538
29. niedziela zwykła
Pierwsze czytanie Iz 45,1.4—6
Król Cyrus narzędziem Boga.
—
Główną
postacią w Izajaszu 44,24—45,13 jest Cyrus, Król perski.
Jeżeli znał
Boga Izraela, to jako
poganin najwyżej ze słyszenia.
Ale
Bóg
go zna
i włącza do swojego planu zbawienia:
"ujmuje go
za
prawicę" (jak swego
Sługę
z 42,1) i daje
mu władzę nad
narodami; nazywa go nawet "swoim
pomazańcem”.
Tytuł ten
przysługiwał właściwie tylko królom zasiadajacym
na tronie Dawida. Dla ludu izraelskiego kończy się
czas służenia królowi
babilońskiemu.
Teraz (538 r. przed Chr.)
całą swą nadzieję
pokładać
może
w zwycięskim Cyrusie. Zniszczy on potęgę
babilońską i uwolni Izraelitów.
W rzeczywistości Cyrus podobnie jak poprzednio Nabuchodonozor,
jest tylko narzędziem w wielkiej grze,
którą prowadzi
sam Bóg. Stawką w
tej grze jest lud
Boży, a w ostatecznym
zamierzeniu chwała
imienia Bożego: na Wschodzie
i na Zachodzie będą
je znać i czcić.
Nasze czasy,
moje
koleje życia są cząstką powszechnej
historii
ludzkości, nad
którą czuwa
Bóg.
Czytanie
z Księgi proroka Izajasza:
Te mówi Pan
o swym pomazańcu Cyrusie: Ja mocno
ująłem go go za prawicę, aby ujarzmić przed
nim narody i królom odpiąć broń od pasa, aby otworzyć przed nim podwoje, żeby się bramy nie zatrzasnęły. Z powodu sługi mego, Jakuba, Izraela, mojego wybrańca,
nazwałem cię twoim imieniem, pełnym zaszczytu, chociaż Mnie nie znałeś. Ja jestem Pan i nie ma
innego. Poza Mną nie ma boga. Przypaszę ci broń,
chociaż Mnie nie znałeś, aby wiedziano od wschodn słońca
aż
do zachodu, że beze Mnie nie ma niczego. Ja jestem Panem i nie ma innego.
—
Oto
słowo Boże.