516
25. niedziela zwykła
Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych
drogach
*
i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
Pan jest blisko
wszystkich, którzy Go wzywają,
*
wszystkich wzywających Go szczerze. R.
Drugie czytanie Flp 1,20c—24.27a
Moim życiem jest Chrystus.
—
Św. Paweł pisze list do
Filipian
w
więzieniu w
obliczu grożącej mu śmierci.
Przeżywa wewnętrzną rozterkę: żyć, pracować i cierpieć
dla Chrystusa albo umrzeć
i
połączyć się z Nim. Apostoł chciałby umrzeć, ale
zdaje sobie sprawę, że jest
potrzebny swojej gminie. Nie wie, co wybrać. Ale przecież jedno drugiego nie wyklucza. Chrystus jest bowiem droga i celem. Smierć męczeńska byłaby, można powiedzieć, krótszą i
bezpośrednią drogą, aby „być
z Chrystusem”.
Taka śmierć
byłaby dla niego "zyskiem”.
Św. Paweł
ma
nadzieję,
że
cokolwiek się
stanie, nie „dozna zawodu”, bo Chrystus zostanie uwielbiony niezależnie
od tego, czy umrze, czy będzie żył i dalej pracował.
Jedyną jego troską jest, aby Filipianic żyli
w sposób
godny Ewangelii, tzn, aby zachowali jedność, która jest
owocem i mocy i pokoju Chrystusowego.Wyznania św.
Pawła jeszcze
dziś urzekają nas i
wzruszają.
Czytanie z Listu św. Pawła Apostola do Filipian:
Bracia:
Chrystus będzie uwielbiony
w moim ciele:
czy to przez życie, czy przez śmierć. Dla mnie bowiem żyć
to
Chrystus, a umrzeć to zysk. Jeśli bowiem
żyć w ciele to
dla mnie owocna praca. Co
mam wybrać? Nie umiem powiedzieć. Z dwóch stron doznaję
nalegania:
pragnę odejść i być
z Chrystusem, bo to o wiele lepsze, a pozostawać
w ciele, to bardziej dla was „konieczne. Tylko sprawujcie się w sposób godny Ewangelii Chrystusowej.
—
Oto słowo Boże.