442

SOBOTA

 Mt 12, 14-21

Sługa Pański.

1. Obraz sługi Bożego, proroka Bożego, który przedstawia nam dziś Chrystus jako Swój własny obraz, daleki jest od współczesnych nam upodobań. Jeśli Nietzsche tak przekonywająco głosił pochwałę siły, jeśli potem tylu -już nie tak teoretyków jak praktyków - zachwalało korzyści płynące z gwałtu, to jak dzisiaj przekonywać świat do łagodności? Zresztą wytyka się chrześcijaństwu i jego wyznawcom słabość,bierność, owczą potulność.. Przez łagodność, jaką zaleca Chrystus, pojmuje się błędnie zwyczajną, płochliwą słabość. A jednak mamy tu do czynienia z jeszcze jednym paradoksem nauki Chrystusa, który głosi, iż właśnie łagodni ,,posiądą ziemię".

2. Jezus dowiaduje się, że faryzeusze odbyli naradę przeciw Niemu, w jaki sposób Go zgładzić. A więc już po kilku miesiącach działalności Chrystusa zaczynaję się nad Nim gromadzić chmury. Bepośrednim powodem gniewu faryzeuszów było oryginalna wykładnia przez Chrystusa przepisów Prawa, np. W wypadku spoczynku świątecznego. Obok niewątpliwych motywów religijnych mogła kierować faryzeuszami zazdrość o wpływy na lud a także motywy polityczne; mogli się obawiać, że nowy prorok rozbudzi dla siebie entuzjazm, spowoduje zamieszki i doprowadzi naród do zguby. Jak zachowuje się Chrystus wobec zagrożenia? Oczywiście, że stać Go to to, by stawić czoła wrogom. Lecz On po prostu oddalił się stamtąd. Nie zaprzestał zresztą swej dobroczynnej działalności: wielu poszło za Nim i uzdrowił ich wszystkich.

3. Wszelka prawdziwa siła polega w swej istocie na tworzeniu, rodzeniu i kszłałtowaniu życia, nie zaś na jego złamaniu i niszczeniu. I dlatego błędem jest utożsamianie człowieka mocnego z człowiekiem, który łamie i niszczy. Na naszych oczach moc Boża objawia się w tym, że przystępują do Sakramentu Pokuty ludzie zmaltretowani przez życie czy przez grzech, prawdziwe trzciny nadłamane - nie po to aby tam zostały złamane czy dogaszone, ale by mocą przebaczenia zostały przywrócone życiu. Ten sposób postępowania Bożego i Chrystusowego winniśmy naśladować w naszym obejsciu z bliźnimi. ,,Jeżeli chrześcijanstwo polega na przekazywaniu całej ludzkosci twórczej i przebóstwiającej informacji, to jest rzeczę oczywistą, że gwałt będący przeciwieństwem zagodności, nie pomaga do przekazywania ,,informacji".

 

442