57


538

29. niedziela zwykła

Pierwsze czytanie Iz 45,1.4—6

Król Cyrus narzędziem Boga. — Główną postacią w Izajaszu 44,24—45,13 jest Cyrus, Król perski. Jeżeli znał Boga Izraela, to jako poganin najwyżej ze słyszenia. Ale Bóg go zna i włącza do swojego planu zbawienia: "ujmuje go za prawicę" (jak swego Sługę z 42,1) i daje mu władzę nad narodami; nazywa go nawet "swoim pomazańcem”. Tytuł ten przysługiwał właściwie tylko królom zasiadajacym na tronie Dawida. Dla ludu izraelskiego kończy się czas służenia królowi babilońskiemu. Teraz (538 r. przed Chr.) całą swą nadzieję pokładać może w zwycięskim Cyrusie. Zniszczy on potęgę babilońską i uwolni Izraelitów. W rzeczywistości Cyrus podobnie jak poprzednio Nabuchodonozor, jest tylko narzędziem w wielkiej grze, którą prowadzi sam Bóg. Stawką w tej grze jest lud Boży, a w ostatecznym zamierzeniu chwała imienia Bożego: na Wschodzie i na Zachodzie będą je znać i czcić.
Nasze czasy, moje koleje życia są cząstką powszechnej historii ludzkości, nad którą czuwa Bóg.

Czytanie z Księgi proroka Izajasza:
Te mówi Pan o swym pomazańcu Cyrusie: Ja mocno ująłem go go za prawicę, aby ujarzmić przed nim narody i królom odpiąć broń od pasa, aby otworzyć przed nim podwoje, żeby się bramy nie zatrzasnęły. Z powodu sługi mego, Jakuba, Izraela, mojego wybrańca, nazwałem cię twoim imieniem, pełnym zaszczytu, chociaż Mnie nie znałeś. Ja jestem Pan i nie ma innego. Poza Mną nie ma boga. Przypaszę ci broń, chociaż Mnie nie znałeś, aby wiedziano od wschodn słońca aż do zachodu, że beze Mnie nie ma niczego. Ja jestem Panem i nie ma innego. —
Oto słowo Boże.

57