12

ZESZYT DRUGI
189
Dzień Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej. W czasie mszy św. 564 usłyszałam szelest szat i ujrzałam Matkę Najświętszą w dziwnej, pięknej jasności. Szata Jej biała z szarfą (32) niebieską która mi powiedziała: Wielką mi radość sprawiasz, kiedy wielbisz Trójcę Swiętą za udzielone mi łaski i przywileje i znikła zaraz.

O pokutach i umartwieniu
565
Na pierwszym miejscu umartwienia wewnętrzne, ale poza tym będziemy praktykować umartwienia zewnętrzne, ściśle określone, aby je wszystkie praktykowały. Tymi są: trzy dni w tygodniu zachowywać będziemy ścisły post, dniami tymi są: piątek, sobota, środa. W każdy piątek odprawią dyscyplinę 204 przez czas odmówienia pięćdziesiątego psalmu, wszystkie o jednej godzinie, we własnych celach, godzina wyznaczona trzecia za konających grzeszników. Dwa wielkie posty205, jako i dni kwartalne206, wilię 2U7 będzie taki posiłek: raz dziennie kawałek chleba i trochę wody.
Niech każda stara się o wypełnienie tych umartwień, które przepisane (33) dla wszystkich, ale jeżeli która siostra pragnie coś ponadto, niech prosi przełożoną o pozwolenie. Jeszcze jedno umartwienie ogólne: żadnej siostrze nie wolno wejść do celi drugiej bez szczególnego pozwolenia przełożonej, ale przełożona powinna nawet nieraz niespostrzeżenie wchodzić do cel sióstr, nie w jakiejś formie szpiegostwa, ale w duchu miłości i odpowiedzialności, jaką ma przed Bogiem; żadna nie będzie nic zamykać na klucz, reguła będzie ogólnym kluczem dla wszystkich.
W pewnym dniu po Komunii św. nagle ujrzałam Dzieciątko Je- 566 zus, które stało przy moim klęczniku, trzymając się obiema rączętami klęcznika. Chociaż to małe Dziecię, jednak przeniknęła duszę moją bojaźń i lęk, widzę w Nim swego Sędziego, Pana i Stwórcę, przed którego świętością drżą aniołowie, a z drugiej strony duszę moją zalewa miłość (34) niepojęta, gdzie mi się wydaje, że konam pod jej wpływem. Widzę teraz. że Jezus wpierw umacnia moją duszę i czyni zdolną do obcowania z sobą, bo inaczej nie zniosłabym tego, co w danej chwili przeżywam.

Stosunki sióstr do przełożonej
567
Niech wszystkie siostry szanują przełożoną jako samego Pana Jezusa, jak to już w ślubie o posłuszeństwie wspomniałam; niech się odnoszą z dziecięcym zaufaniem, niech nigdy nie szemrzą ani ganią jej

12