2


483

19. niedziela zwykła

Pierwsze czytanie 1 Krl 19,9a.11-13

Bóg objawio się Eliaszowi. — Na górze Karmel prorok Eliasz udniósł zwycięstwo nad prorokami Baala, a potem polecił ich pozabijać. W zapale i uniesiony świętym gniewem nie okazał im miłosierdzia: nie odróżniał grzechu i grzesznika (por. 1 Kri 18,20—40). Gdy uniesienie minęło, prorok musiał stwierdzić, że sam z siebie jest słaby i osamotniony. Obawiając się zemsty uciekł na pustynię, gdzie ogarnęło go zniechęcenie i pragnął umrzeć. Na górze Horeb Bóg objawił się Eliaszowi. Towarzyszące temu objawieniu zjawiska posłużyły do tego, aby go pouczyć, że najgłębszą istotę Boga wyraża nie burza, ani trzęsienie ziemi, ani ogień, lecz „szmer łagodnego powiewu”. Bóg woli zmiękczyć serce grzesznika tchnieniem swej miłości, niż zniszczyć je ogniem swego gniewu.

Czytanie z Pierwszej Księgi Królewskiej:
Gdy Eliasz przybył do Bożej góry Horeb, wszedł do pewnej groty, gdzie przenocował. Wtedy Pan zwrócił się do niego i przemówił słowami: „Wyjdź, aby stanąć na górze wobec Pana”. A oto Pan, przechodził. Gwałtowna wichura rozwalająca góry i druzgocąca skały szła przed Panem. Ale Pan nie był w wichurze. A po wichurze — trzęsienie Ziemi: Pan nie był w trzęsieniu ziemi. Po trzęsieniu ziemi powstał oqień: Pan nie był w ogniu. A po tym ogniu — szmer łagodnego powiewu. Kiedy tylko Eliasz go usłyszał, zasłoniwszy twarz płaszczem, wyszedł i stanął przy wejściu do groty. —
Oto słowo Boże.

Psalm responsoryjny Ps 85(84)

Refren: Okaż swą łaskę i daj nam zbawienie.

Będę słuchał tego, co mówi Pan Bóg: *oto ogłasza pokój ludowi i świętym swoim.
Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie + dla tych, którzy Mu cześć oddają, * i chwała zamieszka w naszej ziemi. R.

2