475

ŚRODA

Mt 23, 27-32

Piękne pozory.

Domagając się, aby nie komplikować religii i nie zatrzymywać się na szczególikach, zaniedbując wielkie czyny miłości, Jezus obnaża teraz to, co jest główną tendencją u faryzeuszów: Kłaść nacisk na pozory.

Na zewnątrz wydaje cie się w porządku, a wewnąrz macie obłudę! Gniew Jezusa ogarnia, gdy widzi jak gesty z zewnąrtz religijne są spełniane bez serca, albo z sercem ale bez miłości. "Ten lud czci mnie wargami, lecz serce jego jest daleko ode mnie"- skarżył się już prorok Izajasz w imieniu Boga.

 

475