322
|
DZIENNICZEK” SIOSTRY FAUSTYNY
|
wszystkich zasługach i przywilejach całości. Do tego odcienia mogą 1158 należeć wszyscy ludzie na świecie żyjący. Członek tego odcienia powinien przynajmniej jeden uczynek dziennie spełnić miłosierdzia, przynajmniej, a może ich być wiele, gdyż każdemu jest go łatwo spełnić, a nawet najbiedniejszemu, bo jest potrójne wykonanie miłosierdzia: słowo miłosierne
—
przez przebaczenie i pocieszanie; drugie
—
gdzie nie możesz słowem, to modlić się
—
i to jest miłosierdzie; trzecie
—
uczynki miłosierdzia. A gdy przyjdzie dzień ostatni, z tego sadzeni będziemy i według tego otrzymamy wyrok wieczny.
1159 Boże upusty uchyliły się dla nas, chciejmy z nich korzystać, nim nadejdzie dzień sprawiedtiwości Bożej, a [będzie to] dzień straszny.
1160 (44) Kiedy raz zapytałam Pana Jezusa, jak może znieść tyle występków i różnych zbrodni, i nie karze ich, odpowiedział mi Pan:
Na ukaranie mam wieczność, a teraz przedłużam im czas miłosierdzia, ale biada im, jeżeli nie poznają czasu nawiedzenia mego. Córko moja, sekretarko mojego miłosierdzia, nie tylko cię obowiązuje pisanie i głoszenie o moim miłosierdziu, ale wypraszaj im łaskę, aby i oni uwielbili moje miłosierdzie.
1161 Dziś dusza moja doznała tak wielkiego udręczenia, że zaczęłam się żalić Panu Jezusowi: Jezu, jak możesz pozostawić mnie samą? Ja sama ani jednego kroku naprzód nie zrobię. Sam się kryjesz i spowiednika mi zabrałeś, przecież wiesz, Jezu, że ja nic więcej sama z siebie nie umiem, jak tylko marnować Twoje laski. Jezu, złóż tak okoliczności, aby wrócił ojciec Andrasz.
—
Jednak udręczenie pozostało.
1162 Przyszła mi myśl, żeby pójść do jakiego kapłana i wypowiedzieć swoje udręczenia i różne natchnienia, aby mi je rozwiązał, i nawet myśl tę wypowiedzialam matce przełożonej. Matka odpowiedziała:
Wierzę, że może być siostrze ciężko, ale naprawdę na razie nie znam takiego kapłana, który by siostrze odpowiedział, a już niedługo ojciec wróci, a teraz niech się siostra wypowie ze wszystkiego przed Panem Jezusem.
1163 Kiedy poszłam na chwilę rozmowy z Panem, usłyszałam głos w duszy: [Córko]
moja
—
nie dam ci łaski, abyś się gdzie indziej odsłaniała, a choćbyś się wypowiedziała, nie dam temu kapłanowi laski, aby
C~Ę
mógł zrozumieć. W chwili obecnej podoba mi się, abyś cierpliwie znosiła sama siebie. (45) Córko moja, nie jest to wolq moją, abyś wszystkim opowiadała o darach, których ci udzieliłem. Oddałem cię pod opiekę przyjaciela mojego serca i pod jego kierunkiem