42


407

5. niedziela zwykła

Drugie czytanie 1 Kor 2,1—5

Nauczanie św. Pawła. — Ewangelia nie jest zachętą do wygodnego życia, ale jest wezwaniem do niesienia krzyża. Krzyża zaś nie można głosić przy pomocy ozdobnej retoryki czy wymyślnych teorii. Bóg działa ubogimi środkami, aby tym jaśniej ukazać, że siła Ewangelii pochodzi nie od ludzi, ale od Boga. św. Paweł pisał: "stanąłem przed wami w słabości i w bojaźni, i z wielkim drżeniem” — a jednak owoce były wspaniałe. Na Apostołów wybrał Jezus ludzi prostych. Także i wiarę przyjmowali ludzie z warstw ubogich, co wynika z poprzedniego rozdziału (por. II czyt. z poprzed niej niedzieli). To samo odnosi się również do dzisiejszego Kościoła. Ani środki techniczne, ani błyskotliwość kaznodziei nie przyczyniają się do pogłębienia wiary w Ewangelię, lecz Duch Boży i Boża moc.

Czytanie z Pierwszego Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian:
Bracia, przyszedłszy do was nic przybyłem, aby błyszcząc słowem i mądrością głosić wam świadectwo Boże. Postanowiłem bowiem, będąc wśród nas, nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego. I stanąłem przed wami w słabości i w bojaźni, i z wielkim drżeniem. A mowa moja i moje głoszenie nauki nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem ducha i mocy, aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej. —
Oto słowo Boże.

42