84
|
DZIENNICZEK” SIOSTRY FAUSTYNY
|
szyła z pomocą bliźnim, opanowując swoje własne znużenie i zmęczenie. Prawdziwe moje odpocznienie jest w usłużności bliźnim.
Dopomóż mi, Panie, aby serce moje było miłosierne, bym czuła ze wszystkimi cierpieniami bliźnich. Nikomu nie odmówię serca swego. Obcować będę szczerze nawet z tymi, o których wiem, że nadużywać będą dobroci mojej, a sama zamknę się w najmiłosierniej szym Sercu Jezusa. O własnych cierpieniach będę milczeć. Niech odpocznie miłosierdzie Twoje we mnie, o Panie mój.
+
|
Sam
mi każesz się ćwiczyć w trzech stopniach miłosierdzia;
|
pierwsze: uczynek miłosierny
—
jakiegokolwiek on będzie rodzaju; drugie: słowo miłosierne
—
jeżeli nie będę mogła czynem, to słowem; trzecim
—
jest modlitwa. Jeżeli nie będę mogła okazać czynem ani słowem miłosierdzia, to zawsze mogę modlitwą. Modlitwę rozciągam nawet tam, gdzie nie mogę dotrzeć fizycznie.
O
|
Jezu mój, przemień mnie w siebie, bo Ty wszystko możesz.
|
[Zostawione cztery strony wolne].
164
|
(83)
+
JMJ
|
Warszawa, rok 1933
|
Probacja przed ślubami wieczystymi9”
Kiedy się dowiedziałam, że mam jechać na probację, radość mi zabiła w sercu na widok tak niepojętej łaski, jaką jest ślub wieczny. Poszłam przed Najświętszy Sakrament, a kiedy zatonęłam w modlitwie dziękczynnej, usłyszałam w duszy te słowa:
Dziecię moje, tyś rozkoszą moją, tyś ochłodą dla mojego serca. Udzielam ci tyle łask, ile udźwignąć zdołasz. Ile razy chcesz mi sprawić radość, to mów światu o moim wielkim i niezgłębionym miłosierdziu.
165 Parę tygodni przedtem, nim miałam ogłoszone, że będę miała probację, kiedy weszłam na chwilę do kaplicy, Jezus mi powiedział:
W tej chwili przełożeni ogłaszają, które siostry mają mieć śluby wieczyste. Nie wszystkie dostąpią tej łaski, ale same temu winne. Kto nie korzysta z małych łask
—
nie otrzymuje wielkich. Ale tobie, dziecię moje, dana jest ta łaska.
Radosne zdziwienie ogarnęło moją duszę, a to dlatego, że przed paru dniami jedna z sióstr powiedziała mi, że
—
siostra nie będzie miała trzeciej probacji. Sama się o to będę sta
rać, aby siostrze nie dali ślubów.
—
Nic na to nie odpowiedziałam owej siostrze, ale bardzo mi było to przykre, ale starałam się, jak mogłam, ukryć swój ból.
O Jezu, jak dziwne
są
sprawy
Twoje. Teraz widzę, że ludzie