OREMUS 

26 NIEDZIELA ZWYKŁA

I CZYTANIE 

Początek Listu św. Pawła Apostoła do Filipian 1, 1-11

Paweł i Tymoteusz, słudzy Chrystusa Jezusa, do wszystkich świętych w Chrystusie Jezusie, którzy są w Filippi, wraz z biskupami i diakonami. Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa. Dziękuję Bogu mojemu, ilekroć was wspominam zawsze w każdej modlitwie, zanosząc ją z radością za was wszystkich z powodu waszego udziału w szerzeniu Ewangelii od pierwszego dnia aż do chwili obecnej. Mam właśnie ufność, że Ten, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Chrystusa Jezusa. Słusznie przecież mogę tak o was myśleć, bo noszę was wszystkich w sercu jako tych, którzy mają udział w mojej łasce: zarówn w moich kajdanach, jak i obronie Ewangelii za pomocą dowodów.

Albowiem Bóg mi jest świadkiem, jak gorąco tęsknię za wami wszystkimi, ożywiony miłością Chrystusa Jezusa. A modlę się o to, aby miłość wasza doskonaliła się coraz bardziej i bardziej w głębszym poznaniu i wszelkim wyczuciu dla oceny tego, co lepsze, abyście byli czyści i bez zarzutu na dzień Chrystusa, napełnieni plonem sprawiedliwości, nabytym przez Jezusa Chrystusa ku chwale i czci Boga.

II CZYTANIE

Początek Listu św. Polikarpa, biskupa i męczennika, do Filipian. (rozdz. 1, i - 2, 3)

Polikarp, wraz z prezbiterami, do Kościoła Bożego, który pielgrzymuje w Filippi: miłosierdzie i pokój od Boga wszechmogącego i Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, niech dane wam będą w oblitości. Bardzo ucieszyłem się wraz z wami w naszym Panu Jezusie Chrystusie, że przyjęliście męczenników, prawdziwe wzory miłości; że - jak należało odprowadziliście ich w kajdanach, które są godne świętych i stanowią diadem prawdziwie wybranych przez Boga i Pana naszego; raduję się, że mocny szczep wiary waszej, sławiony od najdawniejszych czasów, trwa aż dotąd i przynosi owce w Panu naszym Jezusie Chrystusie. On cierpiał za nasze grzechy aż do przyjęcia śmierci. ,,Jego to wskrzesil Bóg, zerwawszy więzy śmierci; w Niego, choć nie widzieie, wierzycie z radością niewymowną i chwalebną", w której wielu chciałoby uczestniczyć. Wiecie bowiem, że ,,łaską jesteście zbawieni, nie z uczynków", ale z woli Bożej przez Jezusa Chrystusa. ,,Dlatego przepasawszy biodra waszego umysłu, służcie Bogu z bojaźnią i w prawdzie", porzucając próżne gadania i urojenia tłumu, ,,wierząc w Tego, który wskrzesił z martwych Pana naszego Jezusa Chrystusa, dał Mu chwałę" i tron po swojej prawicy. Jemu zostało poddane wszelkie stworzenie na ziemi i w niebie, jemu służy wszystko, co żyje. On przyjdzie sądzić żywych i umarłych, a Bóg zażąda rachunku Jego krwi od tych, którzy nie chcą uwierzyć w Niego. Ten zaś, który wskrzesił Go z martwych, wskrzesi i nas, jeśli będziemy pełnić Jego wolę i postępować według Jego przykazań, jeśli umiłujemy to, co on umiłował, wystrzegając się wszelkiej niesprawiedliwości, obłudy, chciwości, oszczerstwa i fałszywego świadectwa; ,,nie oddając złem za zło, złorzeczeniem za złorzeczenie", uderzeniem za uderzenie, obelgą za obelgę, ale pamiętając o pouczeniu Pana: ,,Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni, odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone; bądźcie miłosierni, abyście dostąpili miłosierdzia; jaką miarą mierzycie, taką wam odmierzą", oraz: ,,Błogosławieni ubodzy i ci, którzy cierpią prześladowanie, albowiem ich jest królestwo Boże".

Modlitwa

Boże, Ty przez przebaczenie i litość najpełniej okazujesz swoją wszechmoc, udzielaj nam nieustannie swojej łaski, * abyśmy dążąc do obiecanego nam nieba, stali się uczestnikami szczęścia wiecznego.. Przez naszego Pana.

PONIEDZIAŁEK

I CZYTANIE Z Listu św. Pawła apostoła do Filipian 1, 12-26

Bracia, chcę, abyście wiedzieli, że moje sprawy przyniosły raczej korzysć Ewangelii, tak iż kajdany moje stały się głośne w Chrystusie w całym pretorium i u wszystkich innych. I tak więcej braci, ośmielonych w Panu moimi kajdanami, odważa się bardziej bez lęku głosić słowo Boże. Niektórzy wprawdzie z zawiści i przekory, drudzy zaś z dobrej woli głoszą Chrystusa. Ci ostatni głoszą z miłością, świadomi tego, że jestem przeznaczony do obrony Ewangelii. Tamci zaś, powodowani niewłaściwym współzawodnictwem, rozgłaszają Chrystusa nieszczerze, sądząc, że przez to dodadzą ucisku moim kajdanom.

Ale cóż to znaczy? Jedynie to, że czy to obłudnie, czy naprawdę, na wszelki sposób rozgłasza się Chrystusa. A z tego ja się cieszę i będę się cieszył. Wiem bowiem, że to mi wyjdzie na zbawienie dzięki waszej modlitwie i pomocy, udzielanej przez Ducha Jezusa Chrystusa, zgodnie z gorącym oczekiwaniem i nadzieją moją, że w niczym nie doznam zawodu. Lecz jak zawsze, tak i teraz z całą swobodą i jawnością Chrystus będzie uwielbiony w moim ciele: czy to przez życie, czy przez to przez śmierć. Jeśli bowiem żyć w ciele - to dla mnie owocna praca, co mam wybrać? Nie umiem powiedzieć. Z dwóch stron doznaję nalegania: pragnę odejść, a być z Chrystusam, bo to o wiele lepsze, pozostawać zaś w ciele - to bardziej dla was konieczne. A ufny w to, wiem, że pozostanę, i to pozostanę nadal dla was wszystkich, dla waszego postępu i radości w wierze, aby rosła wasza duma w Chrystusie przeze mnie, przez moją ponowną obecność u was.

II CZYTANIE

Z Listu św. Polikarpa, biskupa i męczennika, do Filipian (rozdz. 3, i 5, 2)

Jeśli piszę wam, bracia, o sprawiedliwości, to nie sam z siebie, ale ponieważ o to prosiliście. Ani bowiem ja sam, ani ktokolwiek inny podobny do mnie nie potrafi osiągnąć miary mądrości świętego i sławnego Pawła, który będąc wśród was, z umiejętnością i mocą głosił słowo prawdy tym, którzy wtedy żyli, a także po swym odejsciu kierował do was listy. Jeśli starannie rozważać je będziecie, możecie udoskonalić się w otrzymanej wierze, która jest matką nas wszystkich". Za nią podąża nadzieja, poprzedzana zaś jest miłość do Boga, Chrystusa i bliźniego. Jeśli ktoś trwa w tych cnotach, wypełnia nakaz sprawiedliwości. Kto bowiem posiada miłość, daleki jest od wszelkiego grzechu.

,,Korzeniem zaś wszelkiego zła jest żądza posiadania. Wiedząc zatem, iż ,,nic nie przynieśliśmy na ten świat i nic zeń nie możemy zabrać", przywdziejmy zbroję sprawiedliwości i uczmy się najpierw sami postępować zgodnie z przykazaniami Pana. Następnie uczcie też wasze żony, by zgodnie z otrzymaną wiarą postępowały w miłości i czystości; niechaj miłują swych małżonków z całą wiernością, niech miłują wszystkich innych z jednakową roztropnością, niech wychowują dzieci w Bożej bojaźni. Wdowy natomiast uczmy, aby były roztropne w wierze Pana; niechaj się trzymają z dala od wszelkich oszczerstw, obmowy, fałszywego świadectwa, chciwości i wszelkiego zła, modląc się ustawicznie za wszystkich; niech pamiętają, iż są ołtarzem Boga, który wszystko widzi, i nic z naszych myśli, uczuć czy tajemnic serca nie może się przed Nim ukryć. Wiedząc zaś, iż ,,Bóg nie pozwoli naigrawać się z siebie", powinniśmy postępować godnie, według Jego woli i przykazań. Podobnie też i diakoni niech będą bez zarzutu w obliczu Jego sprawiedliwości, jako słudzy Boga i Chrystusa, a nie ludzi. Niech nie będą oszczercami, obłudnymi, chciwymi, ale we wszystkim umiarkowani, miłosierni, troskliwi, naśladujący wiernie Pana, który stał się sługą wszystkich. Jeśli potrafimy spodobać się Jemu na tym świecie, otrzymamy również i przyszły. Obiecał bowiem wskrzesić nas z martwych i - jeżeli nasze postępowanie będzie Jego godne - uczynić nas, w co wierzymy, uczestnikami swojego królestwa.

Modlitwa

Boże, Ty przez przebaczenie i litość najpełniej okazujesz swoją wszechmoc, udzielaj nam nieustannie swojej łaski, * abyśmy dążąc do obiecanego nam nieba, stali się uczestnikami szczęścia wiecznego.. Przez naszego Pana.

WTOREK

I CZYTANIE Z Listu św. Pawła apostoła do Filipian 1,27-2, 11

Bracia, tylko sprawujcie się w sposób godny Ewangelii Chrystusowej, abym ja czy to gdy przybędę i ujrzę was, czy też będąc z daleka - mógł usłyszć o was, że trwacie mocno w jednym duchu, jednym sercem walcząc wspólnie o wiarę w Ewangelię, i w niczym nie dajecie się zastraszyć przeciwnikom. To właśnie dla nich jest zapowiedzią zagłady, a dla was zbawienia, i to przez Boga. Wam bowiem z łaski dane jest to dla Chrystusa: nie tylko w Niego wierzyć, ale i dla Niego cierpieć, skoro toczycie tę samą walkę, jaką u mnie widzieliście, a o jakiej u mnie teraz słyszycie.

Jeśli więc jest jakieś napomnienie w Chrystusie, jeśli jakaś moc przekonująca miłości, jeśli jakiś udział w Duchu, jeśli jakieś serdeczne współczucie - dopełnijcie mojej radości przez to, że będziecie mieli te same dążenia: tę samą miłość i wspólnego ducha, pragnąc tylko jednego, a niczego nie pragnąc dla niewłaściwego współzawodnictwa ani dla próżnej chwały, lecz w pokorze oceniając jedni drugich za wyżej stojących od siebie. Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale też i drugich. To dążenie niech was ożywia; one też było w Chrystusie Jezusie. On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał że sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga Ojca.

II CZYTANIE

Z Listu św. Polikarpa, biskupa i męczennika, do Filipian (rozdz 6, 1 - 8, 27

Prezbiterzy niech będą współcznjący i miłosierni wobec każdego, niech przywołują błądzących, odwiedzają wszystkich chorych, niech nie zaniedbują wdów, sierot i ubogich, ale niech ,,starają się zawsze czynić dobro przed Bogiem i ludźmi". Niech też powstrzymują się od wszelkiego gniewu, unikają stronniczości, niesprawiedliwego sądu, niech wystrzegają się pilnie wszelkiej chciwości, nie przyjmują łatwo oskarżeń i niech nie będą zbyt surowi w osądzaniu, pamiętając, że wszyscy podlegamy grzechowi. Skoro błagamy Boga, aby odpuścił nam grzechy, powinniśmy i my odpuszczać; żyjemy bowiem na oczach Boga i Pana i ,,wszyscy staniemy przed trybunałem Chrystusa, a każdy z nas o sobie samym zda sprawę". Służmy Mu zatem z obawą i najwyższą czcią, tak jak nakazał on sam, Apostołowie, którzy głosili nam Ewangelię, i prorocy zapowiadający nadejście Pana. Bądźmy gorliwi w czynieniu dobra, unikajmy zgorszenia, unikajmy fałszywych braci oraz tych, którzy podstępnie nosząc imię Pana, wprowadzają ludzi słabych w błąd.

,,Każdy, kto nie uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest antychrystem; a także ten, kto nie uznaje świadectwa krzyża, jest z diabła. Ktokolwiek nagina słowo Pana do własnych pragnień i głosi, że nie ma zmartwychwstania ani sądu, ten jest pierworodnym szatana. Dlatego porzuciwszy urojenia wielu oraz fałszywe nauki, powróćrny do nauki przekazanej nam na początku, ,,czuwając na modlitwie", trwając w zachowywaniu postów, prosząc Boga, który widzi wszystko, aby ,,nie wiódł nas na pokuszenie", ponieważ - jak Pan powiedział: ,,Duch wprawdzie ochoczy, ale ciało mdłe".

Trzymajmy się zatem wytrwałe nadziei i rękojmi naszej sprawiedliwości, Jezusa Chrystusa, który ,, ciele swoim poniósł nasze grzechy na drzewo krzyża; który grzechu nie popełnił, a w Jego ustach nie było podstępu". On wszystko wycierpiał dla nas, abyśmy mogli żyć w Nim. Naśladujmy zatem Jego cierpliwość, a jeśli wypadnie nam cierpieć dla Jego imienia, oddajmy Mu chwałę. Taki bowiem wzór dał nam w sobie samym i tak właśnie myśmy uwierzyli.

Modlitwa

Boże, Ty przez przebaczenie i litość najpełniej okazujesz swoją wszechmoc, udzielaj nam nieustannie swojej łaski, * abyśmy dążąc do obiecanego nam nieba, stali się uczestnikami szczęścia wiecznego.. Przez naszego Pana.

ŚRODA

I CZYTANIE Z Listu św. Pawła apostoła do Filipian 2, 12-30

Umiłowani moi, skoro zawsze byliście posłuszni, zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem nie tylko w mojej obecności, lecz jeszcze bardziej teraz, gdy mnie nie ma. Albowiem to Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z Jego wolą. Czyncie wszystko bez szemrań i powątpiewań, abyście się stali bez zarzutu i bez winy jako nienaganne dzieci Boże pośród narodu zepsutego i przewrotnego. Między nimi jawicie się jako źródła światła w świecie. Trzymajcie się mocne Słowa życia, abym mógł być dumny w dniu Chrystusa, że nie na próżno biegłem i nie na próżno się trudziłem. A jeśli nawet krew moja nią być wylana przy ofiarniczej posłudze około waszej wiary, cieszę się i dzielę radość z wami wszystkimi: a także i wy się cieszcie i dzielcie radość ze mną.

A mam nadzieję w Panu Jezusie, że niebawem poślę do was Tymoteusza, abym i ja doznał radości, dowiedziawszy się o waszych sprawach. Nie mam bowiem nikogo o równych dążeniach ducha, kto by się szczerze zatroszczył o wasze sprawy: bo wszyscy szukają własnego pożytku, a nie Chrystusa Jezusa. A więcie, że on został wypróbowany: bo jak dziecko ojcu, tak on wraz ze mną służył Ewangelii. Jego to mam nadzieję posłać do was natychmiast, skoro tylko rozejrzę się w swoich sprawach. Ufam zaś w Panu, że i ja sam przybędę niebawem.

Uznałem też za konieczne posłać do was Epafrodyta, brata, współpracownika i współbojownika mojego, a waszego wysłannika, który miał zaradzić moim potrzebom, gdyż bardzo tęsknił za wami wszystkimi i dręczył się tym, że usłyszeliście o jego chorobie. Rzeczywiście bowiem zachorował, tak iż był bliski śmierci. Ale Bóg się nad nim zmiłował: nie tylko zaś nad nim, lecz i nade mną, żebym nie doznał smutku jednego po drugim. Przeto tym śpieszniej go posyłam, ażebyście wy, ujrzawszy go, ponownie się uradowali, i ja żebym mniej się martwił. Przyjmijcie więc go w Panu z całą radością. A takich jak on otaczajcie czcią, bo dla sprawy Chrystusa bliski był śmierci, naraziwszy życie swoje po to, by was zastąpić przy posłudze, której wy osobiście nie mogliście mi oddać.

II CZYTANIE

Z Listu św. Polikarpa, biskupa i męczennika, do Filipian (rozdz. 9, 1- 11,4)

Proszę was wszystkich, abyście byli posłuszni słowu sprawiedliwości i zachowali cierpliwość, jak to widzieliście, nie tylko w błogosławionym Ignacym, lecz także u innych spośród was, u samego Pawła i pozostałych Apostołów. Bądźcie przekonani, że ci wszyscy ,,nie biegli na próżno", ale w wierze i sprawiedliwości; że zajmują należne im miejsce u Pana, z którym wspólnie znosili cierpienia. Nie ,,umiłowali bowiem świata", ale Tego, który za nas umarł i dla nas został wskrzeszony z martwych. W tym przekonaniu trwajcie i naśladujcie przykład Pana, mocni i niewzruszeni w wierze, miłością braterską ożywieni, miłujący siebie nawzajem, zjednoczom w prawdzie, okazując jeden drugiemu łagodnosć Pana, a nikim nie pogardzając. Jeśli możecie wyświadczać dobro, nie zwlekajcie, ,,albowiem jałmużna wybawia od śmierci". Bądźcie sobie nawzajem poddani; ,,postępowanie wasze wśród pogan niech będzie nienaganne", aby wasze dobre czyny przyniosły wam chwałą i aby z waszego powodu Pan nie był znieważony. ,,Biada temu, przez którego imię Pana doznaje wzgardy". Nauczajcie wszystkich umiaru i sami go zachowujcie.

Bardzo się zasmuciłem z powoda Walensa, waszego niegdyś prezbitera, że tak bardzo zapomniał o udzielonej mu godności. Upominam was przeto, abyście się wystrzegali chciwości, abyście byli czyści i uczciwi. Wystrzegajcie się wszelkiego zła. Kto bowiem nie umie sobą samym kierować, jakże będzie innych do tego zachęcał? Jeśli ktoś nie ustrzeże się przed chciwością, ulegnie babwochwalstwu i zostanie zaliczony do pogan, którzy ,,nie znają sądu Pana". ,,Czyż nie wiemy, że święci będą sądzić świat" - jak mówi św. Paweł.

Nic takiego nie zauważyłem ani nie usłyszałam u was, wśród których działał święty Paweł i których wymienia na początku swego listu. Chlubi się wami wobec wszystkich Kościołów, które wtedy znały Boga, podczas gdy my sami jeszcze dotąd Go nie znamy. Bardzo się zasmuciłem, bracia, z powoda Walensa i jego żony. Oby Pan dał im prawdziwe nawrócenie. Bądźcie ostrożni w tej sprawie, ,, nie uważajcie ich za nieprzyjaciół", ale przywołujcie jako ulegających słabości i błędom, aby całe wasze ciało dostąpiło zbawienia. W ten sposób postępując, budujecie samych siebie.

Modlitwa

Boże, Ty przez przebaczenie i litość najpełniej okazujesz swoją wszechmoc, udzielaj nam nieustannie swojej łaski, * abyśmy dążąc do obiecanego nam nieba, stali się uczestnikami szczęścia wiecznego.. Przez naszego Pana.

CZWARTEK

I CZYTANIE Z Listu św. Pawła apostoła do Filipian. Przykład Pawła 3, J-16

Bracia moi, radujcie się w Panu! Pisanie do was o tym samym nie jest dla mnie uciążliwe, a dla was jest środkiem niezawodnym. Strzeżcie się psów, strzeżcie się złych pracowników, strzeżcie się okaleczeńców. My bowiem jesteśmy prawdziwie ludem obrzezanym - my, którzy sprawujemy kult w Duchu Bożym i chlubimy się w Chrystusie Jezusie, a nie pokładamy ufności w ciele.

Chociaż ja także i w ciele mogę pokładać ufność. Jeśli ktoś inny mniema, że może ufność złożyć w ciele, to ja tym bardziej: obrzezany w ósmym dniu, z rodu Izraela, z pokolenia Beniamina, Hebrajczyk z Hebrajczyków, w stosunku do Prawa - faryzeusz, co do gorliwości - prześladowca Kościoła, co do sprawiedliwości legalnej stałem się bez zarzutu. Ale to wszystko, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę. I owszem, nawet wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego. Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i znalazł się w Nim - nie mając mojej sprawiedliwości, pochodzącej z Prawa, lecz Bożą sprawiedliwość, otrzymaną przez wiarę w Chrystusa, sprawiedliwość pochodzącą od Boga, opartą na wierze - przez poznanie Jego: zarówno mocy Jego zmartwychwstania, jak i udziału Jego cierpieniach - w nadziei, że upodabniając się do Jego śmierci, dojdę jakoś do pełnego powstania z martwych. Nie mówię, że już to osiągnąłem i już się stałem doskonałym, lecz pędzę, abym też to zdobył, bo i sam zostałem zdobyły przez Chrystusa Jezusa. Bracia, ja nie sądzę o sobie samym, że już zdobyłem, ale to jedne czynię: zapominając o tym, co za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie. Wszyscy więc my, doskonali, tak to odczuwajmy: a jeśli odczuwacie coś inaczej, i to Bóg wam objawi.W każdym razie: dokąd doszliśmy, w tę samą stronę zgodnie postępujmy!

II CZYTANIE

Z Listu św. Polikarpa, biskupa i męczennika, do Filipian (rozdz. 12, I - 14)

Przekonany jestem, że doskonale znacie Pisma święte, i nic w nich nie jest dla was tajne. Co do mnie, nie mam tego daru. Niech zatem wystarczy przypomnieć słowa: Gniewajcie się, ale nie grzeszcie" oraz ,,niech słońce nie zachodzi nad zagniewaniem waszym". Błogosławiony, kto o tym pamięta. Ufam, że tak właśnie jest w waszym przypadku. Bóg zaś i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa i sam wiekuisty kapłan, Syn Boży, Jezus Chrystus niechaj da wam wzrost w wierze i prawdzie, we wszelkiej łagodności i pokoju, w cierpliwości i wielkoduszności, wyrozumiałości i czystości. Niech da wam udział w dziedzictwie swoich świętych, a razem z wami i nam oraz wszystkim ludziom na całej ziemi, którzy wierzą w Pana naszego Jezusa Chrystusa i w Jego ,,Ojca, który Go wskrzesił z martwych".

Módlcie się za wszystkich wierzących. Módlcie się także za królów i władców, za książąt, za prześladujących i nienawidzących was, za nieprzyjaciół krzyża, aby owoc wasz uwidaczniał się we wszystkim i abyście się w nim doskonalili.

Modlitwa

Boże, Ty przez przebaczenie i litość najpełniej okazujesz swoją wszechmoc, udzielaj nam nieustannie swojej łaski, * abyśmy dążąc do obiecanego nam nieba, stali się uczestnikami szczęścia wiecznego.. Przez naszego Pana.

PIĄTEK

I CZYTANIE Z Listu św. Pawła apostoła do Filipian 3, 17 - 4, 9

Bądźcie, bracia, wszyscy razem moimi naśladowcami i wpatrujcie się w tych, którzy tak postępują, jak tego wzór macie w nas. Wielu bowiem postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego, o których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem. Ich losem - zagłada, ich Bogiem - brzuch, a chwała - w tym, czego winni się wstydzić. To ci, których dążenia są przyziemne. Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała, tą potęgą, jaką może on także wszystko, co jest, sobie podporządkować.

Przeto, bracia umiłowani, za którymi tęsknię, radości i chwało moja! - tak stójcie mocne w Panu, umiłowanił! Wzywam Ewodię i wzywam Syntychę, aby były jednomyślne w Panu. Także proszę i ciebie, prawdziwy Syzygu, pomagaj im, bo one razem ze mną trudziły się dla Ewangelii wraz z Klemensem i pozostałymi moimi współpracownikami, których imiona są w księdze życia.

Radujcie się zawsze w Pana; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Niech będzie znana wszystkim ludziom wasza wyrozumiała łagodność: Pan jest blisko! O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem. A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegi waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.

W końcu, bracia, wszystko, co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakaś cnotą i czynem chwalebnym - to miejcie na myśli. Czyńcie to, czego się nauczyliście, co przejęliście, co usłyszeliście i co zobaczyliście u mnie, a Bóg pokoju będzie z wami.

II CZYTANIE

Z komentarza św. Ambrożego, biskupa, do Listu do Filipian.

W tym Czytaniu, bracia umiłowani, gdzie Apostoł powiada: ,,Radujcie się zawsze w Panu", wzywa nas Boża dobroć do radości wiecznego szczęścia. Radości świata wiodą do wiecznego smutku; te zaś, które zgodne są z wolą Bożą, prowadzą do nieprzemijalnych, wiekuistych radości. Dlatego Apostoł mówi: ,,Powtórnie mówię wam, radujcie się". Apostoł zachęca, aby radość nasza rosła coraz bardziej i prowadziła do Boga i wypełnienia Jego przykazań. Im bowiem bardziej staramy się na tym świecie zachować przykazania Pana Boga naszego, tym bardziej będziemy szczęśliwi w życiu przyszłym i tym większej chwały dostąpimy u Boga.

,,Wasza łagodność niech będzie znana wszystkim ludziom", to jest niech wasze święte postępowanie uwidacznia się nie tylko przed Bogiem, ale także przed ludźmi jako przykład skromności i trzeźwości dla wszystkich z waszego otoczenia, a także jako wspomnienie godnego postępowania wobec Boga i ludzi.,,Pan jest blisko; o nic się już zbytnio nie troskajcie". Pan zawsze jest blisko tych, którzy wzywają Go w prawdzie, w wierze prawej, a nadziei mocnej i doskonałej miłości. ,,Wie bowiem, czego wam potrzeba, zanim Go poprosicie". Zawsze gotów jest przyjść z pomocą we wszystkich potrzebach tym, którzy Mu służą. Dlatego nie potrzebujemy się lękać grożących nam niebezpieczeństw, ponieważ mamy wiedzieć, że Bóg jest naszym najbliższym obrońcą, zgodnie ze słowami Pisma: ,,Pan jest blisko skruszonych w sercu i wybawia złamanych na duchu. Wiele nieszczęsć spada na sprawiedliwego, lecz ze wszystkich Pan go wybawi". Jeśli postaramy się spełniać i zachowywać to, co nam polecił, nie będzie zwlekal z wypełnieniem obietnicy. ,,Lecz w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem" po to, abyśmy dotknięci jakimkolwiek cierpieniem, umieli je znosić bez najmniejszego szemrania i smutku, w cierpliwości i radości - dziękując Bogu zawsze za wszystko".

Modlitwa

Boże, Ty przez przebaczenie i litość najpełniej okazujesz swoją wszechmoc, udzielaj nam nieustannie swojej łaski, * abyśmy dążąc do obiecanego nam nieba, stali się uczestnikami szczęścia wiecznego.. Przez naszego Pana.

SOBOTA

I CZYTANIE Z Listu św. Pawła apostoła do Filipian 4,10-23

Bracia, bardzo się ucieszyłem w Pana, że wreszcie rozkwitło wasze staranie o mnie, bo istotnie staraliście się, lecz nie mieliście do tego sposobności. Nie mówię tego bynajmniej z powodu niedostatku: ja bowiem nauczyłem się wystarczać sobie w warunkach, w jakich jestem. Umiem cierpieć biedę, umiem i obfitować. Do wszystkich w ogóle warunków jestem zaprawiony: i być sytym, i głód cierpieć, obfitować i doznawać niedostatku. Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia. W każdym razie dobrze uczymiliśie, biorąc udział w moim ucisku. Wy, Filipianie, wiecie przecież, że na początku głoszenia Ewangelii, gdy opuściłem Macedonię, żaden z Kościołów poza wami jednymi nie prowadził ze mną otwartego rachunku przychodu i rozchodu, bo do Tesaloniki nawet raz i drugi przysłaliście na moje potrzeby. Mówię zaś to bynajmniej nie dlatego, że pragnę daru, lecz pragnę owocu, który wzrasta na wasze dobro.

II CZYTANIE

Z Dzieła św. Grzegorza z Nyssy, biskupa, O życiu chrześcijańskim

(PG 46, 295-298)

,,Jeśli ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem; to, co dawne. minęło". Na innym miejscu Apostoł nazywa ,,nowym stworzeniem" zamieszkiwanie Ducha Swiętego w duszy czystej, nie skażonej grzechem, wolnej od jakiegokolwiek zła, bezbożności i niegodziwości, gdy bowiem dusza znienawidziła grzech, całkowicie powierzyła się kierownictwu cnoty, i odmieniwszy postępowanie, przyjęła łaskę Ducha Swiętego, wtedy się staje w pełni odnowiona, umocniona i pokrzepiona. Wszak powiedziano: ,,Wyrzućcie stary kwas, abyście się stali nowym ciastem", oraz: ,,Odprawiajmy nasze święto nie przy użyciu starego kwasu, lecz przaśnego chleba czystości i prawdy".

Niewątpliwie, nieprzyjaciel gotuje naszej duszy wiele zasadzek. Tymczasem ludzka natura sama z siebie jest zbyt słaba, by nad nim zatryumfować. Dlatego właśnie Apostoł nakazuje nam przywdziać zbroję niebieską. ,,Przywdziejcie pancerz sprawiedliwości, na stopy nałóżcie gotowość głoszenia Ewangelii pokoju i opaszcie biodra wasze prawdą". Czy widzisz, jakie środki ratunku wskazuje ci Apostoł? Prowadzą ku jednej drodze, do jednego celu. Przy ich pomocy z łatwością podąża się drogą życia aż ku szczytom wypełnienia Bożych przykazan. Na innym miejscu ten sam Apostoł powiada: ,,Biegnijmy wytrwałe w wyznaczonych nam zawodach, patrząc na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją udoskonala". Dlatego ten, kto gardzi wielkościami doczesnego życia, kto się wyrzeka wszelkiej chwały ziemskiej, powinien wraz ze swym życiem wyrzec się także swej własnej duszy. Wyrzec się własnej duszy oznacza nie szukać nigdy własnej woli, ale woli Boga i według niej postępować; oznacza ponadto nie posiadać niczego poza tym, co zwyczajne. Wtedy łatwiej jest spełniać zalecenia przełożonych z przyjemnością, zaufaniem i ochotą, jak przystało słudze Chrystusowemu i temu, który został odkupiony dla wspólnego dobra braci. Właśnie tego pragnie Pan, kiedy zachęca: ,,Kto chce być pierwszy i większy wśród was, niech będzie ostatnim i sługą wszystkich".

Tego rodzaju służba ludziom powinna być bezinteresowna; kto się jej podjął, powinien być oddany wszystkim i służyć braciom, jak gdyby był ich dłużnikiem. Z kolei trzeba, aby ci, którzy są przełożonymi, przyjęli na siebie większy trud niż inni, byli bardziej skromni niż ich poddani i dawali innym wzór posługiwania w przeświadczeniu, że ci, których im powierzono, stanowią Bożą własność. Przełożeni zatem winni się troszczyć o braci, tak jak sumienni i pilni wychowawcy troszczą się o dzieci, które im powierzyli rodzice. Jeśli zatem w ten sposób będziecie się wzajemnie miłować, tak uczniowie jak i nauczyciele, jedni z radością okazując posłuszeństwo, drudzy ze szczerą ochotą prowadząc braci do doskonałości, a także, jeśli nawzajem wyprzedzać się będziecie w okazywaniu wzajemnego szacunku, będziecie wieść na ziemi życie godne aniołów.