44


525

XXVII NIEDZIELA ZWYKŁA

Przez cale stulecia Bóg prowadził, opiekował się i wychowywał swój „naród wybrany”. I cóż osiągnął? Czyż byłby niedobrym wychowawcą? Tu musimy zapytać: co Bóg osiąga ze swoim nowym narodem wybranym, który sobie utworzył z Żydów i pogan? Czy chrześcijaństwo jest lepsze od Izraela ze Starego Testamentu? Chyba nie. Podlegamy pod ten sam sąd Boży. Na czym zatem polega różnica miedzy pierwszym i drugim narodem wybranym (Kościołem a Izraelem)? Nie byłoby żadnej, gdyby nie przyszedł Chrystus, Syn Boży. Odtąd Bóg jest z nami. Ale to znaczy również, że my jako wspólnota, jako Kościól dźwigamy wielką odpowiedzialność. Miłosć zobowiązuje. Zawsze pozostaniemy dłużnikami.

Antyfona na wejście: Panie, wszystko podlega Twej władzy * nikt nie może sprzeciwić się Twej woli. *
Ty bowiem stworzyłeś wszystko: niebo i ziemię, i cokolwiek istnieje w przestworzach niebios. Ty jesteś Panem wszechświata (Est 13,9.10—11).

Chwała na wysokości

Kolekta: Wszechmogący, wieczny Boże, Twoja hojność przewyższa zasługi i pragnienia modlących się do Ciebie, + okaż nam swoje miłosierdzie, odpuść grzechy, które niepokoją nasze sumienia, i udziel nam również tego, o co nie ośmielamy się prosić. Przez naszego Pana...

44