INDEX

Psalm 141, 1-9

Do Ciebie wołam, Panie, pośpiesz mi z pomocą, *

usłysz mój głos, gdy wołam do Ciebie.

Niech moja modlitwa wznosi się przed Tobą jak kadzidło, *

a podniesione me ręce jak ofiara wieczorna.

Postaw, Panie, strat przy moich ustach * i wartę przy bramie warg moich.

Nie skłaniaj mego serca do złego słowa, * do popełnienia niegodziwych czynów, bym nigdy z ludźmi, którzy nieprawość czynią, * nie jadał ich potraw wybornych.

Łaską jest dla mnie chłosta z rąk sprawiedliwego, olejek występnego niech nigdy nie zdobi mej głowy, * zawsze moja modlitwa sprzeciwia się ich złości.

A kiedy ich sędziowie popadli w moc Bożą, *

zrozumieli, jak łagodne były moje słowa.

Jak grudy rozoranej ziemi, * tak będą rozrzucone ich kości nad Otchłanią.

Do Ciebie bowiem, Panie, zwracam moje oczy, * do Ciebie się uciekam, nie gub mojej duszy.

Strzeż mnie od sidła, które zostawili na mnie, * i od pułapek złoczyńców.

Chwała Ojcu i Synowi, * i Duchowi Œwjestemu.

Jak była na początku, teraz i zawsze, * i na wieki wieków. Amen.