35


516

25. niedziela zwykła

Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach *
i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają, *
wszystkich wzywających Go szczerze. R.

Drugie czytanie Flp 1,20c—24.27a

Moim życiem jest Chrystus. — Św. Paweł pisze list do Filipian w więzieniu w obliczu grożącej mu śmierci. Przeżywa wewnętrzną rozterkę: żyć, pracować i cierpieć dla Chrystusa albo umrzeć i połączyć się z Nim. Apostoł chciałby umrzeć, ale zdaje sobie sprawę, że jest potrzebny swojej gminie. Nie wie, co wybrać. Ale przecież jedno drugiego nie wyklucza. Chrystus jest bowiem droga i celem. Smierć męczeńska byłaby, można powiedzieć, krótszą i bezpośrednią drogą, aby „być z Chrystusem”. Taka śmierć byłaby dla niego "zyskiem”. Św. Paweł ma nadzieję, że cokolwiek się stanie, nie „dozna zawodu”, bo Chrystus zostanie uwielbiony niezależnie od tego, czy umrze, czy będzie żył i dalej pracował. Jedyną jego troską jest, aby Filipianic żyli w sposób godny Ewangelii, tzn, aby zachowali jedność, która jest owocem i mocy i pokoju Chrystusowego.Wyznania św. Pawła jeszcze dziś urzekają nas i wzruszają.

Czytanie z Listu św. Pawła Apostola do Filipian:
Bracia: Chrystus będzie uwielbiony w moim ciele: czy to przez życie, czy przez śmierć. Dla mnie bowiem żyć to Chrystus, a umrzeć to zysk. Jeśli bowiem żyć w ciele to dla mnie owocna praca. Co mam wybrać? Nie umiem powiedzieć. Z dwóch stron doznaję nalegania: pragnę odejść i być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze, a pozostawać w ciele, to bardziej dla was „konieczne. Tylko sprawujcie się w sposób godny Ewangelii Chrystusowej. —
Oto słowo Boże.

35