95

112
„DZIENNICZEK” SIOSTRY FAUSTYNY
ko, a on zastępował go, zmuszona byłam iść do niego do spowiedzi. Jednak, co przedtem uznać nie chciał, to teraz mnie zobowiązuje do wielkiej wierności tym natchnieniom wewnętrznym. Tak nie- raz Bóg dopuszcza, ale we wszystkim niech będzie uwielbiony. Ale jednak wielkiej łaski trzeba, aby się nie zachwiać.
273 Rekolekcje roczne 1011934.
Jezu mój i znowuż się zbliża chwila, w której pozostanę sam na sam z Tobą. Jezu, proszę Cię z całego serca, daj mi poznać, co Ci się we mnie nie podoba, a zarazem daj mi poznać, co robić, aby Ci się stać milszą. Nie odmów mi tej łaski i bądź ze mną. Ja wiem, że bez Ciebie, Panie, niewiele się przyda usiłowanie moje. 0, jak się cieszę z wielkości Twojej, Panie. Im więcej Cię poznaję, tym Cię goręcej pragnę i pożądam.
274 Jezus udzielił mi poznania samej siebie. W tym świetle Bożym widzę swoją wadę główną to jest pycha, jej odcień zamknięcie się samej w sobie, brak prostoty w stosunku z matką przełożoną 129,
Drugie światło co do mówienia. Czasami mówię za dużo. Można by było w dwóch, trzech słowach załatwić, a ja na takie załatwianie używam za dużo czasu. Jednak Jezus sobie życzy, abym ten czas obróciła na modlitewki odpustowe za dusze w czyśćcu cierpiące. I mówi mi Pan, jak każde słowo będzie ważone w dzień sądu.
(123) Trzecie światło co do reguł naszych. Mało unikam okazji, które prowadzą do łamania reguł, a szczególnie milczenia. Tak będę postępować, jakoby reguła była tylko dla mnie napisana, a co mnie obchodzi, jak kto postępuje, bylebym ja tak postępowała, jak Bóg sobie tego życzy.
Postanowienie. Czegokolwiek Jezus zażąda ode mnie, a dotyczy to rzeczy zewnętrznych, pójść zaraz o tym powiedzieć przełożonym; w obcowaniu z przełożoną starać się będę o otwartość i szczerość dziecięcą.
275 Jezus kocha dusze ukryte. Kwiat ukryty najwięcej zawiera w sobie woni. Starać się o zacisze dla Serca Jezusowego we własnym wnętrzu. W chwilach ciężkich i bolesnych nucę Ci, o Stwórco, hymn ufności, bo bezdenna jest przepaść ufności mojej ku Tobie, ku Twemu miłosierdziu.
276 Od chwili, w której ukochałam cierpienie, przestało mi być cierpieniem. Cierpienie jest stałym pokarmem mojej duszy.
277 Nie będę rozmawiać z pewną osobą, bo wiem, że Jezusowi się to nie podoba, a ona nie odnosi z tego żadnej korzyści.
278 U stóp Pana. Jezu utajony, Miłości wiekuista, Zywocie nasz, Boski Szaleńcze, żeś zapomniał o sobie, a widzisz tylko nas. Nim

95