302

Kazanie św. Jana Chryzostoma, biskupa (Kazanie 33 o Mt 9, 1-38)

Kościół jest naszym wspólnym domem. W nim się gromadzicie, do niego i my po was wchodzimy wzorem uczniów, a wszedłszy, pozdrawiamy was słowami pokoją, tak już to zostało nam przekazane. Tu są złożone i przechowane nasze dary, z tym miejscem łączą się wszystkie nasze nadzieje. Jest ono wielkie i godne szacunku. Zacniejszy jest w nim stół i większą radość dający niż twój własny, a światło w nim zapalone jest cenniejsze od tego, które zabłysło w twoim domu. Przechowujesz u siebie w zamknięciu swoje szaty, bardziej jednak potrzebny jest sprzęt, który tu znajdujesz, kryjący ofiary dla potrzebających, choć co prawda niewielu jest dujących. W swoim domu masz i posłanie, ale lepsze wytchnienie dają ci słowu Pisma w tym domu Bożym do ciebie skierowane. I gdyby wśród nas panowalu zgoda, nie mielibyśmy innego domu. O prawdzie tego, co mówię, świadczy to trzy lub pięć tysięcy wiernych, którym wspólny był stół i dom i którzy byli jednego ducha. ,,Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących" Czytamy w dziejch Apostolskich.

Tego samego i od was oczekujemy - owej miłości, żarliwej i szczerej. A jeżeli nam jej nie okazujecie, to przynujmniej wzajemnie się miłujcie, my zaś będziemy się radowali, że postępujecie jak należy i stajecie się lepsi. Wiele was łączy: jeden stół zastawiony dla wszystkich i jeden Ojciec wspólny dla wszystkich, którego synami wszyscy jesteśmy. Bo nasz Ojciec, który chce nas pobudzić do wzajemnego miłowania się, chce, byśmy spożywali z tego samego Chleba niebiańskiego, co jest świadectwem największej miłości.

 

302