkania. A ktokolwiek chciał się zwrócić do Pana, szedł do Namiotu Spotkania, który był za obozem. Ile zaś razy Mojżesz szedł do namiotu, cały lud stawał przy wejściu do swych namiotów i patrzał na Mojżesza, aż wszedł do namiotu. Ile zaś razy Mojżesz wszedł do namiotu zstępował słup obłoku i stawał u wejścia do Namiotu i wtedy Pan rozmawiał z Mojżeszem. Cały lud widział, że słup obłoku stawał u wejścia do Namiotu. Cały lud stawał i każdy oddawał pokłon u wejścia do swego namiotu. A Pan rozmawiał z Mojżeszem twarza w twarz, jak się rozmawia z przyjacielem. Potem wracał Mojżesz do obozu. Sługa zaś jego, Jozue, syn Nuna, młodzieniec, nie oddalał się z wnetrza Namiotu. I rzekł Mojżesz: ..Spraw, abym ujrzał Twą chwałę. Pan odpowiedział: ,,Ja ukażę ci mój majestat i ogłoszę przed Tobą imię Pana, gdyż Ja wyświadczam łaskę, komu chcę. I miłosierdzie, komu mi się podoba". I znowu rzekł: ,,Nie będziesz mógł ogłądać mojego oblicza, gdyż żaden człowiek nie może ogłądać mojego oblicza i pozostać przy życiu". I jeszcze rzekł Pan: ,,Oto miejsce obok Mnie, stań przy skale, gdy będzie przechodzić moja chwała, postawię cię w rozpadlinie skały i położę mą rękę na tobie, aż przejdę. A gdy cofnę rękę, ujrzysz Mię z tyłu, lecz nie ukaże tobie mojego oblicza. A Pan zstąpił w obłoku. I Mojżesz zatrzymał się koło Niego, i wypowiedział imię Jahwe. Przeszedł Pan przed jego oczyma i wołał: ,,Jahwe, Jahwe, Bóg miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność, zachowający swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność, grzech, lecz nie pozostawiający go bez ukarania, ale zsyłający kary za niegodziwość ojców na synów i wnuków aż do trzeciego i czwartego pokolenia". I natychmiast Mojżesz skłonił się aż do ziemi, i oddał pokłon, mówiąc: ,,Jeśli darzysz mnie życzliwością, Panie to proszę, niech pójdzie Pan wposród nas. Jest to wprawdzie lud o twardym karku, ale przebaczysz nasze winy i nasze grzechy i uczynisz nas swoim dziedzictwem".
Gdy Mojżesz zstępował z góry Synaj z dwiema tablicami świadectwa w ręku, nie wiedział, że skóra na jego twarzy promieniała na skutek rozmowy z Panem. Gdy Aaron i Izraelici zobaczyli Mojżesza z dala i ujrzeli, że skóra najego twarzy promienieje, bali się zbliżyć do niego. A gdy Mojżesz ich przywołał, Aaron i wszyscy przywódcy zgromadzenia przyszli do niego, a Mojżesz rozmawiał z nimi. Potem przyszli także Izraelici, a on dawał im polecenia, powierzone mu przez Pana na górze Synaj. Kiedy Mojżesz zakończył z nimi rozmowę, nałożył na twarz zasłonę. Ilekroć Mojżesz wchodził przed oblicze Pana na rozmowę z Nim, zdejmował zasłonę aż do wyjścia, gdy zaś wyszedł, opowiadał Izraelitom to, co mu Pan rozkazał. I wtedy to Izraelici mogli widzieć twarz Mojżesza, że promienieje skóra na twarzy Mojżesza. A Mojżesz znów nakładał zasłonę na twarz, póki nie wszedł na rozmowe z Nim.
II CZYTANIE
Z księgi św. Teofila z Antiochii, biskupa, Do Autolika (Ksiega l, 2. 7ż
Jeśli powiesz: Pokaż mi swojego Boga, powiem tobie: Pokaż mi swojego człowieka, a ja ci pokażę mojego Boga. A więc pokaż, czy oczy twojej duszy widzą, a uszy twego serca słyszą. Ci bowiem, którzy widzą oczyma ciała, dostrzegają to wszystko, co się dzieje w tym życiu ziemskim i wykrywają
różnice zachodzące między rzeczami, jak np. światło i ciemność, biel i czerń, piękno i brzydota, harmonia i nieład, proporcja i dysproporcja, nadmiar i niedobór. To samo należy powiedzieć o tym, co podpada pod słuch, a więc dźwięki, które są albo ostre i przykre, albo tez przyjemne. Rzecz ma się podobnie z uszami serca i oczyma duszy, aby mogły słyszeć i widzieć Boga.
Boga widzą ci, którzy Go potrafią widzieć, to znaczy ci, co znają otwarte oczy duszy. Chociaż bowiem wszyscy mają oczy, u niektórych są one zaćmione i dlatego nie mogą zobaczyć światła słonecznego. Z tego jednak, że ślepi nie widzą, nie wynika, iż słońce nie świeci, lecz że oni są dotknięci ślepotą. Tak i ty masz zaćmione oczy swojej duszy z powodu grzechów i złych czynów twoich.
Dusza człowieka powinna być czysta jak lustro odbijające promienie. Jeżeli lustro pokrywa rdza, nie można w nim zobaczyć ludzkiej twarzy. Tak samo jeśli w człowieku byłby grzech, nie może on widzieć Boga. Jeżeli jednak chcesz, możesz zostać wyleczony. Powierz się Lekarzowi, a on nakłuje oczy twojej duszy i twego serca. Któż jest tym lekarzem? Bóg, który przez Słowo i mądrość leczy i ożywia. On przez Słowo i mądrość wszystko stworzył, albowiem ,,słowem Jego utwierdzone zostały niebiosa, a Jego duchem wszystkie ich zastępy". Jego mądrość jest najwyższa. W niej Bóg stworzył ziemię i niebo, ona kazała rozstąpić się przepaściom i sprawiła, że chmury wyłały deszcz. Jeżeli to, człowiecze, rozumiesz i żyjesz w czystości, świętości i sprawiedliwości, możesz Boga oglądać. A plerzedtem musi w twoim sercu zjawić się wiara i bojaźń Boża. Wówczas to pojmiesz, gdy zzujesz z siebie śmiertelność i obleczesz się w nieśmiertelność, wtedy zobaczysz Boga w tej mierze, w jakiej na to zasłużyłeś. Bóg bowiem obudzi twoje ciało jako nieśmiertelne wraz z duszą i wówczas stawszy się nieśmiertelnym zobaczysz Nieśmiertelnego, jeśli teraz Mu uwierzysz.
PROŚBY
Uwielbiajmy Boga wszechmogącego, który rzadzi świałem. On wie o wszystkim, co jest potrzebne Jego ludowi, ale pragnie, byśmy troszczyli się najpierw o Jego królestwo. Dlatego wołajmy do Niego: Niech przyjdzie Twe królestwo i jego sprawiedliwość.
Ojcze święty, Ty nam dałeś Chrystusa jako naszego Pasterza, czuwaj nad pasterzami i nad ludem im powierzonym, aby owczarnia nie była pozbawiona opieki pasterzy, a pasterzom nie zabrakło posłuszeństwa owczarni.
Spraw, aby chrześcijanie z braterską trosk1iwością opiekowali się chorymi i świadczyli w nich przysługę Twojemu Synowi.
Niechaj ci, którzy teraz nie wierzą w Ewangelię, staną się członkami Twojego Kościoła i przez dobre czyny budują go w miłości.
Okaż nam, grzesznym, swoje przebaczenie i pojednaj nas z Twoim Kościołem.
Spraw, aby zmarli przeszli do życia wiecznego i obcowali z Tobą na zawsze.
Ojcze nasz.
CZWARTEK
Pan rzekł do Mojżesza: ,,Zapisz sobie to słowa, gdyż na podstawie tych słów zawarłem przymierze z Tobą i z Izraelem I był tam Mojżesz u Pana czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i nie adi chleba, i nie pił wody. I napisał na tablicach słowa przymierza - Dziesięć Słów.
II CZYTANlE
Z traktatu Tertuliana, kapłana.(rozdz. 28-29)
Modlitwa jest żertwą duchową, która znosi stare ofiary. ,.Co mi po mnóstwie waszych ofiar? mówi Pan. Syt jestem całopalenia baranów i łoju jagniąt. A krwi wołów i kozlów nie chcę. Któż bowiem żądał tego z rąk waszych?"
O tym, czego szukał Bóg, uczy Ewangelia: ,,Nadchodzi godzina, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie. Bóg bowiem jest Duchem", i dlatego pragnie mieć takich czcicieli.
Prawdziwymi częścielami i prawdziwymi kapłanami my jesteśmy, ponieważ modląc się w duchu, duchem składamy w ofierze modlitwę, żertwe miłą i należną Bogu, taką, jakiej On sam szukał i jaką dla siebie przewidział.
Tę właśnie modlitwę płynącą z głębi serca, karmiona wiarą, pielągnowaną prawdą, dopełnioną, niewinnością, uszlachetniena czystością, ukoronowaną braterską miłością, modlitwę, która wszystko może nam uprosić u Boga, winniśmy wśród psalmów i hymnów zanosić u Bożego ołtarza razem z orszakiem dobrych uczynków. Czegóż bowiem odmówi Bóg modlitwie wypowiadanej w duchu i prawdzie, skoro sam jej się domagał. Czytamy, słyszymy i wierzymy, jak cenne są dowody jej skuteczności. Przecież nawet starotestamentalna modlitwa broniła przed ogniem, dzikimi zwierzętami i głodem, chociaż nie od Chrystusa otrzymała swój kszłałt. O ilez więcej potrafi zdziałać modlitwa chrześcijańska. Ona już nie tylko Anioła rosy stawia w pośrodku płomieni, zamyka paszcze lwom, dla zgłodniałych przynosi obiad od wieśniaków i przez łaskę-wysłanniczkę oddala wszelkie uczucie bólu, lecz tych, co znoszą doświadczenie, mekę i krzyż, uzbraja w cierpliwość, pomnaża łaskę wytrwałości, aby wiara nasza rozeznawała to, co Bóg dopuszcza, i rozumiała, co znosi dla Jego imienia. Dawniej modlitwa ściągała plagi, rozpraszała zastępy wrogów i wstrzymywała potrzebny deszcz. Teraz zaś modlitwa sprawiedliwości odwraca wszelki gniew Boży, czuwa w obliczu nieprzyjaciół i wstawia się za prześladowców. Czy można się dziwić, że potrafi ona wymusić deszcz z nieba, skoro mogła i ogień sprowadzić na ziemię? Tylko modlitwa jest zdolna zwyciężyć Boga. Lecz Chrystus nie chciał, żeby przez modlitwę działo się cokolwiek złego, natomiast wyposażył ją we wszelką moc czynienia dobra.
Toteż jest ona zdolna do tego, by zawracać z samej drogi śmierci dusze zmarłych, by umacniać słabych, leczyć chorych, uspokajać opętanych, otwierać bramy więzienia i rozwiązywać kajdany niewinnych. To ona zmywa winy, odpędza pokusy, wstrzymuje prześladowania, pociesza małodusznych, daje natchnienie wspaniałomyślnym, prowadzi pielgrzymujących, ucisza fale wód, łotrów wprawia w zdumienie, karmi ubogich, kieruje bogaczami, podnosi upadłych, upadających podtrzymuje, a stojących broni od upadku.
Modlą się wszyscy aniołowie i całe stworzenie. Modlą się stada i dzikie zwierzeta zginając swoje kolana. Wszystko, co wychodzi ze stajni i wypełza z nor, nie podnosi bezużytecznie swoich paszcz ku niebu, lecz modli się wydając dźwięki sobie właściwe. Nawet i ptaki powstające ze snu wznoszą ku niebu i rozkładając na krzyż skrzydła zamiast rąk, mówią coś, co wydaje się modlitwą.
Cóż można jeszcze więcej powiedzieć o tej świętej czynności? Modlił się także sam Pan, któremu niech będzie chwała i moc na wieki wieków.
PROŚBY
Chrystus Pan objawił się jako światłość świata, abyśmy nie chodzili w ciemności, lecz mieli światło życia. Pokornie Go błagajmy:
Niech Twoje słowo oświeca nasze drogi.
Synu Boży, dopomóż nam dzisiaj wiernie Ciebie naśladować i ulecz naszą naturę upadłą wskutek grzechu Adama.
Niechaj Twe słowo będzie pochodnią dla stóp naszych, abyśmy postępując zgodnie z prawda, wzrastali w Tobie przez miłość.
Naucz nas czynić wszystkim dobrze ze wzgledu na Ciebie, aby Kościół się stawał coraz bardziej światłem dla całej ludzkiej rodziny.
Spraw, abyśmy przez szczere nawrócenie pogłębiali naszą przyjaźń z Tobą i wynagradzali za zniewagi wyrządzone Twojej mądrości i miłości.
Ojcze nasz.
Modlitwa
Pokornie błagamy Cię, wszechmogący Boże, udziel nam swojej łaski, abyśmy tym gorliwiej przygotowywali się do obchodzenia paschalnego misterium, * im bliżej jest święto naszego odkupienia.. Przez naszego Pana.
CZYTANIE Iz 55.6-7
Szukajcie Pana, gdy pozwald się znalezć, wzywajcie Go, dopóki jest blisko. Niechaj bezbożny porzuci swą drogę i człowiek nieprawy swoje knowania. Niech się nawróci do Pana, a Ten się nad nim zmiłuje, i do Boga naszego, gdyż hojny jest w przebaczaniu.
CZYTANIE
Jeśli wrócisz do Pana, Boga swego, będziesz słuchał Jego głosu we wszystkim, co ja ci dzisiaj rozkazuję, i ty, i twoi synowie z całego swego serca i z całej swej duszy, sprawi Twój Pan Bóg, że powrócisz ze swego wygnania i zlituje się nad tobą .
PROŚBY
Błagajmy Chrystusa Pana, który dał nam nowe przykazanie wzajemnej miłości.
Nauczycielu dobry, daj nam miłować Ciebie w bliźnich, abyśmy w nich Tobie czynili dobrze.
Ty na krzyżu błagałeś Ojca o przebaczenie dla oprawców, spraw, byśmy miłowali nieprzyjaciół i modlili się za tych, którzy nas prześladują.
Przez tajemnicę Ciała i Krwi swojej umocnij naszą miłość, męstwo i nadzieję, wspieraj słabych, pocieszaj strapionych, wlej ufność w serca konających.
Jezu, światłości świata, Ty przywróciłeś wzrok niewidomemu od urodzenia, kiedy obmyl się w sadzawce, oświeć katechumenów przez obmycie wodą i słowo życia.
Napełnij zmarłych swą wieczną miłością i wprowadź nas do grona Twoich wybranych.
Ojcze nasz.
PIĄTEK
II CZYTANIE
Z komentarza św. Grzegorza Wielkiego, papieża, do księgi Hioba
(Ksiąga 13, 21-23)
Błogosławiony Hiob będący typem Kościoła świętego przemawia bądź to głosem jego ciała, bądź też głosem jego głowy i gdy mówi o członkach Kościoła, natychmiast wznosi się do słów, które wypowiada głowa. Dlatego czytamy: ,,To cierpialem, choć nie ma nieprawości w ręce mojej, gdyż czyste były me prośby do Boga". Bez żadnej nieprawości na swoich rękach cierpiał Ten, który nie popełnił grzechu ani nie znalazł się podstęp w Jego ustach, a jednak zniósł dla naszego zbawienia wszystkie boleści krzyża. On sam jeden przed wszystkimi innymi zanosił czyste prośby do Boga i modlił się w czasie męki krzyżowania za swoich prześladowców mówiąc: ,,Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią". Co można czystszego powiedzieć lub pomyśleć w modlitwie. Jeśli się prosi o miłosierdzie dla tych, którzy zadaja, nam ból? Dlatego to krew naszego Zbawiciela, jaką wylali szalejący prześladowcy, będą potem pić wierzący i przepowiadać, że Jezus jest Synem Bożym. O tej to krwi słusznie czytamy: ,,Ziemio, nie okrywaj krwi mojej i niech w tobie nie będzie miejsca, gdzie by się mogło skryć wołanie moje". Człowiekowi grzesznemu powiedziano: ,.Ziemią jesteś i do ziemi pójdziesz. Ziemia ta nie ukrwwa krwi naszego Odkupiciela, ponieważ każdy grzesznik pijąc cenę swojego zbawienia wyznaje ją i sławi oraz głosi, jak tylko może swoim bliźnim. Ziemia nie ukrywa krwi Chrystusa, ponieważ Kościół ogłosił już tą tajemnicą sweego zbawienia we wszystkich częściach świata. Zwróćmy jeszcze uwagę na słowa: Niech w tobie nie bądzie miejsca, gdzie by się mogło skryć wołanie moje. Sama bowiem krew zbawienia, którą przyjmujemy, jest wołaniem naszego Odkupiciela. Dlatego św. Paweł mowi: ,.Przystąplliście do pokropienia krwią, która przemawia mocniej, niż (krew) Abla". A o krwi Abla powiedziano: ..Krew brata twego głośno woła ku mnie z ziemi. Krew Jezusa lepiej jednak przemawia niż krew Abla, ponieważ krew Abla domagała się śmierci bratobójcy. Natomiast krew Pana wyprosila życie prześladowcom. Zeby więc sakrament męki Pańskiej nie był w nas bezużyteczny, winniśmy naśladować to, co przyjmujemy i głosić innym to, co sami czcimy. Wołanie bowiem Chrystusa znajdzie w nas wtedy miejsce ukrycia, jeśli język nasz milczy o Nim. W co serce uwierzyło, żeby w głos Jego nie pozostał w nas zakryty, trzeba, ażeby każdy na swój sposób głosił bliźnim tajemnicę własnego powrotu do życia.
CZYTANIE Iz 3
Zacny mój sługa usprawiedliwi wielu, ich nieprawości on sam dźwigać będzie. Dlatego w nagrodę przydzielę Mu tłumy, i posiądzie możnych jako zdobycz za to, że siebie na śmierć ofiarował i policzony został pomiędzy przestępców. A on poniósł grzechy wielu i oręduje za przestępcami.
PROŚBBY
Dzięki składajmy Chrystusowi Panu, który umierając na krzyżu, udzielił nam życia. Z całego serca zanośmy do Niego nasze błagania: Mistrzu nasz i Zbawicielu.
Ty doprowadziłeś nas do wiary i przez swą chwalebną Mękę dałeś nam nowe życie, spraw, abyśmy nie popadali w zatwardziałość grzechów.
Wspomóż nas, abyśmy potralili dzisiaj ująć pożywienia naszcmu ciału i mogli przyjsć z pomocą naszym braciom potrzebującym.
Daj, abyśmy z pobożnością przyjeli od Ciebie ten dzień wielkopostny i poświęcili go Tobi przez uczynki miłosierdzia.
Przemien nasza oporną wolę, spraw, abyśmy wielkodusznie byli Ci oddani.
Ojcze nasz.
Modlitwa
Wszechmogący Boże, wlej w nasze serca swoją łaskę, abyśmy powściągali nasze zmysły od grzesznych nadużyć * i z Twoją pomocą zachowywali słowa życia wiecznego.. Przez naszego Pana.
SOBOTA
PROŚBY
Uwielbiajmy Chrystusa Pana który ustanowił obmycie odrodzenia, aby ludzie stali się nowym stworzeniem, oraz zostawił dla nich stół swego słowa i ciała. Błagajmy co i wołajmy: Niech Twoja łaska odnowi nas, Panie.
Jezu cichy i pokornego serca, napełnij nas miłosierdziem łagodnością i pokorą: spraw abyśmy cierpliwie odnosili się do wszystkich.
Naucz nas szczerej miłości wzgledem ubogich i strapionych abyśmy naśladowali Ciebie, dobrego Samarytanina.
Niechaj błogosławiona Maryja, Dziewica i matka Twoja, oręduje za dziewicami Bogu poświęconymi, aby coraz gorliwiej były Tobie oddane.
Udziel nam daru swego miłosierdzia, odpuść nam grzechy i karę.
Ojcze nasz.
Modlitwa
Obchodzac z radością doroczne przygotowanie do Wielkanocy, prosimy Cię, Boże, abyśmy coraz głębiej przeżywali misteria paschalne * i radowali się pełnią ich owoców.. Przez naszego Pana.