495

PIĄTEK

 Łk 8, 1-3

Jezus i niewiasty.

W świecie starożytnym kobiety należały do kategorii ludzi pogardzanych. Niektórzy filozofowie pogańscy zastanawiali się głośno: ,,Czy kobieta to człowiek?". Powszechnie znane jest powiedzenie Seneki: ,,Bezwstydne to stworzenie i dzikie o nieujarzmionych żądzach". A pobożny i dumny Izraelita w czasie liturgii Synagogalnej recytował następujace błogosławieństwo: ,,Błogosławiony bądź, o Panie, Boże nasz, Królu wszechświata, że nie stworzyłeś mnie niewiastą". Oczywiście, że były próby innego spojrzenia na niewiastę w środowisku pogańskim, jak również w judaizmie (szacanek dla kobiety - matki). Były to jednak sporadyczne próby.

1. Ewangelia świadczy wyrażnie, że Jezus Chrystus odciął sę zdecydowanie od tych krzywdzących poglądów. Niewiasty obok Dwanastu towarzyszą Mu w czasie Jego podróży misyjnych. Warto tu pamietać, że rabini żydowscy spotkanie i rozmowę z kobietą w miejscu publicznym uważali za czyn niegodny uczonego w Pismie (por. J 4, 27). Nie tylko towarzyszą, lecz usługują ze swego mienia. Jezus przyjmuje te usługi. I dzięki temu mają one swój udział w ewangelizacji. Fakt ten wyprowadza kobietę z zapomnienia i pogardy; daje jej zaszczytne miejsce w dziele zbawienia, stawia ją obok Mistrza i Apostołów jako ofiarną współpracowniczkę w Królestwie Bożym. Również i kobieta została powołana do królestwa Bożego, do niej jak i do wszystkich biednych i słabych tego świata została przyniesiona radosna nowina o zbawieniu przez Jezusa Chrystusa.

2. Pięknych portretów niewieścich jest sporo w Ewangelii, zwłaszcza św. Łukasza. Elzbieta matka Jana Chrzciciela; Anna prorokini, wdowa z Naim, grzesznica namaszczająca stopy Jezusa (7, 36-50); niewiasty towarzyszące podróżom misyjnym Jezusa (8, 3); niewiasta błogosławiąca Matkę Jezusa (11, 27); gościnność Marty i Marii (10, 38-42); niewiasty współczujace na drodze Kalwaryjskiej; kobiety trwającepod krzyżem i grzebiące ciało Jezusa; pierwsze niewiasty zobaczyły pusty grób (23, 27-31; 24, 22); wreszcie dwie niewiasty są bohaterkami przypowieści (15, 8-10): Postaci niewiast naszkicowane z wielkim szacunkiem i delikatnością; wśród postaci tych góruje Matka Boża; Łukasz troszczy się o informacje dotyczęce Jej życia. W opisach zwiastowania, nawiedzenia, oczyszczenia namalował swym piórem obraz Maryi tak piekny, że żaden z artystów mu nie dorównał; a wszyscy mu wiele zawdzięczają. Tu zapewne tkwi źródło póżniejszej tradycji, według której Łukasz namalował obraz Matki Bożej. Chrystus wczoraj i dziś, zawsze ten sam. Dziś również uwalnia, podnosi i rehabilituje kobietę. Uczy szacunku dla niej. Wzywa do współpracy w głoszeniu ewangelii o królestwie Bożym. W bliskości z Chrystusem (w. 2) kobieta odnajduje autentyczność i wielkość. Bez Niego cofa się do czasów pogańskich.

 

495