534
28. niedziela zwykła
Czytanie z Listu św. Pawia Apostoła do Pilipian:
Bracia: Umiem cierpieć biedę, umiem i obfitować. Do wszystkich w ogóle warunków jestem zaprawiony: i być sytym i głód cierpieć, obfitować i doznawać
niedostatku. Wszystko mogę w Tym, który mnie
umacnia. W każdym
razie dobrze
uczyniliście, biorąc
udział w moim ucisku.
A Bóg
mój
według swego bogactwa zaspokoi wspanioale w Chrystusie Jezusie każdą
waszą
potrzebę. Bogu
zaś
i
Ojcu
naszemu
chwała na
wieki wieków. Amen.
Oto olowo Boże.
Spiew przed Ewangelią Por. Ef
1,17—18
Alleluja
Niech Ojciec naszego Pana Jezusa Chrystusa
przeniknie nasze serca swoim
światłem,
abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja naszego
powolania.
Ewangelia
Przypowieść
o
zaproszonych na ucztę.
—
Ze wszystkich
Ewangelistów
najmocniej
św. Mateusz
podkreśla oczekiwanie na Sąd Ostateczny
i
konieczność wypełnienia
woli
Bożej. Sama przynależność
do Kościoła nie może
być uważana za ochronę przed sądem. Przypowieść
o królewskiej uczcie posiada dwa punkty kulminacyjne:
1) zaproszenie nowych gości w miejsce tych, którzy
wzgardzili zaproszeniem; 2) usunięcie z uczty człowieka
nie mającego stroju weselnego.
Królem jest Bóg, a Synem Chrystus, ten sam, ktory
w
poprzedniej przypowieści
został zabity przez dzierżawców
winnicy. Król
domaga się nie tylko owoców
z winnicy. On zaprasza na uroczyste
gody
weselne, które wyprawia swemu Synowi. Tym większym więc prze
stępstwem jest odrzucenie takiego zaproszenia.