22 NIEDZIELA ZWYKŁA
II CZYTANIE
Kazanie św. Augustyna, biskupa (Kazanie 23 A, 1-4)
Błogosławieni jesteśmy, jeśli czynimy to, co słyszymy, i wyśpiewujemy. Nasze bowiem słuchanie jest siewem, działanie - owocem siewu. Już przedtem wspomniałem, abyście nie przebywali w kościele bezowocnie, słuchając o tak wielu świętych sprawach, a nie postępując święcie. Ponieważ ,,łaską jesteśmy zbawieni - jak mówi Apostoł -nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił; łaską zbawieni jesteśmy", bo nie prowadziliśmy przedtem życia tak świętego, aby Bóg mógł je umiłować i powiedzieć: Zstąpmy, przyjdźmy z pomocą ludziom, albowiem postępują godnie. W rzeczywistości nie podobało Mu się nasze życie. Nie miał upodobania w tym, co czyniliśmy. Podobało Mu się jedynie to, co sam w nas uczynił. Dlatego wszystko, co czynimy, odrzuci, ocali zaś to, co sam uczynił. Nie byliśmy dobrymi. Bóg jednak ulitował się nad nami, zesłał Syna swego, który umarł nie za dobrych, ale złych, nie za sprawiedliwych, ale grzeszników. Albowiem ,,Chrystus umarł za grzeszników". A dalej mówi Pismo: ,,Nawet za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć z największą trudnością; chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego odważyłby się ktoś ponieść śmierć. Istotnie, mogłoby się zdarzyć, iż ktoś odważyłby się umrzeć za człowieka dobrego. Jednakże za grzesznika, człowieka złego i przewrotnego, któż zechciałby ponieść śmierć, jeśli nie sam tylko Chrystus, tak sprawiedliwy, iż usprawiedliwił grzeszników.
Nie było w nas, bracia, żadnych dobrych czynów; wszystkie były złe. A chociaż takie właśnie były czyny ludzi, nie opuscilo ich jednak Boże miłosierdzie. Bóg on stał się Barankiem, ofiarą złożoną za owce skalane, zepsute całkowicie. Oto jaką otrzymaliśmy łaskę. Zyjmy przeto godnie mocą przyjętej łaski, by nie sprzeniewierzyć się tak wielkiemu darowi. Wielki Lekarz przybył do nas i usunął wszystkie nasze grzechy. Jeśli na nowo chcemy chorować, nie tylko sobie samym wyrządzimy krzywdę, ale nadto staniemy się niewdzięczni względem Lekarza. Podążajmy przeto wskazanymi przezeń ścieżkami, nade wszystko drogą pokory, którą stał się dla nas. Swą nauką ukazywał drogę pokory; cierpiąc za nas przemierzył ją całą. ,,Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. Aby mógł umrzeć za nas Ten, który nie może umrzeć, Nieśmiertelny Bóg przyjął śmiertelną naturę, aby za nas umrzeć i swoją śmiercią naszą śmierć unicestwić. Oto czego Pan dokonał, czym nas obdarzyl. Potężny, uniżył się, uniżony, został zabity, zabity, zmartwychwstał i został wywyższony po to, aby nie pozostawić w otchłani umarłych, ale aby w sobie wywyższyć tych, których już usprawiedliwił. Przez wiarę i wyznanie wiary przynoszące usprawiedliwienie. Oto jak przekazał nam drogę pokory. Jeśli będziemy się jej trzymać, uwielbimy Pana i z całą słusznością będziemy mogli śpiewać: ,,Wysławiamy Ciebie, Boże, wysławiamy i wzywamy Twojego imienia".
Modlitwa
Boże wszechświata, od Ciebie pochodzi wszetka doskonałość, zaszczep w naszych sercach miłość ku Tobie i daj nam wzrost pobożności, * umocnij w nas wszystko, co dobre, i troskliwie strzeż tego, co umocniłeś.. Przez naszego Pana.
PONIEDZIAŁEK
II CZYTANIE
Z Dzieła O naśladowaniu Chrystusa (księga 3, 3)
Posłuchaj, synu, słów moich, słów pełnych słodyczy, przewyższających wszelką wiedzę uczonych i mędrców tego świata. ,,Słowa moje są duchem i życiem" i nie można oceniać ich według miar ludzkich. Nie godzi się nimi posługiwać dla próżnej przyjemności, ale nasłuchiwać w ciszy, przyjmować z wielką pokorą i gorącą miłością. Powiedziałem: ,,Szczęśliwy człowiek, którego Ty, Panie, wychowujesz i Prawem Twoim pouczasz, aby złagodzić mu dni utrapienia" i nie pozostawić bez pocieszenia na ziemi. Ja - mówi Pan - od początku pouczałem proroków i aż dotąd nie przestaję przemawiać do wszystkich, ale wielu jest głuchych i nieczułych na moje słowa. Wielu słucha chętniej świata niż Boga, z większą latwością idzie za pożądaniem ciała niż wskazaniami Boga. Swiat obiecuje dobra niewielkie i przejsciowe, a przecież służy mu się z wielką gorliwością; Ja zaś obiecuję rzeczy wielkie i wieczne, a mimo to serca ludzkie pozostają obojętne. Któż służy Mi we wszystkim z tak wielkim oddaniem i posłuszeństwem, z jakim służy się światu i jego władcom?
Zawstydź się zatem, sługo leniwy i utyskujący, widząc jak tamci z większą ochotą zdążają do zguby niż ty do życia. Bardziej radują się marnością niż ty prawdą. A przecież wielekroć doznają rozczarowania w swych nadziejach, natomiast moja obietnica nikogo nie zwodzi, a tego, kto Mi zaufał, nie pozostawia z pustymi rękami. Co obiecałem, udzielę, co zapowiedziałem, spełnię, jeżeli tylko w mojej miłości wytrwasz aż do końca. Ja sam wynagradzam wszystkich czyniących dobro i doświadczam tych, którzy są Mi oddani. Wypisz me słowa w swym sercu i rozmyślaj nad nimi pilnie; w chwili pokusy okażą się bardzo potrzebne. To, czego nie rozumiesz czytając, zrozumiesz w dniu nawiedzenia. W dwojaki sposób mam zwyczaj nawiedzać moich wybranych: pokusą i pociechą. Każdego dnia podaję im dwie nauki: jedną, gdy karcę ich wady, drugą, gdy zachęcam do wzrastania w cnocie. ,,Kto moje słowa słyszy i lekceważy je, ten ma swego sędziego w dniu ostatecznym".
Modlitwa
Boże wszechświata, od Ciebie pochodzi wszelka doskonałość, zaszczep w naszych sercach miłość ku Tobie i daj nam wzrost pobożności, * umocnij w nas wszystko, co dobre, i troskliwie strzeż tego, co umocniłeś.. Przez naszego Pana.
WTOREK
I CZYTANIE Z Księgi proroka Jeremiasza 20, 7-18
Uwiodłeś mnie, Panie, a ja pozwoliłem się uwieść; ujarzmiłeś mnie i przemogłeś. Stałem się codziennym pośmiewiskiem, wszyscy mi urągają. Albowiem ilekroć mam zabierać głos, muszę obwieszczać: ,,Gwałt i ruma!" Tak, Słowo Pańskie stało się dla mnie codzienną zniewagą i pośmiewiskiem. I powiedziałem sobie: Nie będę Go już wspominał ani mówił w Jego imię! Ale wtedy zaczął trawić moje serce jakby ogień nurtujący w moim ciele. Czyniłem wysiłki, by go stłumić, lecz nie potrafiłem.
- Tak, słyszałem oszczerstwo wielu: ,,Trwoga dokola!
Donieście, donieśmy na niego!" Wszyscy zaprzyjaźnieni z ochotą wypatrują mojego upadku: ,,Może on da się zwieść, tak że go zwyciężymy i wywrzemy swą pomstę na nim!"
Ale Pan jest przy mnie jako potężny mocarz; dlatego moi przeciwnicy ustaną i nie zwyciężą. Będą bardzo zawstydzeni swoją porażką, okryci wieczną i niezapomnianą hańbą. Panie zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego, patrzysz na nerki i serce, dozwól, bym zobaczył Twoją pomstę nad nimi. Tobie bowiem powierzyłem swoją sprawę. Spiewajcie Panu, wysławiajcie Pana! Uratował bowiem życie ubogiego z ręki złoczyńców.
II CZYTANIE
Z Dzieła O naśladowaniu Chrystusa (księga 3, 14)
O Panie, twe wyroki rozlegają się nade mną, bojaźnią i przerażeniem przenikasz me kości i bardzo lęka się moja dusza. Stoję przerażony i rozważam, że ,,niebiosa nie są czyste przed Twoim obliczem". Jeśli ,, w aniołach znalazłeś nieprawość" i nie oszczędziłeś ich. Cóż stanie się ze mną? ,,Gwiazdy pospadały z nieba", a ja, proch, na cóż liczę? Ci, których czyny wydawały się chwalebne, upadli najniżej; widziałem, że ci, którzy spożywali chleb aniołów, rozkoszowali się omłotem wieprzów. Nie może istnieć świętość, jeśli Ty odejmiesz pomoc; na nie zda się mądrość, jeśli przestaniesz prowadzić; nic nie znaczy siła, jeśli przestaniesz podtrzymywać. Opuszczeni przez Ciebie, upadamy i giniemy; nawiedzeni zaś, dźwigamy się i powracamy do życia. Chwiejemy się, lecz Ty nas umacniasz, słabniemy, lecz Ty napełniasz nas gorliwością. Głębia wyroków Twoich o mnie pochłonęła wszelką próżną chwałę. Czymże jest każde stworzenie przed Tobą: ,,Czyż glina chelpić się będzie wobec Tego, kto ją kszłałtuje?" Jak może chelpliwie przemawiać ten, kto szczerze poddał swe serce Bogu? Kto stał się sługą prawdy, tego cały świat nie uczyni pysznym, i kto, całą nadzieję złożyl w Bogu, tego nie poruszą żadne pochwały. Ci nawet, którzy mówią, są niczym; rozwieją się z odgłosem słów: ,, Prawda Pańska trwa na wieki".
Modlitwa
Boże wszechświata, od Ciebie pochodzi wszelka doskonałość, zaszczep w naszych sercach miłość ku Tobie i daj nam wzrost pobożności, * umocnij w nas wszystko, co dobre, i troskliwie strzeż tego, co umocniłeś.. Przez naszego Pana.
ŚRODA
I CZYTANIE Z Księgi proroka Jeremiasza 26, 1 - 15
Na początku panowania Jojakima, syna Jozjasza, Króla judzkiego, Pan skierował następujące słowo do Jeremiasza:
To mówi Pan; ,,Stań na dziedzińcu domu Pańskiego i mów do mieszkanców wszystkich miast judzkich, którzy przychodzą do domu Pańskiego oddać pokłon, wszystkie słowa, jakie poleciłem ci im oznajmić; nie ujmuj ani słowa! Może posłuchają i zawróci każdy że swej złej drogi, wtenczas Ja powstrzymam meszczęście, jakie zamyślam przeciw nim za ich przewrotne postępki.
Powiesz im; To mówi Pan: Jeżeli nie będziecie Mi posłuszni, postępując według mojego Prawa, które wam ustanowiłem, i jeśli nie będziecie słuchać słów moich sług, proroków, których nieustannie do was posyłam, mimo że posłuszni, zrobię z tym domem podobnie jak z Szilo, a z miasta tego uczynię przekleństwo dla wszystich narodów ziemi". Kapłani, prorocy i cały lud słyszeli Jeremiasza mówiącego te słowa w domu Pańskim, gdy zaś Jeremiasz skończył mówić wszystko to, co mu Pan nakazał głosić całemu ludowi, prorocy i cały lud pochwycili go, mówiąc: ,,Musisz umrzeć! Dlaczego prorokowałeś w imię Pana, że się z tym domem stanie to, co z Szilo, a miasto ulegnie zniszczeniu i pozostanie nie zamieszkane?" Cały lud zgromadził się dokola Jeremiasza w domu Pańskim. Gddy przywódcy judzcy usłyszeli te słowa, wyszli z pałacu królewskiego do domu Pańskiego i zasiedli u wejscia Bramy Nowej w domu Panskim. Wtedy kapłani i prorocy zwrócili się do przywódców i do całego ludu tym słowami; ,,Człowiek ten zasługuje na wyrok śmierci, gdyż prorokował przeciw temu miastu, jak to słyszeliście na własne uszy". Jeremiasz zaś rzekł do wszystkich przywódców i do całego ludu: ,,Pan postał mnie, bym głosił przeciw temu domowi i przeciw temu miastu wszystkie słowa, które słyszeliście. Teraz więc zmieńcie swoje postępowanie i swoje uczynki, słuchajcie głosu Pana, Boga waszego; wtedy ogarnie Pana żal nad nieszczęściem, jakie postanowił przeciw wam. Ja zaś jestem w waszych rękach. Uczyńcie ze mną, co wam się wyda dobre i sprawiedliwe. Wiedzcie jednak dobrze, że jeżeli mnie zabijecie, krew niewinnego spadnie na was, na to miasto i na jego mieszkańców. Naprawdę bowiem posłał mnie Pan do was, by głosić do waszych uszu wszystkie te słowa..
II CZYTANIE
Z komentarza Orygenesa, kapłana, do Ewangelii św. Jana (tom 10, 20)
,,Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo". Zydzi jak mi się wydaje - wyobrażają tutaj ludzi cielesnych i zmysłowych. Są bardzo oburzeni, iż Jezus przepędził tych, którzy dom Ojca uczynili domem kupiectwa, i domagają się znaku. Tymczasem znak wskazuje jawnie, iż Syn Boży, którego nie chcieli przyjąć, postępuje słusznie. W jednej i tej samej wypowiedzi Zbawiciel mówi o swoim ciele oraz o świątyni. Tym, którzy pytali; ,,Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz?", odpowiada; ,,Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo". Według jednego z możliwych - jak sądzę - wyjaśnień, zarówno świątynia, jak i ciało Chrystusa jest figurą Kościoła. Kościół bowiem jest zbudowany z kamieni żywych, uczyniony ,,żywą światynią", aby stanowić święte kapłaństwo, wybudowany ,,na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Jezus Chrystus. Jest więc prawdziwą światynią.
Według Pisma; ,,Wy jesteście ciałem Chrystusa i poszczególnymi członkami", dlatego jeśli nawet wzajemne połączenia kamieni oraz ich harmonia zostaną zniszczone i unicestwiene - jak zostało napisane w psalmie dwudziestym pierwszym, a mianowicie, że wszystkie kości Chrystusa rozproszą się wskutek prześladowania i ucisku ze strony wrogów świątyni -jednak świątynia podźwignie się i ciało zmartwychwstanie trzeciego dnia, to jest po dniu ucisku, który nastanie, i po następnym, którym będzie dzień wypełnienia.
Nastanie trzeci dzień na ,,niebie nowym" i ,,ziemi nowej", kiedy to kości, czyli ,,cały dom Izraela", pokonawszy śmierć, powstanie w wielkim dniu Pana. Tak więc zmartwychwstanic Chrystusa po cierpieniach krzyża zawiem tajemnicę zmartwychwstania całego ciała Chrystusa. Podobnie bowiem, jak ciało widzialne Chrystusa zostało ukrzyżowane, pogrzebane, a potem zmartwychwstało, tak też całe ciało świętych Chrystusa zostało ,,ukrzyżowane z Chrystusam" i już dłużej nie żyje. Dlatego każdy z jego członków, na wzór świętego Pawła, ,, niczym się już nie chlubi, jak tylko w krzyżu Pana naszego Jezusa Chrystusa, przez którego świat został dla niego ukrzyżowaąy, a on dla świata". A nie tylko ukrzyżowany z Chrystusam dla świata, ale też z Chrystusam pogrzebany; ,,Razem z Chrystusam zostaliśmy pogrzebani" - powiada Apostoł i dodaje, jak gdyby otrzymał już zadatek zmartwychwstania: - ,,także i my z Nim zmartwychwstaliśmy".
CZWARTEK
I CZYTANIE Z Księgi proroka Jeremiasza 29, 1-14
Taka jest treść listu, jaki prorok Jeremiasz posłał z Jerozolimy do pozostałych starszych na wygnaniu, do kapłanów, do proroków i do całego ludu, który Nabuchodonozor uprowadził w niewolę z Jerozolimy do Babilonu po wyjściu z Jerozolimy Króla Jechoniasza, królowej, dworzan, przywódców judzkich i jerozolimskich, kowali i ślusarzy. Posłał go przez Eleazara, syna Szałanu, i przez Gamariasza, Syna Chilkiasza, których wysłał Sedecjasz, król judzki, do Nabuchodonozora, Króla babilońskiego, do Babilonu. Brzmiał on tak;
,,To mówi Pan zastępów, Bóg Izraela, do wszystkich uprowadzonych do niewoli, których pozwoliłem uprowadzić z Jcrozolimy do Babiłonu; Budujcie domy i mieszkajcie w nich; zakładajcie ogrody i spożywajcie ich owoce. Bierzcie sobie żony i rodźcie synów i córki. Wybierajcie żony dla waszych synów i dawajcie córkom waszym mężów, by rodziły synów i córki; pomnażajcie się tam, a niech was nie ubywa! Starajcie się o pomyślność kraju, do którego was zesłałem. Módlcie się do Pana za niego, bo od jego pomyślności zależy wasza pomyślność. Bo to mówi Pan zastępów, Bóg Izraela; Nie dajcie się wprowadzić w błąd. Przez waszych proroków, którzy są wśród was, i przez waszych wróżbitów; nie zwracajcie uwagi na wasze sny, jakie śnicie. Oni bowiem prorokują wam kłamstwo w moje imię. Nie posłałem ich wyrocznia Pana. To jednak mówi Pan; Gdy dla Babilonu upłynie siedemdziesiąt lat, nawiedzę was i wypełnię na was swoją pomyślną zapowiedź, by was znów przyprowadzić na to miejscc. Jestem bowiem świadomy zamiarów, jakie zamyślam co do was - wyrocznia Pana - zamiarów pełnych pokoju, a nie zguby, by zapewnić wam przyszłość, jakiej oczekujecie. Będziecie Mnie wzywać, zanosząc do Mnie swe modlitwy, a Ja was wysłucham. Będziecie Mnie szukać i znajdziecie Mnie, albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca. Ja zaś sprawię, że Mnie znajdziecie -wyrocznia Pana - i odwrócę wasz los, zgromadzę spośród wszystkich narodów i z wszystkich miejsc, po których was rozproszyłem - wyrocznia Pana i przyprowadzę was do miejsca, skąd was wygnałem.
II CZYTANIE
Kazanie swą Leona Wielkiego, papieża, O błogosławichstwach (Kazanie 95, 1-2
Umiłowani! Kiedy nasz Pan, Jezus Chrystus, głosił Ewangelię królestwa i leczył różne choroby po całej Galilei, sława Jego cudów rozchodziła się na całą Syrię; wielu też ludzi ze wszystkich stron Judei garnęło się do niebieskiego Lekarza. A że ludzka niewiedza z trudem umie uwierzyć w to, czego nie widzi, i z trudem spodziewa się tego, czego nie zna, potrzeba było zewnętrznymi dobrodziejstwami i widzialnymi cudami pobudzać ludzi do umacniania się w nauce Bożej, tak aby doświadczając dobroczynnej potęgi Boga, nie wątpili w zbawczą moc Jego nauki. By zaś zewnętrzne uzdrowienia przekształcić w wewnętrzne lekarstwo i uleczyć dusze po uzdrowieniu ciała, Pan usunął się od otaczających Go rzesz i udał się na pobliską górę. Zabrał ze sobą Apostołów, aby z wysokości owej mistycznej katedry podać im wzniosłą naukę. Przez samo miejsce oraz czyn swój wskazał, że on jest Tym, który niegdyś przemawiał w swej łaskawości do Mojżesza. Wtedy wszakże przemawiał, objawiając swą wzbudzającą trwogę sprawiedliwość, teraz zaś objawił swą Boską łagodność, aby spełniła się obietnica zapowiedziana przez proroka Jeremiasza; ,,Oto nadchodzą dni - wyrocznia Pana - kiedy zawrę z domem Izraela i z domem judzkim nowe przymierze. Po tych dniach -wyrocznia Pana - umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu".
Ten przeto, który przemawiał do Mojżesza, mówił też do Apostołów; wprawna ręka Słowa, pisząc w sercach uczniów, ogłosiła przykazania Nowego Prawa. Nie stało się to, jak niegdyś, pośrodku gęstych chmur, wśród grzmotów i błyskawic trzymających przerażony tłum z dala od góry, ale podczas spokojnej, słyszanej przez wszystkich rozmowy. W ten sposób słodycz łaski usunęła surowość prawa i duch przybrania za synów zniósł obawę właściwą niewolnikom.
Jaka zaś jest owa nauka Chrystusa, wskazują na to Jego własne słowa; ci, którzy pragną dojąć do wiecznego szczęścia, niech starają się poznać stopnie owego błogosławionego wstępowania. ,,Błogosławieni - rzecze -ubodzy w duchu, albowiem ich jest królestwo niebieskie". Można byłoby zostanawiać się, o jakich ubogich mówił Jezus, gdyby mówiąc ,,błogosławieni ubodzy", nie zaznaczył, jak należy to ubóstwo rozumieć. Mogłoby się bowiem wydawać, iż do osiągnięcia Królestwa niebios wystarczy ten niedostatek, którego wielu doznaje na skutek trwałej i ciężkiej konieczności. Mówiąc jednak; ,,Błogosławieni ubodzy w duchu", Pan wskazał, iż Królestwo niebieskie ofiarowane będzie tym, których bardziej wyróżnia wewnętrzna pokora niż brak dóbr zewnętrznych.
Modlitwa
Boże wszechąwiata, od Ciebie pochodzi wszelka doskonałość, zaszczep w naszych serGach miłość ku Tobie daj nam wzrost pobożności, * umocnij w nas wszystko, co dobre, i troskliwie strzeż tego, co umocniłeś.. Przez naszego Pana.
PIĄTEK
I CZYTANIE Z Księgi proroka Jeremiasza 30, 18 - 31, 9
To mówi Pan; ,,Oto przywrócę do poprzedniego stanu namioty Jakuba i okażę miłosierdzie nad jego siedzibami. Miasto zostanie wzniesione na swych ruinach, a pałace staną na swoim miejscu. Rozlegną się stamtąd hymny pochwalne i głosy pełne radości. Pomnożę ich, i nie zmaleje ich liczba, przysporzę im chwały, by nimi nikt nie pogardzał. Jego synowie będą tak jak dawniej i jego zgromadzenie powstanie wobec Mnie; ukarzę natomiast wszystkich jego ciemięzców. A jego władca będzie spośród niego, panujący jego będzie od niego pochodził. Zapewnię mu dostęp do siebie, tak że się zbliży do Mnie. Bo kto inaczej miałby odwagę zbliżyć się do Mnie?
- Wyrocznia Pana. Wy będziecie moim narodem, a Ja będę waszym Bogiem. Oto wichura idzie od Pana, powstaje burza, spadnie ona na głowę niegodziwych. Nie ustanie palący gniew Pana, dopóki nie dokona On i nie urzeczywistni zamiarów swego serca. Przy końcu dni to zrozumiecie. W tamtych czasach - wyrocznia Pana - będę Bogiem dla wszystkich pokoleń Izraela, one zaś będą moim narodem". To mówi Pan; ,,Znajdzie łaskę na pustyni naród ocalały od miecza; Izrael pójdzie do miejsca swego odpoczynku. Pan się mu ukaże z daleka; Ukochalem cię odwieczną miłością, dlatego też zachowałem dla ciebie łaskawość. Znowu cię zbuduję i będziesz odbudowana, Dziewico-Izraelu. Przyozdobisz się znów swymi bębenkami i wyjdziesz wśród tańców pełnych wesela. Będziesz znów sądzić winnice na wzgórzach Samarii; Uprawiający będą sadzić i zbierać. Nadejdzie bowiem dzień, kiedy strażnicy znów zawołają na wzgórzach Efraima; «Wstańcie, wstąpmy na Syjon, do Pana, Boga naszego!»" To bowiem mówi Pan; ,,Wykrzykujcie radośnie na cześć Jakuba, weselcie się pierwszym wśród narodów! Głoście, wychwalajcie i mówcie; «Pan wybawił swój lud, Resztę Izraela!» Oto sprowadzę ich z ziemi pólnocnej i zgromadzę ich z krańców ziemi. Są wśród nich niewidomi i dotknięci kalectwem, kobieta brzemienna wraz z położną; powracają wielką gromadą. Oto wyszli z płaczem, lecz wśród pociech ich przyprowadzę. Przywiodę ich do strumiema wody równą drogą - nie potkną się na niej. Jestem bowiem ojcem dla Izraela, a Efraim jest moim Synem pierworodnym".
II CZYTANIE
Kazanie św. Leona Wielkiego, papieża,O błogosławieństwach (Kazanie 95, 2-3)
Niewątpliwie ubodzy zdobywają cnotę pokory łatwiej niż bogaci. Przyjacielem ubogich jest bowiem łagodność, natomiast bogatym towarzyszy zazwyczaj pycha. Jednakże i wielu bogatych umie posługiwać się swym bogactwem nie dla wzbijania się w pychę, ale dla pełnienia dzieł miłosierdzia, uważając za swą największą korzyść to, co można ofiarować bliźniemu dla złagodzenia jego nędzy i cierpień. W tej onocie mogą mieć udział ludzie wszystkich w ogóle stanów. Wszyscy bowiem mogą mieć to samo wewnętrzne usposobienie, nawet nie mając tych samych dóbr. Nierówność posiadania dóbr materialnych nie ma znaczenia u tych, którzy są równi w dobrach duchowych.
Błogosławione jest to ubóstwo, które jest wolne od przywiązania do dóbr doczesnych, nie dąży do pomnażania dóbr ziemskich, ale pragnie wzrastać w dobra niebieskie. Apostołowie jako pierwsi po Chrystusie Pana dali przykład wielkodusznego ubóstwa. Porzucili wszystko bez wyjątku. Na głos wielkiego Nauczyciela zwyczajni rybacy rychło przemienili się w rybaków ludzi; wielu doprowadzili do naśladowania swej wiary, skoro w pierwszym okresie Kościoła wszyscy mieli jedno serce i jednego ducha. Porzuciwszy wszelkie swoje majątki i posiadłości, dzięki swemu świętemu ubóstwu stali się bogatymi w dobra wieczne, jak świadczy przopowiadanie Apostołów. Radowali się bardzo z tego, że nic nie mają na tym świecie, a wszystko mają w Chrystusie. Dlatego święty Piotr Apostoł, poproszony o wsparcie przez człowieka chromego u wejścia do świątyni, odpowiedział; ,,Nie mam srebra ani złota, ale co mam, to ci daję; W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, wstań i chodź".
Cóż bardziej wzniosłego od takiej pokory? Cóż zamożniejszego od tego ubóstwa? Nie rozporządza pieniędzmi, ale rozporządza darami natury. Piotr swoim słowem uzdrowił tego, który urodził się chromym; nie ofiarował podobizny Cezara na monecie, natomiast odnowił w chorym obraz Chrystusa.
Z zasobów tego skarbca skorzystał nie tylko ten, kto otrzymał zdolność chodzenia, ale także owe pięć tysięcy ludzi, którzy na widok cudu uzdrowienia uwierzyli wezwaniu apostoła. Ten zatem ubogi, który nie miał niczego, by dać proszącemu, ofiarował taką obfitość Bożej łaski, iż podobnie jak uleczył nogi jednego chromego, tak też uzdrowił serca wielu tysięcy ludzi. Tych, co byli chromi, uczynił wolnymi i swobodnymi w Chrystusie.
Modlitwa
Boże wszechświata, od Ciebie pochodzi wszelka doskonałość, zaszczep w naszych sercach miłość ku Tobie i dał nam wzrost pobożności, umocnij w nas wszystko, co dobre, i troskliwie strzeż tego, co umocniłeś.. Przez naszego Pana.
SOBOTA
II CZYTANIE
Kazanie św. Leona Wielkiego, papieża, O błogosławieństwach" (Kazanie 95, 4-6)
Wskazawszy na wielkie szczęście, które przynosi ubóstwo, Pan dodał następnie słowa; ,,błogosławieni, którzy płaczą, albowiem oni będą pocieszeni". Ten płacz, najmilsi, któremu przyobiecano wieczne pocieszenie, nie ma nic wspólnego z udrękami obecnego świata. Nikogo nie uczynią szczęśliwym łzy, wylewane we wspólnym bólu przez cały rodzaj ludzki. Swięty płacz ma inną przyczynę; inny powód mają błogosławione łzy. Smutek religijny polega na opłakiwaniu grzechów cudzych lub własnych; nie rodzi się w obliczu wypełniania się sprawiedliwości Bożej, ale na widok ludzkiej nieprawości. Dlatego bardziej należy opłakiwać tego, kto dopuszcza się zła, niż tego, kto je znosi, albowiem złość zciąga na bezbożnego karę, podczas gdy cierpliwość prowadzi sprawiedliwego do chwały.
Następnie Pan mówi; ,,błogosławieni cisi, albowiem oni posiędą ziemię". Ludziom cichym i łagodnym, pokornym i skromnym, tym, którzy gotowi są przyjąć wszelkie niesprawiedliwości, obiecano na własność ziemię. Nie należy uwżać, że to dziedzictwo jest czymś małym i bez wartości, jakby wykluczało od zamieszkania w niebie, ci sami bowiem wejdą do Królestwa niebieskiego. Tą ziemią obiecaną cichym, ziemią, którą mają otrzymać łagodni, jest ciało świętych. Dzięki zasługom pokory przemieni się ono w błogosławionym zmartwychwstaniu i przyodzieje chwałą nieśmiertelności. Odtąd niczym już nie sprzeciwi się duchowi, ale pozostanie doskonałej harmonii z wolą duszy. Wtedy to członek zewnętrzny stanie się nieodwolalną i bezpieczną własnością człowieka wewnętrznego. Tak więc cisi w wiecznym pokoju posiędą ziemię, ich prawo w niczym nie dozna uszczerbku, ,,kiedy to, co zniszczalne, przyodzieje się w niezniszczalność, a to, co śmiertelne, przyodzieje się w nieśmiertelność". W ten sposób to, co było zagrożeniem, stanie się nagrodą, to zaś, co było ciężarem, okaże się zaszczytem.
Modlitwa
Boże wszechświata, od Ciebie pochodzi wszelka doskonąość; zaszczep w naszych sercach miłość ku Tobie i daj nam wzrost pobożności, * umocnij w nas wszystko, co dobre, i troskliwie strzeż tego, co umocniłeś.. Przez naszego Pana.