88

Początek Listu przypisywanego Barnabie (rozdz. I, 1-S: 2, 1-5)

Synowie i Córki! W imię Pana, który nas umiłował, pokój wam i pozdrowienia.

Ponieważ wielkie i obfite są dobrodziejstwa Boże względem was, dlatego wasze święte i szlachetne dusze napawają mnie ogromną radością. Otrzymaliście bowiem zaszczepioną w was łaskę, duchowy dar. Z tego powodu raduję się także nadzieją własnego zbawienia, bo widzę ducha wylanego na was z przeobfitego źródła Pana. Oto, jak wielce urzeczony jestem waszą postawą tak bardzo przeze mnie upragnioną. Tak właśnie przekonany jestem i w pełni tego świadom, bo wiele do was przemawiałem. Pan towarzyszył mi na tej świętej drodze. I to właśnie jest dla mnie wezwaniem, aby miłować was bardziej niż siebie samego. Doskonała bowiem wiara i miłość mieszkają w was przez nadzieję życia wiecznego. Wiedząc przeto, iż jeśli dołożę starania, aby się podzielić z wami tym, co sam otrzymałem, moją zapłatą będzie posługiwanie takim jak wy, postanowiłem napisać wam krótko, abyście wraz z wiarą mieli też doskonałą wiedzę.

Otóż trzy są nauki Pana: nadzieja życia, początek i kres naszej wiary; sprawiedliwość, początek i kres sądu; miłość, radosne i pogodne świadectwo czynów sprawiedliwych. Pan bowiem dał nam przez proroków znajomość rzeczy przeszłych i obecnych oraz pozwolił zakosztować rzeczy przyszłych. Skoro zaś widzimy, że wszystko dokonuje się w zapowiedzianym porządku, powinniśmy coraz pilniej postępować drogą bojaźni Bożej. Ja zaś, nie jako nauczyciel, ale wasz brat, udzielę wam pouczeń, z których moglibyście zaczerpnąć otuchy na dni obecne.

Ponieważ ,,dni są złe", a przeciwnik działa, trzeba nam czuwać nad sobą i pilnie strzec woli Bożej. Otóż wiarę naszą wspierają bojaźń i wytrwałość, sprzymierzeńcami są cierpliwość i opanowanie. Jeśli te cnoty pozostaną nietknięte przed Panem, wtedy z radością dołączą się do nich: mądrość, rozumieme, poznanie i wiedza.

Pan bowiem pouczył za pośrednictwem wszystkich proroków, iż nie potrzebuje ofiar, całopaleń ani obiat. Oto, co kiedyś powiedział: ,,Co Mi po mnóstwie waszych ofiar - mówi Pan. Syt jestem całopaleń i tłuszczu baranów, krwi wołów i kozłów nie pragnę. Nie przychodźcie, by stanąć przede Mną. Któż tego żądał od was? Nie wydeptujcie moich przedsionków, gdy przyniesiecie ziarno, będzie to na próżno. Obrzydła Mi won kadzideł; nie mogę ścierpieć waszych świat i uroczystości".

Bóg odrzucił dawne ofiary, aby nowe Prawo Pana naszego Jezusa Chrystusa, wolne od jarzma konieczności, otrzymało ofiarę, która nie byłaby dziełem człowieka. Mówi bowiem do ¯ydów: ,,Czyż nakazywałem waszym ojcom, gdy wychodzili z Egiptu, aby składali Mi całopalenia i ofiary? Nie to właśnie rozkazałem im: Niech nikt nie zamyśla zła przeciw bliźniemu swemu; nie miłujcie fałszywych przysiąg".

Powinniśmy przeto pojąć łaskawy zamiar naszego Boga, bo przecież rozumni jesteśmy. Przemawia do nas, bo nie chee, abyśmy zdążając ku Niemu, błądzili podobnie jak tamci. Tak oto do nas przemawia: ,,Ofiarą dla Pana jest duch skruszony; wonnością dla Pana serce, które wielbi swego Stwórcę". Trzeba nam zatem, bracia, gorliwie zabiegać o zbawienie, aby Zły podstępnie wprowadzając nas w błąd, nie oddalił nas od życia.

W tej sprawie mówi znowu do ¯ydów: ,,Po co pościcie dla Mnie - mówi Pan - aby rozlegał się dzisiaj wasz głos krzykliwy? Nie taki post wybrałem - mówi Pan: nie tego, kto dręczy swoją duszę". Do nas zaś mówi: ,,Oto post, który Ja wybrazem - mówi Pan: rozerwij wszelkie kajdany zła, rozwiąz zobowiązania wymuszonych układów, wypuść uciśnionych na wolność, rozerwij niesprawiedliwą umowę. Podziel swój chleb z głodnym, jeśli zobaczysz nagiego, przyodziej go. Bezdomnych wprowadź do swego domu".

Uciekajmy więc od wszelkiej marności, brzydźmy się bardzo czynami drogi złej. Zamknięci w sobie samych, nie żyjcie jedynie dla siebie w przekonaniu, iż jesteście już usprawiedliwieni, ale gromadząc się razem, szukajcie tego, co pożyteczne dla wszystkich. Mówi bowiem Pismo: ,,Biada tym, którzy samych siebie uważają za rozumnych, którzy mądrymi są we własnych oczach". Bądźmy ludzmi duchowymi, stawajmy się doskonałą Bożą światynią. O ile umiemy, pamiętajmy o bojaźni Bożej i usiłujmy zachowywać Boże przykazania, abyśmy znajdowali radość w spełnianiu Bożej woli. Pan będzie sądził świat ,,bez względu na osobę". Każdy otrzyma zapłatę za swe czyny: jeśli jest prawy, jego sprawiedliwość będzie go poprzedzać, jeśli zły, czeka go zapłata nieprawości. Nie oddawajmy się bezczynności w przekonaniu, iż jesteśmy powołani, z obawy, abyśmy nie zasnęli w grzechach, aby Książę ciemności nie zawładnął nami i nie oderwał nas od królestwa Pana. Także i to miejcie na uwadze, bracia moi, jeśli po tak wielkich znakach i cudach, jakie się działy w Izraelu, ¯ydzi zostali odrzuceni, baczmy, aby - jak to jest napisane - nie było wśród nas ,,wielu wezwanych, ale mało wybranych".

 

88