OREMUS

28 NIEDZIELA ZWYKŁA

PONIEDZIAŁEK

II CZYTANIE

Z traktatu św. Fulguncjusza, biskupa Ruspe, Przeciw Fabianowi (rozdz. 28, 16-

Składając ofiary wypełniamy nakaz naszego Zbawiciela, o którym świadczy święty Apostoł w słowach: ,,Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb, i dzięki uczyniwszy, połamał i rzekł: To jest ciało moje za was wydane. Czyncie to na moją pamiątkę. Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę. Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pana głosicie, aż przyjdzie".

Ofiarę składa się po to, aby głosić śmierć Pana, aby wspominać Tego, który za nas oddał swoje życie. On sam powiada: ,,Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy kto życie swoje oddaje za przyjaciół swoich". Ponieważ zaś Chrystus wydał się na śmierć z miłości ku nam, dlatego ilekroć składając ofiarę wspominamy Jego śmierć, prosimy o dar miłości udzielany mocą przychodzącego Ducha Świętego. Z pokorą błagamy wówczas, aby mocą tej miłości dzięki której Chrystus zechciał oddać za nas swe życie, dla nas, po otrzymaniu Ducha Świętego, świat został ukrzyżowany, a my dla świata; abyśmy naśladując śmierć naszego Pana, podobnie jak Chrystus, ,,ponieważ umarł dla grzechu, raz umarł, a iż żyje, żyje dla Boga", tak i my, byśny ,,postępowali w nowości życia", a otrzymawszy dar miłości umarli dla grzechu i żyli dla Boga. ,,Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany". Samo uczestnictwo w Ciele i Krwi Pana przez spożywanie chleba i picie kielicha zobowiązuje nas, abyśmy umarli dla świata i prowadzili życie ukryte z Chrystusem w Bogu, abyśmy ukrzyżowali nasze ciało z wadami i namiętnościami. W ten sposób wszyscy wierzący, którzy miłują Boga i bliźniego, chociaż nie piją kielicha męki cielesnej, piją jednak z kielicha miłości Pana. Upojeni miłością, umartwiają ciało doczesne, a przyodziani w Pana Jezusa Chrystusa, nie troszczą się o rzeczy ziemskie ani też nie wpatrują się w to, co widzialne, ale w to, co niewidzialne. Pijemy kielich Pana, dopóki zachowujemy świętą miłość; bez niej nawet wydanie ciała na spalenie nic nie znaczy. Dzięki zaś darowi miłości stajemy się tym, co mistycznie sprawujemy w dokonywanej ofierze.

WTOREK

II CZYTANIE

Z konferencji św. Kolumbana, opata (Nauka o skrusze, 12, 2-3)

Jakże błogosławieni, jakże szczęśliwi są ,,Słudzy owi, których Pan zostanie czuwających, gdy nadejdzie"! Zaiste, błogostawione czuwanie, które przygotowuje na spotkanie z Bogiem, Stwórcą wszechrzeczy dopdniającym i przewyższającym wszystko! Oby Bóg zechciał i mnie, lichego swojego sługę, obudzić ze snu martwoty i tak zapalić ogniem Bożej miłości aby jej płomień, pragnienie bezgranicznego miłowania wzniosło się ponad gwiazdy i aby święty Boży ogień palił się we mnie zawsze! Obym mógł zasłużyć, żeby moja pochodnia zawsze w nocy płonęła w świętyai Pana i świeciła wszystkim wchodzącym do domu mego Boga! Udziel mi, Panie, w imię Jezusa Chrystusa, Twego Syna i mego Boga, tej miłości, która nigdy nie ustaje, tak aby moja pochodnia świeciła i nie gasła; aby dla mnie była żarem, dla innych światłością.

Chryste, najsłodszy nasz Zbawicielu, Ty sam zapal nasze pochodnie; niech płoną na wieki w Twojej świętyni i otrzymują blask wiekuisty od Ciebie, wieczna światłości; niech rozjaśmiają nasze mroki i oddalają ciemności świata.

Błagam Cię, Jezu mój, udziel światła mojej pochodni, abym w jej blasku ujrzał święte świętych, niezmierzony przybytek, w którym Ty sam, wiekuisty kapłanie wieków, przebywasz; abym oglądał tylko Ciebie, w Ciebie się tylko wpatrywał i Ciebie pragnął; abym patrzył na Ciebie z miłością, a moja pochodnia zawsze świeciła i płonęła przed Tobą. Najmiłosierniejszy Zbawicielu, ukaż się nam kołatającym, abyśmy poznawszy Ciebie, tylko Ciebie miłowali, tylko Ciebie pragnęli, tylko o Tobie rozmyślali za dnia i w nocy i zawsze o Tobie pamiętali. Wlej w nas tak wielką miłość ku Tobie, abyśmy miłowali Ciebie i kochali w sposób godny Boga; napełnij nas całkowicie Twoją miłością; niech Twoje zmiłowanie zawładnie nami zupełnie; niechaj Twa miłość wypełni wszystkie nasze zmysły, abyśmy nikogo nie potrafili miłować oprócz Ciebie, wiekuisty Boże! Takiej miłości w nas nie zdołają zagasić wody wielkie na ziemi, niebie i w morzu, zgodnie z tym, co napisane: ,,Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości".

Niechaj dokona się to, choćby w części, także i w nas za łaską Pana naszego Jezusa Chrystusa, któremu niech będzie chwała na wieki wieków. Amen.

Modlitwa

Prosimy Cię, Boże, niech Twoja łaska zawsze nas uprzedza i stale nam towarzyszy, * pobudzając naszą gorliwość do pełnienia dobrych uczynków.. Przez naszego Pana.

ŚRODA

I CZYTANIE Z Księgi proroka Zachariasza 3, 1 - 4, 14

Pan ukazał mi arcykapłana Jozuego, który stał przed Aniołem Pańskim, a po jego prawicy stał szatan oskarżając go. Anioł Pański tak przemówił do szatana: ,,Pan zakazuje ci tego, szatanie, zakazuje ci tego Pan, który wybrał Jeruzalem. Czyż nie jest on niby głownia wyciągnięta z pożogi?" A Jozue, stojący przed Aniołem, miał szaty brudne. I zwrócił się Anioł do tych, którzy stali przed nim:

,,Zdejmijcie z niego brudne szaty" Do niego zaś rzekł: ,,Patrz - zdejmuję z ciebie twoją winę i przyodziewam cię szata wspaniałą". I tak mówił jeszcze: ,,Włóżcie mu na głowę czysty zawój". I włożyli mu na głowę czysty zawój, i przyodziali go wspaniale. A działo się to w obecności Anioła Pańskiego. Po czym Anioł Pański napomniał uroczyście Jozuego: ,,Tak mówi Pan zastępów: Jeżeli wytrwasz na moich drogach, jeżeli wierny będziesz posłudze dla Mnie, uczynię cię przełożonym mojego domu i opiekunem moich przedsionków i policzę cię w poczet tych, którzy tutaj stoją. Arcykapłanie Jozue! Słuchaj ty i twoi towarzysze, którzy są twoim doradcami, gdyż przez tych mężów spełni się cudowna obietnica, albowiem ześlę Sługę mego - Odrośl. Patrz - oto kamień, który kładę przed Jozuem: na tym kamieniu jest siedem oczu, Ja san na nim wyrzeźbię napis i w jednym dniu zgładzę winę tego kraju - wyrocznia Pana zastępów. W owym dniu - wyrocznia Pana zastępów - będziecie się wzajemnie zapraszać, by odpoczywać w cieniu winorośli i drzew figowych". Anioł, który mówił do mnie, zbudził mnie znowu, jak budzi się kogoś śpiącego. I zapytał mnie: ,,Co widzisz?" Odpowiedziałen: ,,Widzę świecznik, cały ze złota, a u jego szczytu zbiornik, podtrzymujący siedem lamp, a każda lampa ma siedem palników. I dwie oliwki stoją, jedna z prawej strony, a druga z lewej strony zbiornika". Zapytalem Anioła, który mówił do mnie: ,,Co to wszystko znaczy, panie mój?" Anioł, który do mnie mówli odpowiedział: ,,Nie wiesz, co to wszystko znaczy?" Odrzekłem: ,,Nie, panie mój". W odpowiedzi przemówił do mnie: ,,Oto Słowo Pańskie do Zorobabela: Nie siła, nie moc, ale Duch mój dokończy dzieła - mówi Pan zastępów. Czymże ty jesteś, góro wysoka, dla Zorobabela? On położy kamień na szczycie, wśród radosnych okrzyków: dzięki, dzięki za nią!" Potem Pan skierował do mnie to Słowo: Ręce Zorobabela położyły fundamenty tego domu i jego ręce go dokończą. Po tym poznacie, że Pan zastępów posłał mnie do was, bo któż by lekceważył chwilę skromnego początku, skoro z radością patrzą na plon ołowiany w ręku Zorobaliela. Siedem owych lamp to oczy Pana, które przypatrują się całej ziemi. I zwróciłem się do niego z takim zapytaniem: ,,Co oznaczają te dwie oliwki z prawej i z lewej strony świecznika?" Powtórnie tak go zapytalem: ,,Co oznaczają te dwie gałązki oliwne, z których złotymi rurkamj płynie złota oliwa?" ,,Nie wiesz - odpowiedział mi - co one oznaczają?" Odrzeklem: ,,Nie, panie mój". I wyjaśnił: ,,To są dwaj pomazańcy, którzy stoją przed Panem całego świata".

II CZYTANIE

Z Odpowiedzi Talacjuszowi św. Maksyma Wyznawcy, opata (Qaest. 63)

Światłem położonym na świeczniku jest prawdziwa światłość Ojca, ,,która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi", Jezus Chrystus, nasz Pan; on to przyjąwszy ciało, stał się i anzwany został światłem, czyli Mądrością i Słowem samego Ojca. Kościół Boży uczy o Nim z wiarą i miłością oraz wywyższa pośród narodów. Przez życie zgodne z cnotą i wierne przykazaniom. Jaśnieje on zatem i ,,świeci wszystkim, którzy są w domu", to jest na świecie, jak to sam Bóg-Słowo - mówi nam w Ewangelii: ,,Nikt - rzecze - nie zapala światła i nie kładzie go pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu". Słusznie nazywa siebie światłem, bo będąc Bogiem, stał się człowiekiem, aby się podzielić swą jasnością. Tak właśnie - sądzę - myślał wielki Dawid, kiedy nazwał Pana światłem, mówiąc: ,,Twe prawo jest lampą dla moich stóp i światłem na mojej ścieżce". Zbawiciel mój i Bóg rozprasza bowiem mroki niewiedzy i występku. Także z tego powodu Pismo nazwało Go światłem. On przeto, rozproszywszy ciemności niewiedzy na podobieństwo światła oraz oddaliwszy mroki grzechu i nieprawości, stał się dla wszystkich drogą zbawienia. Swą mocą i mądrością prowadzi do Ojca tych, którzy zachowując przykazania pragną postępować w Nim drogą sprawiedliwości.

Z kolei Kościół święty został nazwany świecznikiem, ponieważ w nim dzięki przepowiadaniu Słowo Boże oświeca promieniami prawdy wszystkich, którzy przebywają na świecie, jakby w domu, i napełnia wszelkie umysły poznaniem Boga. To Słowo, które powinno być umieszczone na szczycie, pośród najwspanialszych zadań Kościoła, żadną miarą nie może być skrywane pod korcem, jak długo bowiem Słowo zakryte jest literą prawa jakby korcem, wszyscy ludzie pozbawieni są światła wiecznego. Nie daje ono wówczas duchowego spojrzenia tym, którzy starają się wyzbyć poznania zmysłowego jako zwodzącego, sprzyjającego błędom, zdolnego jedynie zaużyćw naturalne zepsucie w rzeczach cielesnych. Natomiast ma być postawione na świeczniku, którym jest Kościół, to jest oparte na duchowym i wewnętrznym rozumiemu, aby oświecić wszystkich. Słowo bowiem, skoro nie zostanie zrozumiane duchowo, ma tylko takie znaczenie, jakie wynika zeń bezpośrednio, i dlatego nie pozwala dotrzeć do całego bogactwa zapisanych słów. Nie kładźmy przeto pod korcem światła (to jest Słowa zapalającego płomień poznania), jakie zapalamy przez kontemplację i czyn. Nie ograniczajny literą niezrównanej mocy mądrości; postawmy światło na świeczniku, to jest w świętym Kościele, aby z wyniosłego szczytu prawdziwej kontemplacji spływały na wszystkich blaski Bożych pouczeń.

Modlitwa

Prosimy Cię, Boże, niech Twoja łaska zawsze nas uprzedza i stale nam towarzyszy, * pobudzając naszą gorliwość do pełnienia dobrych uczynków.. Przez naszego Pana.

CZWARTEK

II CZYTANIE

Z komentarza św. Augustyna, biskupa, do Ewangelii św. Jana (Traktat 26, 4-6)

,,Nikt nie może przyjść do Mnie, jeśli go nie pociągnie Ojciec". Nie myśl, że pociągany jesteś przemocą; także miłość pociąga duszę. I nie powinniśmy się obawiać, że opierając się na tym zdaniu Ewangelii, ci, którzy dociekają słów, ale bardzo dalecy są od rozumiema spraw Bożych, sprzeciwią się nam i powiedzą: ,,Jak mogę wierzyć z własnej woli, skoro jestem pociągany?" Odpowiadam; ,,Pociąga cię nie tylko wola, pociąga cię także przyjemność". Co to znaczy być pociągniętym przez przyjemność? ,,Raduj się w Panu, a on spełni pragnienia twego serca". Istnieje jakaś przyjemność serca, której pożywieniem jest chleb niebieski. Jeśli poeta mógł powiedzieć: ,,Każdego pociąga jego własna przyjemność", nie konieczność, ale przyjemność, nie obowiązek, ale rozkosz, o ileż bardziej możemy powiedzieć, że do Chrystusa pociągany jest ten, kto znajduje przyjemność w prawdzie, świętości, sprawiedliwości, życiu wiecznym, jako że wszystkim tym jest właśnie Chrystus. Jeśli zmysły ciała mają swe przyjemności, to czyż dusza nie może mieć swoich? Jeśli dusza nie ma ich w ogóle, to dlaczego Psalmista mówi: ,,Synowie ludzcy chronią się w cieniu Twych skrzydeł, sycą się obfitością Twego domu; poisz ich potokiem Twych rozkoszy, bo w Tobie jest źródło życia i w Twojej światłości oglądamy światło". Przyprowadź mi takiego, co kocha, a zrozumie, o czym mówię. Przyprowadź takiego, co pragnie, takiego, co czuje głód, co pielgrzymuje, co spragniony jest na tej pustyni i wzdycha do źródła wiekuistej ojczyzny; takiego mi przyprowadź, a zrozumie moje słowa, gdy bowiem przemawiam do człowieka o zimnym sercu, nie pojmie, o czym mówię. Pokazujesz zieloną gałązkę owcy, i pociągasz ją; ukazujesz orzechy dziecku, i jest pociągnięte; biegnie tam, dokad jest pociągane; pociągane miłością, pociągane nie przemocą, ale więzami serca, jeśli zatem przyjemności i radości ziemskie pociągają tych, którzy je miłują, jako że prawdziwe są słowa: ,,Każdego pociąga jego wkasna przyjemność", to czyż Chrystus, którego Ojciec objawił, nie potrafiłby pociągnąć? A czegóż dusza pożąda bardziej niż prawdy? Dlaczego odczuwa głód? Na cóż potrzebuje zdrowego podniebienia zdolnego do rozpoznawania prawdy, jeśli nie po to, aby spożywać i pić mądrość, sprawiedliwość, prawdę i wieczność? ,,Błogosławieni - mówi Pan - którzy łakną i pragną sprawiedliwości" tu na ziemi - ,,albowiem będą nasyceni" tam w niebie! Takiemu dam to, co miłuje; udzielę tego, czego pragnie. Zobaczy to, w co wierzył nie oglądając; będzie spożywał to, czego łaknął; nasyci się tym, czego pragnął. Kiedy? Gdzie? Przy zmartwychwstaniu umarłych, albowiem ,,Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym".

Modlitwa

Prosimy Cię, Boże, niech Twoja łaska zawsze nas uprzedza i stale nam towarzyszy, * pobudzając naszaą gorliwość do pełnienia dobrych uczynków.. Przez naszego Pana.

PIĄTEK

II CZYTANIE

Z Dzieła św. Augustyna, biskupa, O Państwie Bożym (księga 10, 6)

Prawdziwą ofiarą jest każde działanie prowadzące do zjednoczenia w świętej wspólnocie z Bogiem, a zatem skierowane ku dobru, którego osiągnięcie zapewnia nam prawdziwe szczęście. Z tego powodu nawet miłosierdzie świadczone człowiekowi nie jest ofiarą, jeżeli nie jest pełnione ze względu na Boga. Ofiara zatem, chociaż dokonywana i składana przez człowieka, jest dziełem Bożym, i dlatego starożytni Latynowie nadali jej miane sacrificium - święte dzieło. Toteż każdy człowiek poświęcony i oddany Bogu, gdy umiera dla świata, aby żyć dla Boga, jest ofiarą. To właśnie jest owym miłosierdziem, które każdy powinien świadczyć sobie samemu. Dlatego napisane jest: ,,Zmiłuj się nad duszą swoją podobając się Bogu". Skoro więc prawdziwymi ofiarami są czyny miłosierdzia świadczone sobie albo bliźniemu ze względu na Boga i celem takich czynów jest uwolnienie nas od nieszczęścia i uczynienie szczęśliwymi (to zaś dokonuję się dzięki owemu dobru, o którym powiedziano: ,,Mnie zaś dobrze jest być blisko Boga"), wynika stąd jasno, że całe to odkupione Państwo, to jest cała wspólnota i zgromadzenie świętych, ofiaruje się Bogu jako powszechna ofiara za pośrednictwem Najwyższego kapłana, który w swej męce ofiarował siebie samego pod postacią sługi, abyśmy mogli stać się ciałem tak doskonałej głowy. Tę bowiem postać ofiarował, w niej został ofiarowany, według niej jest pośrednikiem, w niej jest kapłanem, w niej Ofiarą.

Dlatego skoro Apostoł zachęcił, abyśmy wydali nasze ciała ,,na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną jako wyraz naszej rozumnej służby Bożej", abyśmy nie upodabniali się do świata, ale przemieniali przez odnawianie umysłu dla poznania, jaka jest wola Boża, co jest dobre, co Bogu przyjemne, a co doskonałe, jako że sami stanowimy jedną wielką ofiarę, z kolei powiada: ,,mocą łaski, jaka została mi dana, mówię każdemu z was: Niech nikt nie ma o sobie wyższego mniemania, niż należy, lecz niech sądzi o sobie trzeźwo; według miary, jaka Bóg każdeniu w wierze wyznaczył, jak bowiem w jednym ciele mamy wiele członków, a nie wszystkie członki spełniają tę sama czynność; podobnie wszyscy razem tworzymy jedno ciało w Chrystusie. A każdy z osobna jesteśmy dla siebie nawzajem członkami, mając różne dary według udzielonej nam łaski". Oto ofiara chrześcijan: ,,Wszyscy jednym ciałem w Chrystusie". Tę właśnie ofiarę Kościół powtarza w dobrze znanym wiernym Sakramencie oltarza, który poucza go, iż w tym, co ofiaruje, sam jest ofiarowany.

Modlitwa

Prosimy Cię, Boże, niech Twoja łaska zawszc nas uprzedza i stale nam towarzyszy, * pobudzając naszą gorliwość do pełnienia dobrych uczynków.. Przez naszego Pana.

SOBOTA

I CZYTANIE Z Księgi proroka Małachiasza 3, 1-24

To mówi Pan Bóg: Oto Ja wyślę Anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną, a potem nagle przybędzie do swej świątyni Pan, którego wy oczekujecic, i Anioł przymierza, którego pragniecie. Oto nadejdzie, mówi Pan zastępów. Ale kto przetrwa dzień Jego nadejscia i kto się ostoi, gdy się ukaże?

Albowiem on jest jak ogien złotnika i jak ług farbiarzy. Usiądzie więc, jakby miał przetapiać i oczyszczać srebro, i oczyści synów Lewiego, i przecedzi ich jak złoto i srebro, a wtedy będą składać Pana ofiary sprawiedliwe. Wtedy będzie miła Pana ofiara Judy i Jeruzalem jak za dawnych dni i lat starożytnych. Wtedy przybędę do was na sąd i wystąpię jako świadek szybki przeciw uprawiającym czary i cudzołożnikom, i krzywoprzysięzcom, i uciskającym najemników, wdowę i sierotę, i przeciw tym, co gnębią obcych, a Mnie się nie lękają - mówi Pan zastępów. Ponieważ Ja, Pan, nie odmieniam się, więc dlatego - wy, synowie Jakuba, nie jesteście zniszczeni, choć poczynając od dni waszych przodków odstępowaliście od mych praw i nie przestrzegaliście ich. Nawróćcie się do Mnie, a Ja się zwrócę znowu ku wam, mówi Pan zastępów. Wy jednak pytacie: Pod jakim względem mamy się nawrócić? Alboż godzi się człowiekowi oszukiwać Boga, jak wy Mnie oszukujecic? Pytacie: w czym oszukaliśmy Cię?

W dziesięcinach i ofiarach. Jesteście zupełnie przeklęci, bo wy - i To, cały naród - ustawicznie Mnie oszukujecie!

Bardzo przykre stały się wasze mowy przeciwko Mnie mówi Pan. Wy zaś pytacie: Cóż takiego mówiliśmy między sobą przeciw Tobie? Mówiliście: ,,Daremny to trud służyć Bogu! Bo jakiż pożytek mieliśmy z tego, żeśmy spełniali Jego polecenia i chodzili smutni w pokucie przed Panem zastępów? A teraz raczej zuchwałych nazywajmy szczęśliwymi, bo wzbogacili się bardzo ludzie bezbożni, którzy wystawiali na próbę Boga, a zostali ocaleni".

Tak mówili między sobą ludzie bojący się Boga, a Pan uważał i to posłyszał. Zapisano to w Księdze Wspomnień przed Nim dla dobra bojących się Pana i czczących Jego imię. Oni będą moja własności, mówi Pan zastępów, w dniu, w którym będę działał, a będę dla nich łaskawy, jak jest litościwy ojciec dla syna, który jest mu posłuszny. Wtedy zobaczycie różnicę między sprawiedliwym a krzywdzicielem, między tym, który służy Bogu, a tym, który Mu nie służy.

Bo oto nadchodzi dzień palący jak piec, a wszyscy pyszni i wszyscy wyrządzajacy krzywdę będą slomą, więc spali ich ten nadchodzący dzień, mówi Pan zastępów, tak że nie pozostawi po nich ani korzenia, ani gałązki. A dla was, czczących moje imię, wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowienie w jego skrzydłach. Wyjdziecie swobodnie i będziecie podskakiwać jak tuczone cielęta. I podepczecie grzeszników, gdyż oni się obrócą w popiół pod stopami nóg waszych w dniu, w którym Ja będę działał - mówi Pan zastępów. Pamiętajcie o Prawie mego sługi, Mojżesza, któremu na Horebie poruczyłem ustawy i zarządzenia dla całego Izraela. Oto Ja poślę wam proroka Eliasza przed nadejsciem dnia Pańskiego, dnia wielkiego i strasznego. I skłoni serce ojców ku synom, a serce synów ku ich ojcom, abym nie przyszedł i nie poraził ziemi izraelskiej przekleństwem.

II CZYTANIE

Z konstytucji duszpastorskiej o Kościele w świecie współczesnym, Gaudium et spes, Soboru watykańskiego II n.40.45)

Wzajemne przenikanie się państwa ziemskiego i niebiańskiego daje się pojąć tylko wiarą, pozostając naprawdę tajemnicą zamąconych przez grzech dziejów ludzkich, aż do czasu pełnego objawienia się światłości synów Bożych. Kościół, idąc ku swemu własnemu zbawczemu celowi, nie tylko daje człowiekowi uczestnictwo w życiu Bożym, lecz także rozsiewa na całym świecie niejako odbite światło Boże, zwłaszcza przez to, że leczy i podnosi godność osoby ludzkiej, umacnia więż społeczeństwa ludzkiego oraz wlewa głębszy sens i znaczenie w powszednią aktywność ludzi. Dlatego też Kościół uważa, że przez poszczególnych swych członków i całą swoją społeczność może się poważnie przyczynić do tego, aby rodzina ludzka i jej historia stawały się bardziej ludzkie. Kościół zarówno pomagając światu, jak też wiele od niego otrzymując, zmierza ku temu jednemu, aby nadeszło królestwo Boże i aby urzeczywistniło się zbawienie całego rodzaju ludzkiego. Wszelkie zaś dobro, jakie Lud Boży w czasie swego ziemskiego pielgrzymowania może wyświadczyć rodzinie ludzkiej, wypływa z tego że Kościół jest powszechnym sakramentem zbawienia, ukazującym i zarazem realizującym tajemnicę miłości Boga do człowieka. Słowo Boże bowiem, przez które wszystko się stało, samo stało się ciałem, aby człowiek doskonały zbawił wszystkich i wszystko w sobie złączył. Pan jest celem ludzkich dziejów, punktem, do którego zwracają się pragnienia historii oraz cywilizacji, ośrodkiem rodzaju ludzkiego, weselem wszystkich serc i pełnią ich pożądań. To on jest tym, którego Ojciec wskrzesił z martwych, wywyższył i posadził po swojej prawicy, i ustanowił Go sędzią żywych i umarłych. Ożywieni i zjednoczeni w Jego Duchu, pielgrzymujemy ku wypełnieniu się historii ludzkiej, które odpowiada w pełni planowi Jego miłości:

,,Odnowić wszystko w Chrystusie, to co na niebie i to co na ziemi".

Sam Pan mówi: ,,Oto nadejdę niebawem, a zapłatę mam z sobą, abym oddał każdemu według tego, co czynił. Jam jest Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Poczatek i Koniec".

Modlitwa

Prosimy Cię, Boże, niech Twoja łaska zawsze nas uprzedza i stale nam towarzyszy, * pobudzając naszą gorliwość do pełnienia dobrych uczynków.. Przez naszego Pana.