526

SOBOTA

 Łk 13, 1-9

Śledzić aktualności.

Rok 1975 był rokiem jubileuzowym; nosił on hasło:,,Odnowa i pojednanie". Ojciec świety Pawel VI w oreędziu wielkopstnym wezwał do tzw. ,,zerwania": ,,Cel pożądany nie zostanie osiągnięty, jeśli nie dokona się w nas swego rodzaju ,,zerwanie". Zerwanie z grzechem, z nieprawiedliwością, z egoizmem, ze zbyt wyłącznym przywiązaniem do dóbr materialnych.

1. Temt ten w sposób obrazowy i konkretny podejmuje ewangelia. Ci zmasakrowani przez Piata Galilejczycy wcale nie byli wiekszymi grzesznikami niż inni; podobnie i ci, na których zwaliła się wieża Siloe nie byli gorsi od nas. Na tych przykładach przestrzega Jezus przed niebepieczeństwem, jakie grozi tzw. dobrym, poprawnym, pobożnym. Jakie to jest niebepieczeństwo?

Błędne rozumienie nawrócenia i błędna postawa wobec nawrócenia. Wielu uważa, że wezwanie Jezusa do nawrócenia stosuje się tylko do wielkich grzeszników. To oni powinni się nawracać. Ja się pomodlę o ich nawrócenie. Te słowa nie są dla mnie. Nikogo nie zabiłem. Ja zasługuję tylko na uznanie. Dzięki Ci Boże, że nie jestem jak ci grzesznicy... I to jest właśnie ta wielka pokusa, to wielkie niebepieczeństwo. Z tego niebepieczeństwa chce nas Jezus wyprowadzić. Dwa razy w tej krótkiej ewangelii powtarza się słowo ,,wszyscy" (w. 3.5). Wszyscy potrzebujemy nawrócenia; wszyscy i zawsze. Dzień, w którym powiedzielibyśmy: ,,Już nie potrzebuję nawrócenia" -byłby początkiem naszej klęski. Kościół wezwał i wzywa do ,,zerwania", czyli do nawrócenia.

2. Z czego mamy się nawracać? Najpierw z grzechów, które nas odwracają od Boga. Sw. Jan uczy: Jeżeli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy ... Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, Bóg będąc wiernym i sprawiedliwym odpuści je nam (1 J 1, 8 n.). To odwrócenie się od grzechu ma być ,,zerwaniem", nieraz bardzo bolesnym. W tym zerwaniu ma być coś ze śmierci. Zerwanie z grzechem ma być równocześnie nawróceniem się do Boga, pojednaniem z Nim, to pojednanie i zwrócenie się do Boga może ciągle rosnąć. Następnie winniśmy się ciągle nawracać z grzechów, z niedoskonałości, z rutyny. Kto bowiem gardzi grzechami małymi, ten powoli w poważne wpada. Chrystus bardzo ceni wierność w rzeczach małych, nagradzajęc ja wielkimi. Nawrócenie z tych niedoskonałości jest niekiedy trudniejsze. I wreszcie chrześcijanin winien się zawsze nawracać od tego co dobre, do tego co lepsze. Zycie chrześcijańskie ma charakter dynamiczny; ciągle winno się rozwijać, dojrzewać, rosnąć. To nawrócenie jest nam najtrudniej pojąć. Jezus wyjaśnia je w przypowieści o drzewie figowym. ,,Pewien człowiek - to Bóg - ,,Drzewo figowe zasadzone w Jego winnicy - to każdy z nas. Bóg żąda ciągłego wzrostu, owocowania, rozwoju. Być chrześcijaninem to znaczy rozwijać się ciągle i owocować. Bóg z cierpliwościa czeka na owoce chrześcijańskiego życia. Jeśli się nie nawrociele, jeśli nie będziecie owocować, wszyscy zginiecie.

3. Ewangelia uczy nas jeszcze patrzeć na aktualne wydarzenia, klęski, katastrofy, nawiedzenia, nie okiem polityka, lecz człowieka wierzącego. Dzieki temu jest kontynuacją ewangelii ,,znaków czasu". Bóg mówi do nas również przez wydarzenia dziejace się w historii, przez wydarzenia, na które patrzymy. Znaki czasu: klęski, katastrofy, wzywają człowieka do opamiętania, pokuty, powrotu do Boga. Trzeba dużo wrażliwości i mądrości wiary, żeby odczytać teologicznie czas Bożych nawiedzeń. Jeżeli taka mowa Boża człowieka nie reflektuje, nie zmienia, to jest on bardzo biednym i tragicznym człowiekiem. O takich ludziach ze smutkiem mówi Apokalipsa (Ap 9, 20 n.). Jakim językiem mówić do takich ludzi? Co ich nawrócić? Jaka jest nasza wrażliwość i na znaki czasów. Czy odczytujemy w nich wezwanie Boże do pokuty. Aby rosnąć, dojrzewać, owocować potrzeba pokarmu i napoju. Tym pokarmem jest słowo Boże oraz Ciało i Krew Chrystusa. Bez tego pokarmu nie ma trwałego nawrócenia i dojrzałego chrześcijaństwa.

 

526