546 |
WTOREK Łk 19, 1-10 Święty Zacheusz! Zacheusz jako celnik był dla Zydów nieczystym i pogardzanym grzesznikiem, jako bardzo bogaty zaś był również ,,trudnym przypadkiem" (Lk 18, 24) dla orędzia Jezusa. I właśnie w sercu tego człowieka, które wydawało się ze żyje tylko pieniędzmi i bogactwem, powstało wielkie pragnienie zobaczenia Jezusa. Jest tu pewna analogia do poprzedniej sceny: niewidomy chciał usłyszeć, celnik Zacheusz chce zobaczyć.. Przez widzenie i słyszenie dochodzi zbawienie do człowieka. Wysłannikom Jana Chrzciciela Jezus powiedział: Idźcie i donieście Janowi to, coście widzieli i słyszeli ... (7, 22). Niewidomemu dojście do Chrystusa utrudniał tłum, celnikowi zawód jaki uprawiał, bogactwo i niski wzrost. Obydwaj jednak przezwyciężyli trudności. Niewidomy głośno krzyczy, Zacheusz wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć. Na drodze do Chrystusa, na drodze wiary człowiek natrafia na trudności. Przy dobrej woli wszystko można przezwyciężyć. 3. Od spotkania z Chrystusem rozpoczyna się nowe życie, zaczyna się dziś, które jest równocześnie otwarciem na ,,jutro". Wczoraj już się nie liczy! Chrystus nazywa Zacheusza po imieniu i pragnie gościny w jego domu. Nazwanie po imieniu oznacza bliskość, przyjaźń, przyjęcie do grona swych sług i naśladowców. Na przykładzie Zacheusza uczymy się radosnej nowiny, którą można by słormałować w zdaniu.. ,,Jezus każdemu i zawsze daje szanse". Nie wyłączając z tego grzeszników, celników i ludzi bogatych. Wszystkim i nam też. Zacheusz skorzystał z tej szansy, odczytał czas nawiedzenia Bożego. Zrozumiał, że spotkanie ze Zbawicielem domaga się zmiany życia: Lecz Zacheusz stanął i rzekł do Pana: Panie, oto połowę mego majątku daję ubogim, o jeśli kogo w czym skrzywdziłem, zwracam poczwórnie w. 8). Spotkanie z Panem zmienia sposób wartościowania. Ten, który dawniej widział tylko pieniadze i bogactwo, teraz dojrzał człowieka: naprawia krzywdę. Prawdziwe spotkanie z Chrystusem musi być równocześnie spotkaniem z człowiekiem. Zbawienie, jakiego dostąpił Zacheusz i jego dom ma podwójny wymiar: wrtykalny -pojednanie z Panem i horyzontalny - pojednanie z człowiekiem. Albowiem Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawiać to, co zginęło. To zadanie realizuje się w każdej Mszy św., dlatego mamy prawo powtórzyć je w czasie teraźniejszym. Zeby jednak skorzystać z tej szansy dzisiaj, teraz, trzeba jak Zacheusz wyjść ochoczo i z pośpiechem na spotkanie z Panem, trzeba wyciągnąć rękę po łaskę, która jest naszą szansą. Jeżeli to uczynimy, to życie nasze stanie się inne: Bogatsze, piekniejsze, pełne radości. Zmieni się miara wartości. Otrzymamy siłę i odwagę, by rozpoczynać życie na nowo. |
546 |