504
23. niedziela zwykła
Pierwsze czytanie Ez 33,7—9
Obowiązek upominania.
Podobnie jak Jeremiasz, również Ezechiel musiał ostrzegać i upominać dom Izraela”.
Naród ten jednak nie
słuchał
głosu proroków i
dlatego musiał zginąć. Zachowała się jednak na wygnaniu
i
w ojczyźnie "Reszta”
Izraela. Bóg nie chce urzeczywistniać
swoich
gróźb, dlatego
upomina ocalałych przez
proroków.
Ale Bóg ostrzcga również proroka Ezecbiela:
jeżeli będzie
milczał, ściągnie na siebie winę i odpowiedzialność za zgubę narodu. Własne życie uratuje tylko wówczas, gdy będzie wierny swemu powołaniu i wypełni nałożony na siebie obowiązek napominania.
Wychowawcy, rodzice, duszpasterze
często mają trudność: mówić
albo
milczeć,
upominać
albo pobłażać,
ingerować albo udawać,
że się nie
widzi?
Pierwsze czytanie
rzuca wiele światła na
ten problem.
Czytanie z Księgi proroka Ezechiela:
To
mówi Pan:
Ciebie, o synu człowieczy.
wyznaczyłem
na stróża domu Izraela, abyś słysząc z mych ust napomnienia, przestrzegał
ich
w moim imieniu. Jeśli do
występnego powiem: „Wyatępny musi umrzeć”,
a
ty
nic nie mówisz, by
występnego sprowadzić
z jego drogi, to on umrze z powodu swej przewiny, ale odpowiedzialnością za jego śmierć obarczę
ciebie.
Jeśli jednak ostrzegłeś
występnego, by odstąpił od swojej drogi i zawrócił,
on jednak nie odstępuje od
swojej drogi,
to on umrze z własnej
winy, ty
zaś ocaliłeś
swoją
duszę.
—
Oto słowo
Boże.