42
2. niedziela
Adwentu
Upodoba sobie w bojażni Pana. Nie będzie sądził z pozorów ni wyrokował według pogłosek; raczej rozsądzi biednych sprawiedliwie i pokornym w kraju wyda słuszny wyrok. Rózgą swoich ust uderzy gwałtownika, tchnieniem swoich warg uśmierci bezbożnego. Sprawiedliwość będzie mu pasem na biodrach, a wierność przepasaniem lędźwi.
Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera
z koźlęciem
razem leżeć
będą, cielę i lew paść się
będą społem i mały chłopiec będzie je poganiał.
Krowa i niedżwiedzica przestawać będą przyjaźnie,
młoda
ich razem będą legały. Lew też jak wół będzie ladał słomę.
Niemowlę igrać
będzie na norze
kobry, dziecko włoży swą rękę
do
kryjówki żmii.
Zła czynić nie będą ani zgubnie działać po całej świętej mej górze, bo kraj się napełni znajomością
Pana
na kształt
wód, które
przepełnają morze.
Owego dnia to
się stanie: Korzeń Jessego stać bę
dzie na znak dla narodów. Do niego ludy przyjdą
z modlitwą, i sławne będzie miejsce jego spoczyn
ku.
—
Oto słowo Boże.
Psalm responsoryjny Ps 72(71)
Refren: Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie.
Boże, przekaż Twój sąd
Królowi,
a Twoją
sprawiedliwość synowi królewskiemu,
Aby
Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa. R.
Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość
i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie.
Będzie panował
od morza do morza,
od Rzeki
aż po Krańce
ziemi.
R.