71

552

31. niedziela zwykła

Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają trendzie u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsce na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem: jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. Nejwiększy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.
Oto słowo Pańskie.

Wierzę
s. 633—634.
Modlitwa nad darami: Panie, nasz Boże, niech ta Eucharystia wzniesie się do Ciebie jako ofiara czysta i wyjedna nam dary Twojego miłosierdzia. Przez Chryatuea. Pana naszego.

Prefacja s. 603—007.

Antyrfona na Komunię: Panie, ukażesz mi ścieżkę życia. * pełnię radości przy Tobie.
Albo:
Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie (J 6,57).

Modlitwa po Komunii: Panie, nasz Boże, pomnóż w nas działanie swej mocy + i przygotuj nas swoją łaską do życia wiecznego, * którego zadatek otrzymaliśmy w Najświętszym Sakramencie. Przez Chrystusa, Pana naszego.
71