104

Z Listu św. Klemensa I, papieża, do Koryntian.

Odziani w pokój, pokorę i czystość, trzymajmy się z dala od wszelkiej obmowy i narzekania, okazujac się sprawiedliwymi w czynach, a nie w słowach. Powiedziane bowiem: ,,Kto wiele mówi, niechaj też i słucha; czyż sądzi wielomówny, że jest usprawiedliwiony?" Trzeba nam zatem być ochotnym w czynieniu dobra. Napomina nas bowiem Pismo: ,,Oto Pan, a z Nim Jego zapłata, by oddać każdemu według jego czynów". Wzywa nas, abyśmy wierząc w Niego całym sercem, unikali lenistwa i gnuśności w pełnieniu dobra. Pan niech będzie naszą chlubą i bezpieczeństwem. Bądźmy posłuszni Jego woli i pamiętajmy, że niezliczone zastępy aniołów stoją przed Nim pełniąc Jego wolę. Mówi bowiem Pismo: ,,Dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed Nim, a tysiąc tysięcy służyło Mu i wołało: ,,Swięty, Swięty, Swięty Pan zastępów; całe srworzenie pełne jest Jego chwały". I my także kierowani sumieniem, zjednoczeni zgodą, wołajmy doń ustawicznie jakby jednym głosem, abyśmy mogli dostąpić Jego wielkich i chwalebnych obietnic. Powiedziane jest bowiem: ,,Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy co Miłują". Umiłowani, jakże wielkie i godne podziwu są Boże dary: życie w nieśmiertelności, chwała w sprawiedliwości, prawda w wolności, wiara w ufności, panowanie nad sobą w świętości; wszystko to potrafimy pojąć naszym umysłem, jakież więc dobra przygotowane są tym, którzy Go oczekują? Wspaniałość ich oraz wielkość zna tylko Najświętszy Stwórca i Ojciec wieków. Z największą gorliwością usiłujmy się znaleźć wśród tych, którzy czekają na Niego, aby dostąpić obiecanych dóbr. Ale jaki sposób się to stanie umiłowani? Stanie się, skoro nasz umysł z wiarą przylgnie do Boga i jeśli pilnie zabiegać będziemy o to, co jest Mu miłe i przyjemne, jeśli pełnić będziemy to, co odpowiada Jego świętej woli i podążymy drogą prawdy, odrzucając daleko od siebie wszelką niesprawiedliwość.

 

104